2022-10-07
O transferze Bartłomieja Drągowskiego do mocnych europejskich klubów mówiło się od wielu miesięcy i to wreszcie może się ziścić. Według Tomasza Włodarczyka Polak jest celem transferowym znajdującego się w sporych problemach Leicester City.
Polak liczył po ubiegłym sezonie, że trafi do czołowego zespołu w Europie, ponieważ według medialnych plotek zainteresowanie przejawiały klub z Hiszpanii, Niemiec oraz Anglii. Ostatecznie Drągowskiemu najwyżej było do trafienia na Wyspy Brytyjskie, gdzie poważne plany wobec niego miał jeden z zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do transferu jednak nie doszło ze względów proceduralnych - Polak nie zdobył wymaganej liczby punktów, która umożliwiłaby mu otrzymanie pozwolenia na pracę. Temat transferu upadł, a Drągowski przeniósł się do Spezii, w której prezentuje się w tym sezonie przyzwoicie. Okazuje się jednak, że już zimą może trafić do Premier League.
Jego usługami zainteresowane jest bowiem Leicester City. Lisy znajdują się w katastrofalnym położeniu, a przez problemy finansowe zmuszone zostały do odchudzenia składu. Z klubu odszedł m.in. kapitan Kasper Schmeichel. Jego miejsce w bramce zajął Danny Ward, który, delikatnie mówiąc, rozczarowuje. Wielu ekspertów uważa, że to jeden z najsłabszych golkiperów w historii Premier League, a Leicester City z nim w bramce nie czeka nic więcej niż spadek. To wydaje się prawdopodobne, bo Lisy stracił do tej pory 22 bramki w 8 spotkaniach (najwięcej w lidze) i wygrały tylko raz (w ostatniej kolejce). Przez to podopieczni Brendana Rodgersa zajmują miejsce w strefie spadkowej, a pomysłem na poprawę gry obronnej ma być właśnie Drągowski, który nie będzie miał już problemu z uzyskaniem pozwolenia na pracę.
AŁ
Fot.:Fabrizio Corradetti / ipa/SIPA/SIPA/East News