2023-04-05
Legia Warszawa nałożyła dużą presję na Raków Częstochowa i nadal jest w grze o mistrzowski tytuł. Jednym z architektów tak dobrego wyniku warszawian jest Filip Mladenović. Lewy defensor jest podstawowym zawodnikiem drużyny Kosty Runjaica. Wiele wskazuje na to, że to będzie jego ostatni sezon w klubie z Warszawy.
Serbski obrońca bardzo dobrze rozpoczął sezon 2022/2023. Już w rundzie jesiennej stał się mocnym punktem zespołu. Lewy wahadłowy dobrze się spisywał w defensywie, do tego dołożył 5 bramek i zaliczył tyle samo asyst. Dobra gra w Ekstraklasie zaowocowała tym, że zawodnik pojechał na Mundial, w barwach reprezentacji Serbii zagrał w meczu z Brazylią.
Po powrocie do gry w Legii na wiosnę początkowo Mladenović był daleki od formy z jesieni. Jednak piłkarz w marcu wszedł na odpowiedni poziom, co potwierdza bramka strzelona Legii i asysta w ostatnim meczu z Rakowem Częstochowa. Sympatycy Legii muszą się obawiać, czy ich zawodnik pozostanie w klubie na dłużej. Wszystko przez to, że piłkarzowi kończy się kontrakt wraz z końcem sezonu.
Pomimo tego, że zawodnik ma już 31 lat, nadal wzbudza zainteresowanie drużyn z innych europejskich lig. Mladenoviciem interesuje się grecki Panathinaikos – taką informację podał portal „SportDay”. Wygląda więc na to, że działacze Legii muszą się spieszyć, jeśli chcą przedłużyć umowę z serbskim obrońcą. Jeśli im się to nie uda, a piłkarz trafi do klubu ze stolicy Grecji, to zastąpi tam Tymoteusza Puchacza, który aktualnie jest wypożyczony do Panathinaikosu z Unionu Berlin.
