2020-03-09
Podział punktów po bezbarwnym meczu Rakowa z Pogonią
Spotkanie Rakowa Częstochowa z Pogonią Szczecin w 26. kolejce Ekstraklasy zapowiadało się świetnie, ale skończyło się wielką klapą. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a jego przebieg nie dostarczył kibicom zbyt wielu emocji. Zadowoleni nie są zatem ani piłkarze ani kibice. Podział punktów sprawił bowiem, że beniaminek wypadł poza grupę mistrzowską, do której dopiero co wszedł w poprzedniej kolejce, a Pogoń wypadła poza podium.
Jako pierwsza odważnie zaatakowała Pogoń. Goście podeszli do rywali wysokim pressingiem, starając się zapobiec ofensywnej grze "gospodarzy", którzy w Bełchatowie lubią grać do przodu. Przez jakiś czas taka taktyka Portowców dawała efekty, ale im bliżej przerwy, tym więcej zagrożenia pod ich bramką byli w stanie stwarzać Częstochowianie. Były to głównie groźne strzały z daleka, które nie dały ostatecznie bramki. Po zmianie stron Pogoń znowu o sobie przypomniała przejmując inicjatywę. Szczecinianie też nie potrafili wykorzystać nadarzających się okazji, których w sumie nie było wiele. Później tempo gry obu zespołów bardzo się obniżyło, przez co emocje na stadionie w Bełchatowie niemal całkiem opadły. Do ostatniego gwizdka sędziego żadna z drużyn nie potrafiła już wykazać się kreatywnością, aby stworzyć zagrożenie pod bramką rywala. Skończyło się na bezbramkowym remisie, który nikogo nie zadowala.
Raków Częstochowa - Pogoń Szczecin 0:0