2016-11-29
Już w najbliższą niedzielę odbędą się derby Rzymu. Wiele wskazuje jednak na to, że to prestiżowe spotkanie pozbawione będzie nalezytej oprawy. Fani Lazio i Romy prowadzą bowiem protesty.
"Poprzednie derby odbyły się na w połowie pustym stadionie. Wydaje się, że tak samo obiekt będzie wyglądał w niedzielę" - informuje serwis internetowy Piłki Nożnej.
Braku atmosfery na trybunach obawiają się piłkarze. Jak podają dziennikarze "la Gazzetty dello Sport", Francesco Totti, Daniele De Rossi oraz Alessandro Florenzi spotkali się z ultrasami Romy, prosząc ich o zawieszenie protestu i wsparcie dopingiem podczas meczu z odwiecznym rywalem.
- Chcemy, by tu wrócili, żeby było jak za starych czasów. Potrzebujemy ich, by realizować nasze cele - wyjaśnił Totti po zakończeniu spotkania z kibicami.
Jak informują włoskie media trójka piłkarzy została ciepło przyjęta przez ultrasów, ale mimo wszystko trudno spodziewać się, by ci zareagowali na apel graczy ASR. Statystyka jest bezlitosna - do tej pory na południową trybunę Stadio Olimpico (Curva Sud) sprzedano niecałe 3 z 15 tysięcy przygotowanych na derby biletów.
