2015-12-05
Wciąż rozbrzmiewają echa finału Pucharu Polski, który w 2012 roku miał być rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie jako jedna z pierwszych imprez na nowopowstałej arenie turnieju EURO2012. Mecz Legia Warszawa - Wisła Kraków nie odbył się, ponieważ zdaniem policji obiekt nie spełniał wymogów bezpieczeństwa.
Organizator spotkania - spółka Ekstraklasa S.A. zarządała od Skarbu Państwa odszkodowania w wysokości 1,5 mln złotych jako rekompensaty za straty wynikajace z konieczności odwołania meczu. Wobec braku możliwości porozumienia sprawa trafiła do sądu. W czasach "rządów" Anadrzej Biernata w ministerstwie sportu, Ekstraklasa wniosła rozwiązanie polubowne i państwo zapłaciłoby połowę kwoty. Początkowo opcja ta była brana pod uwagę, ale odrzuciła ją Prokuratura Generalna.
Jak informuje serwis kulisy24.pl ostatecznie Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, który jeszcze się nie uprawomocnił. Nakazuje on Skarbowi Państwa zapłacenie spółce Ekstraklasa S.A. 700 tysięcy złotych wraz z odsetkami. Całość kwoty opiewa na 1 milion złotych, jest więc wciąż niższa niż wyjściowa suma, jakie zarządał organizator niedoszłego finału z 2012 roku.