2017-08-28
Opadły już emocje po zajściach w okolicach Starogardu Gdańskiego. Podane wcześniej "na gorąco" informacje, jakoby stroną atakującą była Lechia Gdańsk, nie potwierdziły się. Podróż fanów Olimpii do Stargardu chciał "umilić" Stomil Olsztyn.
Kibice Dumy Warmii zaatakowali autokar z fanami Olimpii, pomimo jadącego za nim radiowozu. Niestety nie doczekali się reakcji swoich rywali, którzy tego dnia nie byli skorzy do walki. Kierujący autokarem próbował taranować fanów Stomilu, a ci wybiegli na drogę w celu zatrzymania pojazdu.
Na portalu e-olimpia.com pojawiła się również relacja z wyjazdu Olimpii:
„Na niedzielny wyjazd do Stargardu wyruszamy autokarem. Po drodze z lasu wybiega na nas Stomil w około 40 – 50 osób. Widzimy ekipę zachęcającą nas do wspólnych zabaw i nawołujemy kierowcę do zaciągnięcia hamulca. Po zatrzymaniu się w środku grupy i gdy lecą pierwsze pięści w autokar, kierowca panikuje i rusza nie otwierając drzwi, nie dając nam mozliwości aby wysiąść. Po około 1 km zatrzymujemy się jednak widząc nawał nadjeżdżających smutnych panów ruszamy w dalszą drogę. Akcja na plus dla atakujących, przyznajemy się do porażki i do następnego. W tym miejscu należy zdementować wszystkie medialne plotki jako, że użyto pał, kijów itp. Stomil honorowo bez sprzętu. W Stargardzie na sektorze gości 44 osoby (autokar + fura) z jedną flagą. Od czasu naszej zeszłorocznej wizyty (po za przygotowanym stanowiskiem z cateringiem) na stadionie nic się nie zmieniło. Miejscowi z kilkunastoosobowym młynem. Na meczu raz lepszy raz gorszy doping, piłkarze wywożą remis, za co im dziękujemy. W Elblągu meldujemy się o 23.”
