2016-12-11
W sobotę o 22:30 w okolicach stadionu Vodafone Arena w Stambule doszło do dwóch wybuchów, w wyniku których zabitych zostało ok. 40 osób. Półtorej godziny przez zamachem terrorystycznym zakończył się mecz piłkarski - miejscowy Besiktas podejmowa Bursaspor (2:1).
"Bursaspor wydał już komunikat w sprawie zdarzeń, do jakich doszło po sobotnim spotkaniu. Klub poinformował, że jego kibice nie ucierpieli w wyniku eksplozji - gdy do nich doszło, nie było ich już w rejonie stadionu. Wyraził również nadzieję, że ranni policjanci, pracownicy służb bezpieczeństwa oraz cywile szybko wrócą do zdrowia" - czytamy w Sportowych Faktach.
Z dotychczas poczynionych ustaleń wynika, że celem zamachu mieli być policjanci z oddziału interwencyjnego. Terroryści wykorzystali dwa samochody-pułapki.
