2019-08-08
W miniony wtorek Departament Logistyki Rozgrywek przedstawił terminarz 7. kolejki Ekstraklasy, a więc ostatniej przed przerwą reprezentacyjną. Górnik Zabrze zagra wówczas w piątek 30 sierpnia na wyjeździe z Arką Gdynia. Nie podoba się to kibicom Górnika, którzy czują, że zostali potraktowani niesprawiedliwie. Na siedem pierwszych spotkań Zabrzanie rozegrają bowiem aż cztery spotkania w terminach poza weekendem, a są drużyny, które nie zagrają w tym czasie ani jednego meczu w piątek lub poniedziałek.
- Można powiedzieć, że kibice Górnika są trochę rozstawiani po tych piątkach i poniedziałkach. Doskonale wiadomo, że są to przecież dni pracujące. Wielu kibiców z uwagi na obowiązki służbowe, nie jest w stanie dotrzeć w takim dniu na mecz. - piszą fani Górnika na swojej stronie internetowej, słusznie zauważając, że ustalone przez Departament Logistyki Rozgrywek terminy nie sprzyjają zespołowi z Zabrza. Nie jest bowiem możliwe, aby poza weekendem mógł on liczyć na takie mocne wsparcie, jak w weekend. Kibice Górnika podkreślają, że Piast Gliwice, Cracovia oraz Raków Częstochowa nie zagrają w pierwszych siedmiu kolejkach meczu poza weekendem. - Na razie zatem, nie wygląda to na całkiem sprawiedliwy rozdział. Oczywiście do końca sezonu jeszcze wiele kolejek do rozegrania i być może te proporcje ulegną zmianie, będziemy się temu bacznie przyglądać. - zapewniają Górnicy.
