2016-08-22
Wszystko wskazuje na to, że zamieszanie wokół kwestii przejęcia piłkarskiej Wisły Kraków dobiegło wreszcie końca. Nowy właściciel klubu - Jakub Meresiński nie jest w stanie przejąć wszystkich zobowiązań finansowych, wobec czego akcje zostaną najprawdopodobniej przejęte przez Towarzystwo Sportowe Wisła.
Jak informują małopolskie media negocjacje trwały trzy dni. Uczestniczyli w nich, oprócz przedstawicieli Jakuba Meresińskiego ora Towarzystwa Sportowego Wisła, także reprezentanci poprzedniego właściciela klubu - Bogusława Cupiała, który sprzedał pakiet akcji w lipcu br.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawiciele Towarzystwa Sportowego Wisła poinformowali, że są bliscy przejęcia akcji spółki piłkarskiej.
– Prowadziliśmy rozmowy z przedstawicielem holdingu Tele-Fonika oraz obecnym właścicielem klubu panem Jakubem Meresińskim. To rozmowy doprowadziły do porozumienia i na dzisiaj jesteśmy na etapie całkowitego uzgodnienia warunków – poinformował prezes TS Wisła, Piotr Dunin-Suligostowski.
"Wiceprezes TS Wisła, Robert Szymański stwierdził, że gdyby klubu nie przejęło Towarzystwo Sportowe, spółka piłkarska mogłaby szybko przestać istnieć" - informuje dziennik Fakt.
- W poniedziałek o godzinie 10 wszystko wskazywało na to, że na konferencji prasowej ogłosimy hiobowe wieści. Wtedy jednak wszystkie strony wróciły do rozmów i udało się osiągnąć dżentelmeńskie porozumienie. Właścicielem stu procent akcji będzie TS – zapewnił prezes Towarzystwa.
W naprostowaniu sytuacji wokół krakowskiej Wisły wydatny udział mieli kibice "Białej Gwiazdy". Wywierali oni wpływ na Jakuba Meresińskiego, który jeszcze przed weekendem spotkał się z przedstawicielami Stowarzyszenia Kibiców. Fani dali mu do zrozumienia, że nie dopuszczają możliwości, aby stanął na czele klubu z al. Reymonta.