Byłem tam po meczu Zagłębia z Orłami Górskiego, na ulicy pod tą górą jak schodzili. 2006 bodaj. Dziadki z wnukami i Kobiety... jak z festynu wracali. Zresztą Toreziaki przy Górnikach... No sorry.Czarny1946 pisze: ↑31.05.2018, 19:34Zagłębie Wałbrzych wymarło do zera od strony kibicowskiej.poważnykumatykibol pisze: ↑31.05.2018, 13:48Co sie dzieje z Zagłębiem Wałbrzych ? Wytępione przez Górnika ?
Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 29.11.2016, 11:06
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Piszę tu tylko w swoim imieniu.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 29.03.2014, 18:30
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Polar Wrocław. Na początku lat 2000 stał sportowo znacznie lepiej od Śląska, więc nic dziwnego że ruch kibicowski we wszelkich możliwych postaciach nabierał tempa. Niebawem po oficjalnym proklamowaniu ekipy chuligańskiej i występie w specjalnie zamówionych kominiarkach, zorganizowane kibicowanie na Polarze zakończył wjazd do młyna w wykonaniu zaprawionej w awanturach ekipy Śląska.
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 27.09.2016, 17:15
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Ktoś z Olsztyna musiałby napisać o Warmii Olsztyn bo pamiętam nowinki,że na tym klubie próbowali rozkręcać coś miejscowi punkowcy,chyba że ja poprzestawiałem fakty.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 05.09.2012, 18:57
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Wyczytałeś o tym na krknews? ;)Krewki pisze: ↑31.05.2018, 22:03Polar Wrocław. Na początku lat 2000 stał sportowo znacznie lepiej od Śląska, więc nic dziwnego że ruch kibicowski we wszelkich możliwych postaciach nabierał tempa. Niebawem po oficjalnym proklamowaniu ekipy chuligańskiej i występie w specjalnie zamówionych kominiarkach, zorganizowane kibicowanie na Polarze zakończył wjazd do młyna w wykonaniu zaprawionej w awanturach ekipy Śląska.
-
- Posty: 605
- Rejestracja: 30.06.2007, 13:44
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Tak, byli tam na paru meczach ale szybko zostali wytępieni przez Stomilschwere krawalle pisze: ↑31.05.2018, 22:23Ktoś z Olsztyna musiałby napisać o Warmii Olsztyn bo pamiętam nowinki,że na tym klubie próbowali rozkręcać coś miejscowi punkowcy,chyba że ja poprzestawiałem fakty.
Hetman Białystok - kiedyś też coś kręcił i się szybko skończyło po paru wjazdach Jagi. Mieli zgodę z Gwardia Warszawa, która też w Warszawie została wytępiona .
Szombierki ciekawy przykład, był okres że nic tam się nie działo już ,brak młyna , wyjazdów . Po czym, znów odżywki i znów młyn, sporadyczne wyjazdy, odnowienie zgody . Fenomen jakiś . Jak jest w Bytomiu ? Polonia to ich tam raczej nie tępi ? Nie ma chyba takiej nienawiści, obie bytomskie ekipy nie lubią bardziej Radzionkowa . Ktoś opisze Szombry?
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 09.06.2016, 18:48
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
To i ja cos dodam.
Laziska kolo Mikolowa.
Jeszcze 15 lat temu miasto zaboli, Ruch byl ale aktywnych wyjazdowiczow byla garstka.
Z tej strony GS Ruch konczyl sie na Mikolowie, wszystko w strone Rybnika bylo zabskie: Laziska, Orzesze, Belki i inne Stanowic. W Czerwionce-Leszczynach byli nasi ale aktualnie w tym miescie rządzi KSG.
Wracajac do Lazisk to w ruskich barwach na miescie nie spotkosz nikogo. Jakies mietki wiadomo ze sie znajda, akcje raz na 3 miesiace po nocy grafy nam r*******. Chociaz ostatnio chyba czesciej pojawia sie UG, widza BPM w Kato i w drodze rewanzu zapuszczaja sie do nas.
