Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

"Biegnij Warszawo Nocą" - czyli stulecie Legii

2016-06-08

W minioną sobotę na stadionie stołecznej Legii odbyła się impreza pod nazwą "Stulecie Legii - Biegnij Warszawo Nocą" połączona z piknikiem rodzinnym.

 

Organizatorom Mistrzowskiego Pikniku i "Stulecia Legii - Biegnij Warszawo Nocą" nerwy nie pozwoliły pewnie zasnąć w nocy z piątku na sobotę. To normalne w przypadku premierowych wydarzeń - bo przecież Biegnij Warszawo po raz pierwszy połączyło siły z Fundacją Legii w celu wspólnej organizacji biegu i imprezy, która mu towarzyszyła. Czy wszystko uda się zapiąć na ostatni guzik? Czy piknik będzie się cieszył dużą popularnością i frekwencja będzie wysoka? Kilka godzin przed startem imprezy krew w żyłach organizatorów zmroziła jeszcze informacja o tym, że nad Warszawą ma przejść ogromna burza. Dzisiaj już wiemy, że udało się wszystko: gości było mnóstwo, zabawa przednia, a creme de la creme, czyli sam bieg, był chwalony za organizację przed biegaczy, którzy brali udział w dziesiątkach takich imprez w całej Europie. I nawet pogoda ostatecznie uśmiechnęła się do Legii - burzy nie było, przydarzyła się raptem mżawka, i to przez kilka minut na samym początku pikniku. Nic nie przeszkodziło w celebracji Stulecia Legii.

 

A święto było naprawdę zacne. W sobotę stadion Legii był miejscem, w którym każdy mógł spędzić czas tak jak lubi. Przede wszystkim warto wspomnieć o mnóstwie atrakcji dla dzieci - Mistrzowski Piknik był przecież połączony z obchodami Dnia Dziecka. Na promenadzie na Trybunie Wschodniej swoje stoiska rozstawiły sekcje Legii Warszawa, które organizowały dla dzieciaków gry i zabawy. Można było zagrać w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę, nie zabrakło również atrakcji pozasportowych, takich jak wspólne rysowanie, malowanie buziek, i wiele innych. Dla gości otwarte były także trybuny stadionu. Każdy mógł usiąść na krzesełku i odpocząć w scenerii obiektu mistrzów Polski i zdobywców krajowego pucharu.

 

Ogromną popularnością wśród gości Mistrzowskiego Pikniku cieszyło się Żarcie na kółkach. Na terenie między Trybuną Wschodnią i ulicą Czerniakowską zgromadziło się ponad dwadzieścia przeróżnych food trucków, które serwowały dania kuchni azjatyckiej, meksykańskiej, Bliskiego Wschodu, burgery, lemoniady czy owoce w belgijskiej czekoladzie. Od początku do końca pikniku tłumy oblegały food trucki. Każda z mobilnych restauracji miała tego dnia w swoim menu jedno danie, z którego 1 zł został przekazany na cele charytatywne Fundacji Legii. "Danie legionisty" czy "mistrzowski burger" stały się pozycją obowiązkową dla kibiców, którzy w sobotę przyszli na tę wyjątkową imprezę.

 

Od samego początku pikniku o oprawę muzyczną dbali DJ'e: Phunk'ill, Spox, wants, Kędzior i Kovvalsky, a o 18:00 koncert zagrało Warszawskie Combo Taneczne, prezentując folkową muzykę stolicy. Goście usłyszeli m.in. piosenkę, której melodię doskonale znali z meczów Legii - "za te barwy, za naszą stolicę pójdą w bój Legii wierni kibice", a także sporo z repertuaru Stanisława Grzesiuka w eleganckim wykonaniu na piłę, bandżolkę, akordeon i inne instrumenty. Prowadzone przez Jana Młynarskiego Combo wybierało z kilkudziesięciu utworów, które ma opanowane, z wdziękiem cofając się do czasów przedwojnia. To muzyka wprost stworzona do tego, by rozbrzmiewać w stołecznej przestrzeni.

Ogromne wrażenie na wszystkich obecnych na pikniku zrobił także występ Orkiestry Wojskowej z Radomia, która najpierw przez kilka minut zagrała przy scenie ciesząc zebranych motywem z „Gwiezdnych Wojen” i wiązanką klasycznych melodii rozsławionych przez telewizyjne produkcje, a o 19:16 przeniosła się na start Marszobiegu Rodzinnego, gdzie wykonała "Sen o Warszawie", odśpiewany przez kilkaset osób, które całymi rodzinami przeszły dystans 1916 metrów.

 

W Mistrzowskim Pikniku wzięli także udział właściciele Legii Warszawa: Dariusz Mioduski, Bogusław Leśnodorski i Maciej Wandzel oraz wiceprezes Jakub Szumielewicz, a także prezes Fundacji Legii Anna Mioduska, którzy chętnie rozmawiali z kibicami i pozowali do wspólnych zdjęć. O konferansjerkę zadbali natomiast Dariusz Urbanowicz i Łukasz "Juras" Jurkowski - spikerzy, którzy na co dzień prowadzą mecze Legii Warszawa.

 

Około godziny 20 na terenie imprezy zaczęli pojawiać się uczestnicy biegu na 10 kilometrów w "Stuleciu Legii - Biegnij Warszawo Nocą", którzy powoli rozpoczynali rozgrzewkę. Mnóstwo z nich wystartowało w koszulkach Wojskowych. W biegu wystartowało blisko 10 tysięcy uczestników, więc tłok w okolicach Łazienkowskiej 3 robił się coraz większy.

 

Startujący w biegu zostali podzieleni na trzy grupy, a każda rozpoczynała zmagania z 10-kilometrową trasą w odstępie kilku minut. Każda miała też osobnego honorowego startera, czyli osobę, która wystrzałem z pistoletu oznajmiała początek biegu. Pierwszą grupę wystartowała pani Anna Mioduska, drugą wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, trzecią natomiast prezes Bogusław Leśnodorski.

 

Po 31 minutach na metę dobiegł zwycięzca "Stulecia Legii - Biegnij Warszawo Nocą", Artur Jabłoński. Jako pierwsza z kobiet bieg zakończyła natomiast legionistka Karolina Pilarska. Na mecie wszystkich uczestników biegu witali Dariusz i Anna Mioduscy, przybijając "piątki". Kawałek dalej biegacze otrzymywali pamiątkowe medale, a później udawali się pod scenę Mistrzowskiego Pikniku, gdzie rozciągali mięśnie przy muzyce. O 22:45 czekał nas ostatni akcent imprezy, czyli dekoracja szczęśliwych zwycięzców.


iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Legia wygrywa mecz zgody


Motor dzieli się punktami z Termalicą


Typy na 8. kolejkę Ekstraklasy 2025/2026


Lech pokonany w Poznaniu!


Jan Urban wprowadza nowe porządki w reprezentacji


Fabiański w nowym-starym klubie!