Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Rudko... i wszystko jasne – Śląsk gra dalej!

2022-10-19

Fot. Lukasz Gdak/East News

Wydawało się, że Lech w obecnej formie bez problemu sobie ze słabym Śląskiem Wrocław. Na nieszczęście dla kibiców Lecha, trener postawił na Artura Rudkę a ten przyczynił się do tego, że Kolejorz odpadł z Pucharu Polski. 

Lech ze Śląskiem zmierzył się już w tym sezonie Ekstraklasy, padł wynik 1:0 dla wrocławian. Wtedy był to Kolejorz pogrążony w kryzysie. Teraz podopieczni Johna van den Broma są w lepszej dyspozycji, co stawiało ich w roli faworyta z przeciętnie grającymi piłkarzami z Wrocławia. Tego faktu nie zmieniały nawet zmiany w składzie mistrza Polski. Holenderski szkoleniowiec postawił m.in. na Artura Rudkę, Artura Sobiecha i Maksymiliana Pingota w pierwszym składzie.

Kolejorz był faworytem, lecz dość niepodziewanie to goście strzelili jako pierwsi bramkę. Z rzutu wolnego świetnie uderzył Exposito i było 0:1. Lech szybko ruszył do odrabiania strat i zepchnął gości do obrony. Wyśmienitą okazję do strzelenia bramki miał Velde, który minął bramkarza, lecz jego strzał wybił Poprawa. Bardzo aktywny był też Afonso Sousa. To właśnie Portugalczyk dał gospodarzom wyrównanie w 25. minucie, kiedy to wykorzystał dośrodkowanie Joela Pereiery. Lech chciał jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie, lecz obrona gości nie dała się zaskoczyć i do przerwy utrzymał się remis 1:1. 

Druga część spotkania stała pod znakiem ataków Lecha Poznań. Gospodarze chcieli jak najszybciej strzelić bramkę, która da im prowadzenie i większą szansę na awans do kolejnej fazy Pucharu Polski. Niestety dla kibiców Lecha piłkarzom brakowało dokładności. Gracze Śląska Wrocław umiejętnie się bronili i czekali na swój moment. Ten nadszedł w 78. minucie, błąd przy uderzeniu Leivy popełnił Rudko, do piłki dobiegł Yeboah i trafił do siatki

Lechici ruszyli do ataku, lecz po 5 minutach zostali ponownie skarceni. Garcia wyłożył piłkę Yeboahowi, niemiecki skrzydłowy ponownie pokonał Rudkę i było już 1:3. Gospodarze rzucili się do rozpaczliwych ataków, lecz na nic się one zdały i to Śląsk gra dalej.


iparts.pl


Zobacz również


Afonso Sousa odchodzi z Lecha


Lech przegrywa z Crveną Zvezdą


Sousa zdecydowany na odejście?


Treningowy mecz Lecha w Islandii


Lech gromi w eliminacjach LM!


Lech szybko znajduje nowego skrzydłowego



Ostatnie wiadomości


Polskie kluby blisko fazy ligowej LK!


Cracovia wzmacnia defensywę


Typy bukmacherskie na 6. kolejkę Ekstraklasy


Kacper Urbański zmienia klub!


Zalewski nowym zawodnikiem Atalanty


Krótka przygoda trenera Legii?