Ze 2 miechy temu Zabole po nocy na 4-5 aut z Orzesza, Orny, Belku zamalowali kilka naszych prac. Kilku tutejszych tez cos probowalo ale to jest moment i po zawodach. Do drugiej Hondekolonii nie dopuszczamy:)
Laziska kolo Mikolowa.
Jeszcze 15 lat temu miasto zaboli, Ruch byl ale aktywnych wyjazdowiczow byla garstka.
Z tej strony GS Ruch konczyl sie na Mikolowie, wszystko w strone Rybnika bylo zabskie: Laziska, Orzesze, Belki i inne Stanowic. W Czerwionce-Leszczynach byli nasi ale aktualnie w tym miescie rządzi KSG.
Wracajac do Lazisk to w ruskich barwach na miescie nie spotkosz nikogo. Jakies mietki wiadomo ze sie znajda, akcje raz na 3 miesiace po nocy grafy nam r*******. Chociaz ostatnio chyba czesciej pojawia sie UG, widza BPM w Kato i w drodze rewanzu zapuszczaja sie do nas.
Ze 2 miechy temu Zabole po nocy na 4-5 aut z Orzesza, Orny, Belku zamalowali kilka naszych prac. Kilku tutejszych tez cos probowalo ale to jest moment i po zawodach. Do drugiej Hondekolonii nie dopuszczamy:)
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 12.02.2018, 18:22
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
A pamięta ktoś Olimpię Poznań? Wydaje mi się że w pierwszej połowie lat 90-tych mieli całkiem spory młyn i jeździli na wyjazdy w kilka setek?
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 30.11.2012, 17:14
- Lokalizacja: Września
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Klub milicyjny, jakiś młynek tam był, ale nie spory ;). Większy już mieli na koszykówce kobiet. Kibicowali też Kolejorzowi.
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 678
- Rejestracja: 04.10.2013, 00:12
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
No to gdzie masz wytępiony FC skoro w 4-5 aut(możliwe, że z okolic) się zbiera? Ja p*******, wystarczy się przejechać przez Łaziska żeby zobaczyć, że obecnie macie większość miasta, ale w tytule tematu masz wytępiony, a nie tracący przewagę...kibic ze Śląska pisze: ↑02.06.2018, 13:28To i ja cos dodam.
Laziska kolo Mikolowa.
Jeszcze 15 lat temu miasto zaboli, Ruch byl ale aktywnych wyjazdowiczow byla garstka.
Z tej strony GS Ruch konczyl sie na Mikolowie, wszystko w strone Rybnika bylo zabskie: Laziska, Orzesze, Belki i inne Stanowic. W Czerwionce-Leszczynach byli nasi ale aktualnie w tym miescie rządzi KSG.
Wracajac do Lazisk to w ruskich barwach na miescie nie spotkosz nikogo. Jakies mietki wiadomo ze sie znajda, akcje raz na 3 miesiace po nocy grafy nam r*******. Chociaz ostatnio chyba czesciej pojawia sie UG, widza BPM w Kato i w drodze rewanzu zapuszczaja sie do nas.
Ze 2 miechy temu Zabole po nocy na 4-5 aut z Orzesza, Orny, Belku zamalowali kilka naszych prac. Kilku tutejszych tez cos probowalo ale to jest moment i po zawodach. Do drugiej Hondekolonii nie dopuszczamy:)
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 20.05.2016, 15:15
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
W Białymstoku był Hetman. Nie miał aktywnych kibiców, a przychodziły na mecze garstka ludzi. Byly to przeważnie dziadki, malolaty grajace w sekcjach hetmana czy ludzie którzy lubili po prostu wypić przy meczu ;)
Na Jagiellonii byli shinheadzi. Wiec punk'owcy chcieli mieć swój klub. Wiec chodzili na Hetmana. Ale szybko im kibice Jagiellonii wybili z głowy.
Potem jakieś mslolsty zaczęli chodzi na Hetmana. Zrobiło szaliki, coś tam malował na ścianach stadionu. Jak się nie mylę, jeden z nich jeździł na legie. Był zapalonym kibicem. Któregoś dnia na stadion wpadla Jagiellonia i...zakończyło się kibicowania hetmanowi.
