2016-05-10
W poniedziałek w prokuraturze zostało złożone doniesienie w sprawie transparentu, który na meczu ligowym z Piastem Gliwice pojawił się na trybunach stadionu Legii Warszawa. Zdaniem Andrzeja Szłapki z Nowoczesnej, autora doniesienia, treść transparentu nawoływała do nienawiści i użycia przemocy.
W niedzielę, podczas meczu ligowego z Piastem Gliwice, na Żylecie, pojawił się baner o treści: "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice".
Andrzej Szłapka, sekretarz partii Nowoczesna, uważa, że transparent był skandaliczny i groźny.
- To jest grożenie śmiercią konkretnym osobom - mówię tutaj o redaktorze Tomaszu Lisie i pani redaktor Monice Olejnik, ale też grożenie śmiercią osobom, które zaangażowały się np. w Komitet Obrony Demokracji i członkom naszej partii, Nowoczesnej Ryszarda Petru - mówił polityk na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Polityk poinformował, że w poniedziałek złożył do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez autorów baneru.
- To jest groźba karalna, to jest grożenie śmiercią, to jest nawoływanie do nienawiści. Żądamy bardzo stanowczych działań od ministra Zbigniewa Ziobry, żeby podjął działania prokuratorskie w tej sprawie - zaznaczył.
Co więcej zdaniem Szłapki, "PiS jest w bardzo bliskim sojuszu ze środowiskiem kibolskim".
- Żądamy od PiS zaprzestania tego sojuszu, który psuje polską politykę i psuje relacje w naszym społeczeństwie - powiedział sekretarz Nowoczesnej w rozmowie z dziennikarzem TVN24.