2016-08-07
Założona zaledwie 7 lat temu drużyna piłkarska RB Lipsk, dzięki wydatnej pomocy sponsora - koncernu Red Bull, w szybkim tempie awansowała z niemieckiej Ligi Regionalnej do Bundesligi. Fani Borussii Dortmund zapowiedzieli bojkot mecz z tym zespołem, chcąc wyrazić swój sprzeciw wobec komercjalizacji futbolu.
Mecz BVB z RB Lipsk ma odbyć się w 2. kolejce Bundesligi na stadionie Red Bull arena w Lipsku w dniu 10 września.
"Na oficjalnej stronie internetowej prowadzonej przez najbardziej zagorzałą grupę dortmundzkich fanów "Suedtribuene Dortmund", ci wydali właśnie specjalne oświadczenie, w którym jasno sprzeciwiają się komercjalizacji futbolu oraz "sztucznym tworom", jakim w ich oczach jest właśnie RB Lipsk" - informuje serwis internetowy Sportowe Fakty.
"Konstrukt zespołu z Lipska jest przeciwieństwem wszystkiego, co kojarzy się z piłką nożną. To skandal, że czysto komercyjny twór austriackiego producenta napojów będzie rywalizował teraz w najwyższej piłkarskiej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Coraz więcej wielkich firm miesza się w futbol, przejmuje kluby i sprawia, że tradycyjny futbol jest zagrożony" - można z kolei przeczytać w komunikacie wydanym przez fanów BVB.
Kibice Borussii zamierzają nie tylko zrezygnować z wyjazdu do Lipska. Zapowiedzieli także, że nie będą oglądać telewizyjnej transmisji meczu. Ograniczą się do słuchania relacji w radiu.
Na oficjalnej stronie internetowej prowadzonej przez najbardziej zagorzałą grupę dortmundzkich fanów "Suedtribuene Dortmund", ci wydali właśnie specjalne oświadczenie, w którym jasno sprzeciwiają się komercjalizacji futbolu oraz "sztucznym tworom", jakim w ich oczach jest właśnie RB Lipsk.