2022-05-16
Przy Łazienkowskiej praca wre. I nie chodzi tu o piłkarzy, którzy czekają na wakacje, lecz o działaczy. Ci muszą się mocno sprężać, żeby zbudować skład, który będzie tani a jednocześnie pozwoli walczyć o najwyższe cele w przyszłym sezonie.
Nadal nie wiemy, kto oficjalnie przejmie drużynę po Aleksandrze Vukoviciu. Wszelkie znaki wskazują na to, że nowym trenerem będzie Kosta Runjaić, jednak warszawianie zwlekają z oficjalnym ogłoszeniem.
Pomimo tego, działacze pracują nad nowymi transferami do drużyny. A pracy mają sporo, ponieważ każda formacja wymaga wzmocnienia. Sytuacja jest o tyle trudna, że klubowa kasa świeci pustkami, więc działacze muszą szukać okazji. Szczególnie w napadzie potrzeba wzmocnień, bo z Legii latem mają odejść m.in. Tomas Pekhart, Rafael Lopes oraz Szymon Włodarczyk.
Jedną z nich ma być zakontraktowanie słoweńskiego napastnika Blaza Kramera. To piłkarz, który jest zawodnikiem szwajcarskiego FC Zurych. Nie jest on jednak gwiazdą swojej drużyny. W tym sezonie najczęściej wchodził na boisko z ławki rezerwowych. W lidze szwajcarskiej zagrał 21 razy, strzelił 4 bramki i zaliczył 4 asysty. Piłkarz ma też na swoim koncie występy w reprezentacji Słowenii. 5 razy zagrał w drużynie narodowej, nie udało mu się jednak ani razu trafić do siatki.
Dla Legii najważniejsze jest to, że zawodnikowi z końcem sezonu wygasa kontrakt. Warszawianie będą mogli więc podpisać z Kramerem umowę, bez płacenia odstępnego. A to pozwoli zaoszczędzić pieniądze na kolejne ruchy transferowe.
