2020-03-04
Kolejorz pewnym krokiem ściga ligową czołówkę
Lech Poznań rozkręca się w Ekstraklasie. We wtorek, w meczu 25. kolejki zagrał efektownie i wysoko wygrał u siebie z Górnikiem Zabrze. Kolejorz w ostatnim czasie gra świetnie i dzięki temu dołącza do ligowej czołówki. W końcówce sezonu drużyna Lecha może być poważnym kandydatem do walki o mistrzostwo Polski, jeśli utrzyma obecną formę.
Wtorkowy mecz szybko ułożył się pod dyktando gospodarzy. Lechici od pierwszego gwizdka grali szybko, tworząc przy tym składne i efektowne akcje. Prowadzenie objęli już w 3. minucie, kiedy Dani Ramirez skutecznie dobił uderzenie Wołodymyra Kostewycza. Dominacja Lecha trwała jeszcze kilkanaście minut, a później to Górnik doszedł do głosu. Goście stwarzali sobie coraz więcej okazji i w 35. minucie dopięli swego, doprowadzając do remisu po golu Piotra Krawczyka. Do przerwy wynik utrzymał się, co nie zadowalało Poznaniaków. Dlatego po przerwie podkręcili tempo gry i znowu zdominowali rywali. W 54. minucie Kamil Jóźwiak wykorzystał wolną przestrzeń w polu karnym i technicznym strzałem podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Później Kolejorz znowu grał zbyt spokojnie i pozwolił Górnikowi na zbyt dużo. W końcówce potwierdził jednak, że należą mu się 3 punkty. W 80. i 86. minucie Christian Gytkjaer wynagrodził kibicom nieskuteczność we wcześniejszych meczach i ustalił wynik spotkania na 4:1. Lech gra nie tylko efektywnie, ale i efektownie!
Lech Poznań - Górnik Zabrze 4:1 (1:1)
1:0 Dani Ramirez 3'
1:1 Piotr Krawczyk 35'
2:1 Kamil Jóźwiak 54'
3:1 Christian Gytkjaer 80'
4:1 Christian Gytkjaer 86'
