2017-11-05
Były rzecznik Legii, 50-letni Paweł W. najprawdopodobniej zabił żonę. Do tragedii doszło dzień przed Wszystkimi Świętymi w podkrakowskich Niepołomicach, gdzie ostatnio mieszkał ze swoją rodziną.
„Legia nie ma rzecznika prasowego. Oficjalnie jest na dwumiesięcznym urlopie, ale pojawiła się informacja, że Paweł W. przebywa... w więzieniu lub zamkniętym ośrodku szpitalnym. Powód? Pracownikowi warszawskiego klubu uprawomocnił się wyrok sprzed lat za przekręty finansowe - informuje dzisiejsze wydanie "Faktu".” – informował w lipcu 2008 roku serwis legionisci.com
Paweł W. rzecznikiem prasowym został w marcu 2005 roku. Zastąpił Jacka Bednarza. Po opisanej przez portal legionisci.com sytuacji, przebywał na dłuższym bezpłatnym urlopie. Klub jednak nigdy nie potwierdził doniesień o przekrętach finansowych. Później Paweł W. współpracował z „Tygodnikiem Podhalańskim”.
Po kilku latach okazało się, że nie będą to największe problemy byłego rzecznika stołecznego klubu. Paweł W. najprawdopodobniej zamordował żonę i sam zadzwonił później na policję. Motywem zbrodni mogła być zazdrość o młodszą o prawie 20 lat żonę. Kobieta otrzymała kilka ciosów ostrym narzędziem. Były rzecznik usłyszał już zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu dożywocie.