Co do tego typa kibicujacemu legii. Jezdzil na wyjazdy legii i był aktywnym kibicem. Miał flagę nawet swoje i nawet woził ja na legia. To nawet od legionistów chyba dostał po mordzie. W Białymstoku tez zostal obite albo ganiany. Nie wiem czy dalej jeździ
Na Jagiellonii byli shinheadzi. Wiec punk'owcy chcieli mieć swój klub. Wiec chodzili na Hetmana. Ale szybko im kibice Jagiellonii wybili z głowy.
Potem jakieś mslolsty zaczęli chodzi na Hetmana. Zrobiło szaliki, coś tam malował na ścianach stadionu. Jak się nie mylę, jeden z nich jeździł na legie. Był zapalonym kibicem. Któregoś dnia na stadion wpadla Jagiellonia i...zakończyło się kibicowania hetmanowi.
Co do tego typa kibicujacemu legii. Jezdzil na wyjazdy legii i był aktywnym kibicem. Miał flagę nawet swoje i nawet woził ja na legia. To nawet od legionistów chyba dostał po mordzie. W Białymstoku tez zostal obite albo ganiany. Nie wiem czy dalej jeździ
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 11.08.2017, 15:06
- Lokalizacja: gdzieś w Polsce
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Opowie ktoś o Lubliniance Lublin ?
Chuck Norris odmówił Elanie
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 01.08.2017, 15:30
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
wichrowe wzgorze pisze: ↑02.06.2018, 16:22W Białymstoku był Hetman. Nie miał aktywnych kibiców, a przychodziły na mecze garstka ludzi. Byly to przeważnie dziadki, malolaty grajace w sekcjach hetmana czy ludzie którzy lubili po prostu wypić przy meczu ;)
Na Jagiellonii byli shinheadzi. Wiec punk'owcy chcieli mieć swój klub. Wiec chodzili na Hetmana. Ale szybko im kibice Jagiellonii wybili z głowy.
Potem jakieś mslolsty zaczęli chodzi na Hetmana. Zrobiło szaliki, coś tam malował na ścianach stadionu. Jak się nie mylę, jeden z nich jeździł na legie. Był zapalonym kibicem. Któregoś dnia na stadion wpadla Jagiellonia i...zakończyło się kibicowania hetmanowi.
Co do tego typa kibicujacemu legii. Jezdzil na wyjazdy legii i był aktywnym kibicem. Miał flagę nawet swoje i nawet woził ja na legia. To nawet od legionistów chyba dostał po mordzie. W Białymstoku tez zostal obite albo ganiany. Nie wiem czy dalej jeździ
Ale żeby Legie z wielkiej litery napisać, to już pary nie starczyło? 10 pkt w lidze chuliganów :)
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 03.07.2011, 12:49
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Nie masz pojęcia , to się w pewnych kwestiach nie wypowiadaj.siemce-R pisze: ↑30.05.2018, 16:17Trochę historycznie , w ZawieRciu najpierw mocny fan-club Widzewa końcówka lat 80 potem fan club Górnika Zabrze obecnie w ZawieRciu jest jeden fan club Ruchu Chorzów, choć wirtualnie chce zaistnieć ZS tylko gdzie oni są?
Dąbrowa Górnicza w latach 90 fan club GKS Katowice dzisiaj 100% Zagłębie Sosnowiec.
W latach 90 , owszem , zdarzyła się sytuacja,że na jednym przyHucianym osiedlu,pojawiła się grupka, sympatyzująca z GKS Katowice( jedno z blokowisk ) .Ale dość szybko zostali " wyłapani".Nie twierdzę,że pojedyncze osoby z Dąbrowy Górniczej nie jeżdżą do Katowic...
A co do Zawiercia, oczywiście nie stanowimy tam żadnej siły. Ale chłopaki jeżdżą i jest ich coraz więcej.....Natomiast , niech dla Ciebie ciekawostką będzie,że od Warty Zawiercie, w pewnym okresie ( lata 90 ), padła propozycja , żeby być oficjalnym naszym fan-clubem....
Starszyzna tą propozycję odrzuciła, bo stwierdziła, że za dużo kibiców Ruchu.Ale być może jesteś zbyt młody,żeby o tym pamiętać.
