2017-04-07
Spotkania derbowe zawsze budzą duże emocję. W przypadku pucharowych derbów Tarnowa zabrakło ich jednak na trybunach. Tarnovia pokonała odwieczną rywalkę zza miedzy w rzutach karnych 4:2. W regulaminowym czasie gry padł bezbramkowy remis.
W ligowych rozgrywkach Unia i Tarnovia zmierzyły się ze sobą ostatnio ponad 10 lat temu. W zeszłym roku spotkały się w Pucharze Polski i górą była Unia. Po awanturach, do których doszło na tym meczu Wydział Dyscypliny Tarnowskiego OZPN wydał dla Tarnovii i Unii zakaz rozgrywania meczów w Pucharze Polski w sezonie 2016/17 z udziałem publiczności.
Wobec braku możłiwości zajęcia miejsc na stadionie kibice obydwóch drużyn dążyli do starcia na mieście. Do przepychanek z policją dochodziło w okolicy dworca PKP oraz tarnowskiego rynku. Dwie osoby zostały zatrzymane i postawiono im zarzut naruszenia nietykalności osobistej policjantów. W czasie meczu kilkudziesięciu kibiców Tarnovii zebrało się w okolicach tarnowskich plant, a blisko dwustu kibiców Unii oraz Resovii Rzeszów w okolicach nasypu kolejowego. Nie obyło się bez mandatów i problemów ze strony policji.
Pozostaje mieć nadzieję, że są to ostatnie derby Tarnowa bez udziału publiczności. Mecz po 90 minutach zakończył się wynikiem 0:0. Zwycięzce wyłoniły dopiero rzuty karne (2:4).