2015-11-10
Po ostatniej porażce Liverpoolu FC z Crystal Palace (1:2) trener gospodarzy Juergen Klopp wyraził zdumienie zachowaniem kibiców, którzy przestali dopingowac drużynę i opuścili stadion przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Wspomniał o tym podczas konferencji prasowej zaznaczając, że nie ma pretensji do fanów.
Gdy w 82. minucie Scott Dann strzelił bramkę dla Crystal Palace (na 2:1), fani The Reds zaczęli wychodzić ze stadionu stadion.
- Odwróciłem się do tyłu i zobaczyłem, że jestem całkiem sam. Nie jestem jednak rozczarowany, że fani opuścili stadion. To my jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby nikt nie wyszedł ze stadionu minutę przed końcem. Pomiędzy 82. a 94. minutą mogliśmy strzelić nawet osiem goli - powiedział trener The Reds.
Porażka z Crystal Palace była pierwszą jaką Niemiec poniósł od momentu objęcia sterów na Anfield.