Mimo wszystko pozdrawiam i powodzenia. :-)
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 20.05.2016, 15:15
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
To przez słownik w telefonie. Gdy przeczytałem to się uśmiałem ale nie chciało mi się zmieniac ;)
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 27.12.2011, 10:14
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Ruchu kibicowskiego nie zamknęła nam Polonia, lecz my sami to uczyniliśmy. Tak to jest, gdy jakaś tam zgrana grupka kumpli dorasta, niektórym niestety zmieniają się priorytety (no bo jak połączyć babę i mecze albo, o zgrozo, dzieci jeszcze do tego dodać - to jest przecież zupełnie nierealne, nieprawdaż?), a młodych na horyzoncie brak. Błędem było oświadczenie o naszym końcu puszczone w 2014 roku, bo de facto nie wytrzymaliśmy i jakoś tam funkcjonowaliśmy nadal. I czynimy to po dziś dzień. Brak młyna i wyjazdów to u nas chleb powszedni od niemalże zawsze. Tylko 1 pełny sezon w historii mamy bez żadnego 0 wyjazdowego - 2011/12. Poza tym cała masa odpuszczonych wyjazdów, w tym te najważniejsze - Odra Opole, GKS Jastrzębie, Raków Częstochowa czy BKS Stal Bielsko-Biała. Zawsze twierdziłem, że lepiej wyglądamy na zdjęciach, niż w rzeczywistości. I coś w tym jest. Bo jak wytłumaczyć, że w kwietniu br. w 82 osoby jedziemy na Ruch Radzionków, a potem miesiąc później zaledwie w 11 osób na Szczakowiankę Jaworzno? Fakt, że ekstremalny teren, oddech Polonii czuć do wyrzygania na każdym kroku, murze czy spojrzeniu na dzielnicy. Niby istniejemy, ale z punktu widzenia fanatycznego to idź pan w c*** z takim istnieniem raz na rundę.Averno pisze: ↑01.06.2018, 20:52Szombierki ciekawy przykład, był okres że nic tam się nie działo już ,brak młyna , wyjazdów . Po czym, znów odżywki i znów młyn, sporadyczne wyjazdy, odnowienie zgody . Fenomen jakiś . Jak jest w Bytomiu ? Polonia to ich tam raczej nie tępi ? Nie ma chyba takiej nienawiści, obie bytomskie ekipy nie lubią bardziej Radzionkowa . Ktoś opisze Szombry?
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 15.05.2018, 01:14
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
odnosnie Lublinianki masz opisane w temacie lubelskim.
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 17.08.2017, 22:43
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
A kiedy Polonia grała ostatnio z Szombierkami w lidze czy pucharze? Mnie się wydaje, że dość dawno temu (jeśli się mylę, to poprawcie). Chyba większe ciśnienie było w latach przed fuzją i w jej trakcie (rok 96?). Trochę inna bajka niż z Cidrami. Ale nie będę się wymądrzał - może ktoś z Bytomia rozwinie, bo temat ciekawy.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 16.04.2018, 14:56
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Przecież Kujawiak ciągle działa i ostatnio nawet jakąś oprawę robili pamiętam. To jak to z tym jest?
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 28.12.2015, 17:34
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Po sezonie 1996/97 Polonia zajęła miejsce w górnej części tabeli II ligi (wówczas dzielonej na grupy), a Szombry spadły, ostatnie miejsce bodej. Wpływ na to miały takie rzeczy jak m.in upadek kopalń czy rosnące zadłużenie. Na początku lipca z inicjatywy miasta i Bytomskiej Spółki Węglowej doszło do fuzji Polonii z Szombierkami. Na III ligowe miejsce Szombierek pojawiła się drużyna Polonia/Szombierki II Bytom, czyli rezerwy tego tworu. Jak przyjęli to kibice obu klubów, chyba nie muszę mówić. W jedynym pełnym sezonie rozegranym przez twór, bytomska drużyna zajęła 6 miejsce. Historia tego tworu zakończyła się w grudniu 1998, kiedy to zdecydowano "rozdzielić" Polonię z Szombierkami. Polonia dalej grała w II lidze, a Szombierkom przypadło miejsce rezerw (w 1998 spadły do IV ligi). Jednak zadłużenie klubu wynosiło 2,5 mln zł, co przy ówczesnych realiach ekonomicznych było bardzo dużą kwotą (i to dla klubu z czwartego poziomu rozgrywkowego), i GKS Szombierki został postawiony w stan likwidacji. W 1999 powołano TS Szombierki.
