2016-11-09
Polonii Bytom zagląda w oczy widmo upadku. Dwukrotny mistrz Polski ma miesiąc na uregulowanie wszystkich zaległości finansowych.
O ogromnych problemach klubu z Bytomia głośno było już ponad rok temu, gdy UEFA nałożyła na niego gigantyczną karę finansową. Cała sprawa rozbijała się o zaległości wobec byłego zawodnika Polonii, Vladimira Karalicia. Klub podpisał z tym piłkarzem kontrakt na dwa i pół roku, jednak po kilku miesiącach umowa została rozwiązana. Zdaniem FIFA było to z winy Polonii, za co ukarała ją uregulowaniem zaległości wobec Karalicia - mowa tu o kwocie 170 tysięcy euro, co dla drugoligowca było zaporą nie do przejścia. Agonia bytomian trwała, w ubiegłym sezonie Polonia znalazła się w dolnej połówce tabeli II ligi, zaś w obecnym szoruje już po ligowym dnie. Jakby tego było mało, jeden z wierzycieli klubu - firma zajmująca się księgowością - złożył wniosek o upadłość byłego mistrza Polski, który został zaakceptowany przez sąd. Polonia ma miesiąc na porozumienie się ze wszystkimi wierzycielami. W przeciwnym wypadku klub zostanie postawiony w stan likwidacji.