2024-06-16
Michał Probierz po raz kolejny musiał przeprowadzać wymuszone kontuzją zmiany w trakcie meczu. Powiększa się tym samym lista zawodników z urazami, których występ w starciu z Austrią jest zagrożony.
Kontuzja Arkadiusza Milika w starciu z Ukrainą, która wykluczyła go z Euro, a także urazy Roberta Lewandowskiego i Pawła Dawidowicza w meczu z Turcją to jak na razie nie jedyne, które przyprawiają o ból głowy Michała Probierza. Po spotkaniu otwierającym nasze poczynania na Euro do listy nieobecnych mogą dojść kolejne nazwiska.
Pierwszym z nich jest Piotr Zieliński. Kapitan w starciu z Holandią zszedł przedwcześnie, bo już w 78. minucie. Pomocnik zapytany przez dziennikarzy o tę sytuację przyznał, że poczuł zmęczenie mięśnia dwugłowego i poprosił o przygotowanie zmiennika. 30-latek miał zasygnalizować, że da radę grać jeszcze około 5 minut, jednak zmiana musiała być przeprowadzona wcześniej. Zieliński przyznał, że nagle poczuł mocniejszy ból, dlatego nie chciał ryzykować pogłębienia urazu. Sztab szkoleniowy przyznał jednak, że pomocnik powinien być gotowy na starcie z Austrią.
O wiele gorzej sytuacja wygląda z Bartoszem Salamonem. Obrońca zamieszany w utratę obu goli i zszedł po drugiej bramce dla Holendrów. Podczas oddawania strzału Weghorst stanął na jego ręce i jak przyznał obrońca “lekko zmiażdżył” jego palec. Zawodnik Lecha w poniedziałek uda się na rentgen z podejrzeniem złamania.
Do mediów trafiło też nagranie z rozgrzewki potencjalnych zmienników, w którym udział brał Michał Skóraś. Kamera telewizyjna wyłapała, jak w jej trakcie wahadłowy Brugge łapie się za kolano z grymasem bólu. Ostatecznie na boisku się nie pojawił, ale w mediach jak na razie nie ma informacji o potencjalnym groźniejszym urazie.
Z kadry napływają jednak również dobre informacje. Rekonwalescencje Pawła Dawidowicza i Roberta Lewandowskiego przebiegają dobrze i jest duża szansa, że będą oni w stanie zagrać z Austrią.
AŁ
Fot.: Grzegorz Wajda/REPORTER