Niech ktoś z Bytomia poprawi mnie, bo pisałem z tego co pamiętam i znalazłem w necie.
welnoak pisze:Jaki tu spokoj sialalalalala nic sie nie dzieje sialalalalala
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 11.01.2010, 13:54
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Na pewno nie jest to powód, który dotyczy przypadku Częstochowy.
Wszyscy jesteśmy Andrzejami
-
- Posty: 222
- Rejestracja: 11.11.2013, 22:16
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Kilka lat temu grali w okręgowym Pucharze Polski? z tego co pamiętam. Szombierek 100 ileś osób.fasci_nation pisze: ↑03.06.2018, 12:39A kiedy Polonia grała ostatnio z Szombierkami w lidze czy pucharze? Mnie się wydaje, że dość dawno temu
Mecz kojarze z sytuacji że ktoś z Polonii ukradł Puchar od delegata i uciekał przez murawę.
-
- Posty: 712
- Rejestracja: 28.09.2015, 12:12
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Gdzie i na czym? Klub w ogóle istnieje i gdzieś gra, bo z tego co ja pamiętam, rozwiązali i nie był reaktywowany...Przecież Kujawiak ciągle działa i ostatnio nawet jakąś oprawę robili pamiętam. To jak to z tym jest?
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 10.03.2007, 14:33
- Lokalizacja: Niebieskie ZawieRcie
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Ale gościu głupoty p*********. Chciałeś błysnąć historią ZawieRcia a zapewne nigdy u Nas w mieście nie byłeś i gówno wiesz!!otto.magico pisze: ↑02.06.2018, 19:38Nie masz pojęcia , to się w pewnych kwestiach nie wypowiadaj.siemce-R pisze: ↑30.05.2018, 16:17Trochę historycznie , w ZawieRciu najpierw mocny fan-club Widzewa końcówka lat 80 potem fan club Górnika Zabrze obecnie w ZawieRciu jest jeden fan club Ruchu Chorzów, choć wirtualnie chce zaistnieć ZS tylko gdzie oni są?
Dąbrowa Górnicza w latach 90 fan club GKS Katowice dzisiaj 100% Zagłębie Sosnowiec.
W latach 90 , owszem , zdarzyła się sytuacja,że na jednym przyHucianym osiedlu,pojawiła się grupka, sympatyzująca z GKS Katowice( jedno z blokowisk ) .Ale dość szybko zostali " wyłapani".Nie twierdzę,że pojedyncze osoby z Dąbrowy Górniczej nie jeżdżą do Katowic...
A co do Zawiercia, oczywiście nie stanowimy tam żadnej siły. Ale chłopaki jeżdżą i jest ich coraz więcej.....Natomiast , niech dla Ciebie ciekawostką będzie,że od Warty Zawiercie, w pewnym okresie ( lata 90 ), padła propozycja , żeby być oficjalnym naszym fan-clubem....
Starszyzna tą propozycję odrzuciła, bo stwierdziła, że za dużo kibiców Ruchu.Ale być może jesteś zbyt młody,żeby o tym pamiętać.
Mimo wszystko pozdrawiam i powodzenia. :-)
Zapamiętaj to raz na zawsze. Kibice Warty składali się z kibiców Widzewa Górnika Legii Gieksy i może tacy co byli tylko za Wartą.
Kibiców Ruchu Oni zawsze nienawidzili a My ich. Może czytałeś ostatnie TMK gdzie redaktorzy popełnili wielbłąd. hahha
Także jak goniliście kibiców Warty na meczu z BKSem w 4 lidze to goniłeś taki śmieszny twór. A to że Warta właziła Wam w d*** to prawda bo na stadionie krzyczeli wówczas witamy Bielsko. A Wy ich przegoniliście ze stadionu i skasowaliście jakieś fany Warty.
