2016-09-29
Komisji Ligi wymierzyła Lechowi Poznań karę w wysokości 5 tysięcy złotych za zachowanie kibiców podczas meczu Lotto Ekstraklasy z Arką Gdynia. Powodem nałożenia grzywny nie było jednak wywieszenie transparentu i okrzyki wznoszone "na cześć" prezydenta Poznania.
"Fani Kolejorza przed rozpoczęciem spotkania odpalili świece dymne, a w drugiej połowie wywiesili transparent, na którym widniała podobizna prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka ubranego w spódniczkę i trzymającego w dłoni penisa oraz napis: "Poznań przeprasza za tęczowego Jacka". Ponadto przez kilka minut obrażali prezydenta okrzykami "Ch... ci na imię, Jaśkowiak ty sk...." oraz "Jaśkowiak! Co? Ty k...". Wszystkie te incydenty opisał delegat w swoim sprawozdaniu" - czytamy w serwisie sport.pl.
Komisja Ligi uznała jednak, że kara należy się jedynie za odpalanie zakazanych na polskich stadionach środków pirotechnicznych. Swoją dezycję uzasadniła w następujący sposób:
"Komisja Ligi zapoznała się z treścią transparentu zaprezentowanego przez kibiców Lecha Poznań oraz z informacjami dotyczącymi przebiegu meczu i zachowania kibiców tego klubu. W ocenie Komisji Ligi transparent nie zawierał niedozwolonych treści i mieścił się w zakresie dopuszczalnego prezentowania treści o wymowie społecznej związanej z aktualnymi wydarzeniami, co jest dopuszczalne w świetle przepisów dyscyplinarnych. Kwestia oceny w tym zakresie przez Komisję Ligi nie ma nic wspólnego z podzielaniem lub nie przez Komisję lub poszczególnych jej członków stanowiska lub poglądów wyrażanych przez kibiców, a jest to jedynie ocena z punktu widzenia przepisów dyscyplinarnych i przekroczenia lub nie granic dopuszczalnej formy i treści wypowiedzi prezentowanej w oprawie meczowej. Komisja Ligi ocenia też inne niż prezentacja opraw meczowych zachowania kibiców i podobnie jak w przypadku oceny treści flag i transparentów ocenia, czy doszło do naruszenia przepisów dyscyplinarnych. W wypadku ostatniego domowego meczu Lecha Poznań Komisja uznała, że jedynie odpalenie środków pirotechnicznych, w szczególności świec dymnych, można uznać za oczywiste naruszenie przepisów dyscyplinarnych przez kibiców klubu gospodarza".