
A wie ktoś co z gościem, który wybiegl na murawe? Zwinięty czy tylko zwrócony na trybune?
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
stojąca bo pizgało , pewnie dlatego ...Napoleon pisze:Na 39 towarzystwo calkiem nienaganne. Sporo ekip te wschodniej Polski. Zaskoczenie to postawa stojąca na meczu. Chyba cały stadion stał wszyscy chętni do śpiewania więc doping mógłby być zajebisty. Moglby gdyby nie to że każdy sektor śpiewał co innego.
a co miala piszczec Ebi i rzucac striny na murawe?Luksus pisze:mnie wkurwilo to ze jak wszyscy dziekowali Smolarkowi jak schodzil to w tv pokazali panienke po solarze jak sie rozglada za chlopakami
ooo popatrz tak jak by u nas na meczach takich nie bylokawa1984 pisze:dodam, że był najebany i baaaardzo rzadko patrzył się na murawę
Dokladnie sektor 3d troche ciulowy.Kolorowy Sweter pisze:Było konkretnie, niestety w sektorze 3d na ktorym siedziałem doping był chujowy , ochrona przyjebana, mamy awansszkoda ze piłkarze tak krotko swietowali z nami awans na stadionie.
teraz pytanie gdzie sa ci ktorzy pierdolili po pierwszym meczu z Finlandia , ze nie mamy szans na awans ?
sektor obok 3d ( czyli nr 2) spiewano zostaw kibica , ktos moze opisac co sie tam działo?
P.S. zajebista była mgła jak sie wracało A4![]()
![]()
po co ta napinka?? dobrze wiesz o co mi chodzi..poprostu gość zachowywał się jak na wycieczce krajoznawczo turystycznej i cykał fotki jak japońska wycieczka..a jednak turystyka a stadion to trochę inne rzeczychora_krowa pisze:ooo popatrz tak jak by u nas na meczach takich nie bylokawa1984 pisze:dodam, że był najebany i baaaardzo rzadko patrzył się na murawę![]()
Bo na niego może wejść pond 47 tys a nie 14 !Lfan pisze:Doping beznadziejny psujący atmosferę. Organizatorzy też przed meczem jeszcze w miarę, chociaż muzyka mogłaby być bardziej żwawa jakaś taka zagrzewająca do boju, a nie jakieś smuty. Najlepszy to był jakiś zakompleksiony kibic z czapeczce Wisły, który zobaczył mój herb zaczął coś na Legie śpiewać , aż go koledzy uspokoili. Szybko sie zamknął jednak jak powiedziałem mu, że myślałem, że jesteśmy na reprezentacji. Mój szal to przynajmniej biało-czerwony był, a jego czapeczka jakaś zwykła Wiślacka, ale mniejsza o niego. Mógłby chociaż śpiewać jak już wybrał się na mecz. Generalnie sporo osób którym nie chciało się śpiewać, a jedyne do czego się ograniczali do Leo Leo.... Irytujące to było, bo już Polska krzyknąć nie potrafili. Generalnie to nie wiem czemu ludzie się tak podniecają tym Śląskim, stadion przeciętny, stary, a i doping. Feta też zrobiona na siłę i ten pokaz fajerwerków nic specjalnego.
beznadziejny.
chora_krowa pisze:a co miala piszczec Ebi i rzucac striny na murawe?Luksus pisze:mnie wkurwilo to ze jak wszyscy dziekowali Smolarkowi jak schodzil to w tv pokazali panienke po solarze jak sie rozglada za chlopakami![]()
jak jest zmiana to czesto ten moment wykorzystuje by sie po trybunach rozejrzec
Lfan pisze:ja mówie, że na Legii jest lepiej ze stadionem? Atmosfera napewno jest lepsza na Legii i zresztą tak samo dobra jak np Lech, Wisła czy każdy mecz ligowy w Polsce. Powiedziałem szczerze jak jest. Powinien być jakiś wodzirej czy kilku i pieśni chwalących reprezentacje powinno być więcej takie są moje spostrzeżenia.