Także nie mieszaj tutaj faktów jeśli nie masz pojęcia. A jeśli chodzi o Wasz niby FC Zawiercie to już 10 lat pierdolicie że rośniecie w siłę i wywieszacie tą flagę a jak widmo jest tak jest. Może teraz liczycie że ekstraklasa że będzie coś lepiej. Wtedy też mieliście i co dobrze wiecie jak skończyliście z Policjantami- a teraz Wam młody przerzut nie przeszkadza. Zapamiętajcie to w ZawieRciu nie ma Zagłębia. ZawieRcie 100% Ruch.
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 26.02.2007, 21:36
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Ty poważny jesteś, czy se jaja robisz?ŚródmieścieWschód pisze: ↑03.06.2018, 13:55Przecież Kujawiak ciągle działa i ostatnio nawet jakąś oprawę robili pamiętam. To jak to z tym jest?
We Włocławku tylko ŁKS!!!
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 06.09.2017, 10:55
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Szacunek za szczerość.plemplem81 pisze: ↑03.06.2018, 08:19Ruchu kibicowskiego nie zamknęła nam Polonia, lecz my sami to uczyniliśmy. Tak to jest, gdy jakaś tam zgrana grupka kumpli dorasta, niektórym niestety zmieniają się priorytety (no bo jak połączyć babę i mecze albo, o zgrozo, dzieci jeszcze do tego dodać - to jest przecież zupełnie nierealne, nieprawdaż?), a młodych na horyzoncie brak. Błędem było oświadczenie o naszym końcu puszczone w 2014 roku, bo de facto nie wytrzymaliśmy i jakoś tam funkcjonowaliśmy nadal. I czynimy to po dziś dzień. Brak młyna i wyjazdów to u nas chleb powszedni od niemalże zawsze. Tylko 1 pełny sezon w historii mamy bez żadnego 0 wyjazdowego - 2011/12. Poza tym cała masa odpuszczonych wyjazdów, w tym te najważniejsze - Odra Opole, GKS Jastrzębie, Raków Częstochowa czy BKS Stal Bielsko-Biała. Zawsze twierdziłem, że lepiej wyglądamy na zdjęciach, niż w rzeczywistości. I coś w tym jest. Bo jak wytłumaczyć, że w kwietniu br. w 82 osoby jedziemy na Ruch Radzionków, a potem miesiąc później zaledwie w 11 osób na Szczakowiankę Jaworzno? Fakt, że ekstremalny teren, oddech Polonii czuć do wyrzygania na każdym kroku, murze czy spojrzeniu na dzielnicy. Niby istniejemy, ale z punktu widzenia fanatycznego to idź pan w c*** z takim istnieniem raz na rundę.Averno pisze: ↑01.06.2018, 20:52Szombierki ciekawy przykład, był okres że nic tam się nie działo już ,brak młyna , wyjazdów . Po czym, znów odżywki i znów młyn, sporadyczne wyjazdy, odnowienie zgody . Fenomen jakiś . Jak jest w Bytomiu ? Polonia to ich tam raczej nie tępi ? Nie ma chyba takiej nienawiści, obie bytomskie ekipy nie lubią bardziej Radzionkowa . Ktoś opisze Szombry?
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 23.08.2017, 21:20
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Co do Szombierek to na dzielnicy widziane tylko barwy Polonii. Szombierki raczej sie nie wychylają bo wiedzą, że nawet jakby chcieli to Polonia im to może szybko wybić z głowy. Po prostu Szombry są świadomi swojego miejsca w szeregu.
