2025-02-27
Znamy już wszystkich czterech półfinalistów Pucharu Polski. Jako ostatnia do tego grona, choć nie bez problemów, zakwalifikowała się Puszcza Niepołomice, po pokonaniu Polonii Warszawa.
Puszcza Niepołomice przed starciem z Polonią Warszawa była przez ekspertów i kibiców typowana na murowanego kandydata do awansu. Choć formą ostatnio nie grzeszyła, czego nie można powiedzieć o Czarnych Koszulach, to różnica klas rozgrywkowych powinna zrobić tu różnicę.
Tak jednak nie było, a już szczególnie nie w pierwszej połowie. Emocji w tej części gry zdecydowanie brakowało, a najciekawszym fragmentem było oczekiwanie na decyzję VAR z 9. minuty meczu. Ostatecznie arbiter karnego nie przyznał, a kibice na bramki musieli jeszcze poczekać.
Wynik otwarty został w 49. minucie gry po dużym błędzie golkipera gości. Piłka została zagrana na skrzydło, skąd powędrowała wrzutka w kierunku Krzysztofa Kotona. Tę ze spokojem przeciąć powinien Michał Perchel, jednak źle odbił dośrodkowanie Ilkaya Durmusa, futbolówka spadła wprost pod nogi pomocnika Polonii, który otworzył wynik meczu.
Wyrównanie nadeszło w 63. minucie gry. Puszcza przeprowadziła składny atak, a po wymianie kilku podań wrzutkę w pole karne posłał Georgiy Zhukov. Pojedynek główkowy wygrał wprowadzony chwilę wcześniej Antoni Klimek, jego strzał sparował jeszcze dobrą interwencją Mateusz Kuchta, ale wobec dobitki z bliskiej odległości Germana Barkovsky’ego był już bez szans.
W kolejnych minutach dominacja Puszczy rosła, ale pomimo kilku sytuacji goście nie mogli strzelić decydującego gola. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, a w niej ekipa z Ekstraklasy dopięła swego. Gola na wagę awansu do półfinału zdobył Dawid Szymonowicz.
AŁ
Fot.: Grzegorz Wajda/REPORTER