2021-12-06
Krakowski klub w miniony weekend pokonał po raz pierwszy od 16 lat Legię na własnym boisku. Strzelcem jedynego gola był Pelle van Amersfoort. Zanosi się jednak na to, że kibice Cracovii lada moment nie będą się już mogli cieszyć z goli holenderskiego napastnika.
Piłkarz, który jest najskuteczniejszym graczem Pasów ma umowę tylko do końca tego sezonu. I zanosi się na to, że nie jest zainteresowany tym, żeby ją przedłużyć. Jak podaje portal sportowefakty.pl, zawodnik dostał ofertę od włodarzy klubu. Potwierdził to zresztą właściciel drużyny - Janusz Filipiak. W rozmowie z dziennikarzami Ligi+Extra przyznał, że jest bardzo daleko do porozumienia. Van Amersfoort może otrzymać podwyżkę, gdyby podpisał umowę to zarabiałby około 30 tys. € miesięcznie.
Ewentualna strata Holendra może być bardzo bolesna dla Cracovii. To już jego trzeci sezon w barwach Pasów, ale zanosi się, że najbardziej udany. Piłkarz strzelił już 8 bramek, co jest wyrównaniem jego najlepszego wyczynu z sezonu 2019/2020. Nic więc dziwnego, że Van Amersfoort chce spróbować swoich sił w innej lidze. Z racji tego, że umowa zawodnika kończy się w czerwcu 2022, to może on już w styczniu podpisać kontrakt z inną drużyną. Nie dość więc, że Cracovia straci swojego najlepszego strzelca, to jeszcze nic na nim nie zarobi. Piłkarz na zasadzie wolnego transferu przejdzie do nowego klubu a włodarze Pasów już teraz muszą zacząć się rozglądać za nowym napastnikiem.