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 27.12.2011, 10:14
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Pewnie coś racji w tym co piszesz jest. Tyle, że jaki ma sens w takim razie kibicowanie nie będąc wolnym? Ekipy prolegijne to ekipy, które kibicowanie Legii mają we krwi od dziecka. Z czasem odzywa się w takich chłopakach również lokalny patriotyzm i niektórzy próbują również coś zdziałać na lokalnym klubie. Ale jaki to ma smak, gdy wszędzie gdzie jedziesz masz luzy? Może ja mam już spaczone podejście piętnem trudnego i zagmatwanego kibicowsko regionu, ale mówiąc szczerze w takiej Wielkopolsce ekipy pro Lech grające w niższych ligach (gdzie są same lokalne wypady), to muszą mieć jakąś absolutną nudę. Poza tym, może to efekt faktu, że ja już starszej daty jestem, ale jakoś ten pęd dzisiejszych czasów, że niedawni wrogowie łączą się ze sobą w imię jakichś doraźnych interesów, niespecjalnie do mnie przemawia. Inna sprawa, że to o czym mówisz, to całkowita abstrakcja. Od zawsze, nawet pod kątem sportowym, na Szombierkach była niechęć w kierunku Polonii i vice versa. Doskonale pamiętam, co zawsze o nas mawiał ŚP Bamber i jak nas traktował. Jego nie ma – fakt. Przyszło nowe pokolenie. Z innym myśleniem i mentalnością. Ale to już nie moja bajka.Geralt z Tychów pisze: ↑03.06.2018, 09:40Gdybyscie zostali ekipką pro-Polonijną (jak wszystkie mniejsze warszawskie pro Legijne) to moglibyście się bawić w to bez stresu. No chyba że macie ambicje na zostanie najmocniejszymi w mieście.
Czy mamy ambicję, by przejąć prymat i supremację w mieście? Proszę, byśmy zachowali choćby resztki powagi i godności, bo temat ciekawy. My nawet na swojej dzielnicy nie rządzimy, a tu taka wątpliwość (traktuję ją jako puszczoną z dużym przymrużeniem oka) się pojawia… ObiektywnyFANATYK podsumował to w punkt. Nie walczymy, jesteśmy zwyczajnie za słabi.
Pewnie, że znają. Większość już zdążyła pogodzić się z tym, że pewne osoby u nas nie przestaną chodzić na Zielonych choćby nie wiem co się miało dziać. Swoje już podostawaliśmy, niektórzy wielokrotnie. Swego czasu, dziś pogoniony już, znany kibic Polonii K. – nota bene mój kolega z podwórkowych meczów – powiedział o nas takie słowa po którymś tam łomocie, który nam Polonia zafundowała, że Szombierek nie da się wytępić całkowicie z prostej przyczyny – jakichś tam kibiców zawsze będą miały ze względu na historię, bogatą tradycję, także i ruch kibicowski, który tam trwa już od lat 70-tych XX wieku.
Dokładnie co do joty. Zupełną dysharmonią było łączenie dwóch mistrzów Polski, jak to wcześnie ktoś zauważył. Tego się zwyczajnie zrobić nie dało. No i te zaszłości historyczne + niechęć obu grup kibiców do siebie nawzajem. Pewnych rzeczy na siłę się nie da uczynić. A tak tu próbowano i było bardzo blisko sukcesu sportowego, bo po rundzie jesiennej w 1997 roku twór Polonia/ Szombierki w tabeli zajmował 2 miejsce z realnymi szansami na awans (skład był bardzo silny) do najwyższej ligi. Tarcia między piłkarzami jednak również zrobiły swoje w rundzie wiosennej. Nasi – Zieloni – zupełnie nie potrafili się odnaleźć na stadionie przy Olimpijskiej, gdzie z nich szydzono, mimo że grali przecież w tej samej drużynie, o ten sam cel, co ci, którzy mieli serca niebiesko-czerwone. Ta fuzja to był typowy przykład nieporozumienia i, co więcej, braku chęci zrozumienia historii. Jej się nie da przeinaczyć i odwrócić. Nie da się zrobić fuzji z dwoma klubami posiadającymi swoich kibiców i w dodatku zantagonizowanych między sobą także i od strony sportowo-organizacyjnej (ówczesny prezes Polonii ŚP Janusz Grześko pseudonim Amant – to przecież jeden z 3 ludzi, którzy zaczynali cały ruch kibicowski w Polsce, zatem robił wszystko, by była każda decyzja na