2017-02-28
Reprezentant naszego kraju Kamil Grosicki został wygwizdany przez kibiców Burnley. Polak wystąpił przeciwko tej drużynie w barwach Hull City, zaliczając swój trzeci występ w Premier League. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Kibice Burnley odnoszą się do Grosickiego w nieżyczliwy sposób, ponieważ w czasie trwania letniego okienka transferowego piłkarz ten był o krok od dołączenia do ich drużyny.
- Kibice w Burnley doskonale pamiętają sprawy tego transferu i gwizdali na Grosickiego w trakcie meczu - tłumaczy Chris Boden, dziennikarz "Burnley Express".
Kibice Burnley mają powody do niezadowolenie z faktu, że transfer Grosickiego nie doszedł do skutku. W zespole, któremu kibicują, wciąż brakuje zawodnika o takiej charakterystyce. Zimą próbowano ściągnąć Roberta Snodgrassa, ale ten zdecydował się wybrać West Ham United.
- W Burnley nie ma takiego zawodnika jak Grosicki - z taką szybkością oraz technicznymi umiejętnościami, który mógłby szaleć po skrzydle - podsumował dziennikarz pracujacy na co dzień w "Burnley Express".