2016-09-06
Istnieje szansa, że mecz eliminacji Mistrzostw Świata Rumunia - Polska zostanie rozegrany bez udziału publiczności. Gospodarze spodziewają się kary za zachowanie kibiców podczas ostatniego starcia z Czarnogórą.
"Rumuńscy kibice bardzo przeżyli stratę punktów ich zespołu z niżej notowaną Czarnogórą. Rozwścieczył ich przestrzelony rzut karny w doliczonym czasie gry. Z ich sektora poleciały petardy i inne przedmioty" - czytamy w serwisie eurosport.onet.pl.
- Możliwe, że następnym razem UEFA podejmie decyzję o graniu bez widzów. Z trybun leciały petardy i stwarzało to duże ryzyko. A była to recydywa, nie pierwszy raz coś takiego miało miejsce - mówił dziennikarzom obecny na stadionie w Kluż, były prezes Rumuńskiej Federacji Piłkarskiej, Mircea Sandu.
Co prawda Rumunia podejmie Polskę dopiero w 4. kolejce eliminacji, jednak go tego czasu nie będzie rozgrywać meczów u siebie. Może się zatem okazać, że zaplanowane na 11 listopada spotkanie odbędzie się bez publiczności. W takim przypadku nie będą go też mogli obejrzeć na stadionie polscy kibice.