2015-12-13
Dzisiejsze ligowe spotkanie Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin zostało dwukrotnie przerwane z powodu zaprezentowanych przez kibiców "Kolejorza" choreografii.
Po raz pierwszy sędzia podjął decyzję o zatrzymaniu gry w 55. minucie. Chwilę wcześniej na trybunach poznańskiego stadionu pojawiła się sektorówka z napisem "Lubimy przykuwać uwagę" w asyście stroboskopów oraz dużej ilości flar. Ponownie spotkanie zostało przerwane na kilka minut przed końcem. W "Kotle" ponownie odpalono mnóstwo środków pirotechnicznych.
Prawdopodobnie poznański klub zostanie ukarany przez Komisję Ligi. Niewykluczone, że sankcje spotkają go również ze strony wojewody wielkopolskiego. Na tyn stanowisku znienawidzonego przez kibiców Piotra Florka zastąpił niedawno Zbigniew Hofmann, który być może spojrzy przychylniej na zachowanie fanów Lecha.