2016-12-20
Piłakrze reprezentacji Anglii, Irlandii Północnej i Południowej oraz Szkocji na znak pamięci o poległych żołnierzach wybiegli na boiska w patriotycznych opaskach. FIFA uznała to za manifestacją polityczną i ukarała brytyjskie federacje futbolowe.
Środowiska piłkarskie w Wielkiej Brytanii są oburzone, chociaż kara była nie do uniknięcia. Gary Lineker, były reprezentant Anglii, a teraz wzięty komentator skomentował cała sytuację na Twitterze w dosadny sposób. Napisał krótko: "To bzdury"!
"Nie są to jakieś ogromne kary. Anglicy zapłacą 45 tysięcy franków szwajcarskich, Szkoci i Walijczycy po 20 tysięcy, Irlandczycy z Północy 15 tysięcy, a Irlandczycy z Południa 5 tysięcy. Chodzi jednak o zasadę i symbolikę. 11 listopada te drużyny grały mecze międzypaństwowe (Anglicy na przykład ze Szkotami), a piłkarze założyli czarne opaski z wizerunkiem maków. Na dodatek maki mieli też kibice" - czytamy w serwisie Sportowe Fakty.
Wizerunek maków stanowi na Wyspach Brytyjskich symbol pamięci o żołnierzach poległych na wojnach.