2023-10-05
Pierwsze straty Legii w fazie grupowej Ligi Konferencji. Mecz w Holandii pechowo ułożył się dla wicemistrzów Polski. Gracze Kosty Runjaicia nie potrafili zamienić liczebnej przewagi na bramkę, przez co przegrali z AZ 0:1.
Po dość niespodziewanej wygranej Legii z Aston Villą i porażce AZ ze Zrinjskim, to Holendrzy byli na musiku i potrzebowali trzech punktów. Ale warszawianie nie zamierzali ustępować od razu Holendrom i już od pierwszych minut twardo postawili się półfinaliście Ligi Konferencji z poprzedniego sezonu. Co ciekawe, w 6. minucie goście trafili do siatki, lecz Pekhart był na spalonym.
Wraz z upływem kolejnych minut Holendrzy przejmowali kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Jednak legioniści potrafili się dobrze ustawić i radzili sobie z naporem gospodarzy. Najlepszą okazję do zdobycia bramki w pierwszej połowie gracze Alkmaar mieli w 25. minucie. Wtedy groźnie uderzył Wolfe, lecz Tobiasz nie dał się zaskoczyć. Warszawianie grali mądrze i na niewiele pozwalali piłkarzom AZ, dzięki czemu pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Początek drugiej części układał się po myśli gości. Paradoksalnie w okresie przewagi Legii, to gospodarze wyszli na prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym Pankov nie upilnował Pavlidisa, który z bliskiej odległości trafił do siatki.
Po stracie bramki warszawianie chwile potrzebowali, żeby wrócić do gry. W 66. minucie z boiska za kopnięcie Ribeiro w głowę wyleciał Lahdo. Grając w przewadze jednego zawodnika, Legia mocno ruszyła do ataku. Warszawianom długo jednak brakowało spokoju pod bramką gospodarzy. Chaotyczne próby nie przyniosły skutku, przez co Legia przegrała 0:1.