korzyść PB, ślepo nie spoglądając na jakiekolwiek kompromisy – dusza fanatyka w nim zwyciężała, co jest dla mnie oczywiste, bo każdy z nas by tak samo robił dla swojego ukochanego klubu).wypityjanusz pisze: ↑03.06.2018, 15:03Po sezonie 1996/97 Polonia zajęła miejsce w górnej części tabeli II ligi (wówczas dzielonej na grupy), a Szombry spadły, ostatnie miejsce bodej. Wpływ na to miały takie rzeczy jak m.in upadek kopalń czy rosnące zadłużenie. Na początku lipca z inicjatywy miasta i Bytomskiej Spółki Węglowej doszło do fuzji Polonii z Szombierkami. Na III ligowe miejsce Szombierek pojawiła się drużyna Polonia/Szombierki II Bytom, czyli rezerwy tego tworu. Jak przyjęli to kibice obu klubów, chyba nie muszę mówić. W jedynym pełnym sezonie rozegranym przez twór, bytomska drużyna zajęła 6 miejsce. Historia tego tworu zakończyła się w grudniu 1998, kiedy to zdecydowano "rozdzielić" Polonię z Szombierkami. Polonia dalej grała w II lidze, a Szombierkom przypadło miejsce rezerw (w 1998 spadły do IV ligi). Jednak zadłużenie klubu wynosiło 2,5 mln zł, co przy ówczesnych realiach ekonomicznych było bardzo dużą kwotą (i to dla klubu z czwartego poziomu rozgrywkowego), i GKS Szombierki został postawiony w stan likwidacji. W 1999 powołano TS Szombierki.
Niech ktoś z Bytomia poprawi mnie, bo pisałem z tego co pamiętam i znalazłem w necie.
Zahaczono tu o Kujawiaka Włocławek. Mnie zawsze zastanawiało, jak to mogło się stać, że z klubu w zasadzie znikąd, pojawili się kibice i to dość prężnie działający? We Włocławku od zawsze istniała Włocłavia + silny fc ŁKSu – kibice Kujawiaka to były jakieś przerzuty? Skąd oni się nagle pojawili na scenie? Bo jaki koniec był – to chyba wiadomo – klub przestał istnieć będąc przejęty przez Zawiszę Bydgoszcz (V-ligowe rezerwy stały się pierwszym zespołem Kujawiaka), kibice już w śladowych ilościach nawet nie podjęli próby walki o jego przetrwanie. Czy resztki, które zostały obrały kurs na Elanę Toruń? Bo takowe zapędy chyba właśnie istniały w strukturach Kujawiaka z tego co pamiętam…
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 22.04.2007, 23:34
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Tam były puste trybuny, "kibice" obstawiali inne stadiony :). Zawsze dobrze widoczny był sektor dla przyjezdnych w skrótach z kolejki ligowej ;)
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 26.02.2007, 21:36
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Dość prężnie działający? To tak jakbyś napisał, że kibice Termaliki czy Podbeskidzia prężnie działają, bo to taki sam poziom.plemplem81 pisze: ↑03.06.2018, 22:26Zahaczono tu o Kujawiaka Włocławek. Mnie zawsze zastanawiało, jak to mogło się stać, że z klubu w zasadzie znikąd, pojawili się kibice i to dość prężnie działający? We Włocławku od zawsze istniała Włocłavia + silny fc ŁKSu – kibice Kujawiaka to były jakieś przerzuty? Skąd oni się nagle pojawili na scenie? Bo jaki koniec był – to chyba wiadomo – klub przestał istnieć będąc przejęty przez Zawiszę Bydgoszcz (V-ligowe rezerwy stały się pierwszym zespołem Kujawiaka), kibice już w śladowych ilościach nawet nie podjęli próby walki o jego przetrwanie. Czy resztki, które zostały obrały kurs na Elanę Toruń? Bo takowe zapędy chyba właśnie istniały w strukturach Kujawiaka z tego co pamiętam…
Z tego co pamiętam, w latach 90 kibicami, jeśli można ich tak nazwać, Kujawiaka była zbieranina kilku miejscowych dziadków + dosłownie kilku małolatów, głównie młodych piłkarzy tego klubu. Nie była to jakaś zorganizowana grupa.Jeśli pojawiali się przy okazji jakiegoś meczu (np. derbów Włocławka) zawsze kończyło się to dla nich szybką ewakuacją.
Potem już w czasach większych sukcesów klubu, jak to często bywa znalazło się kilkanaście osób, zupełnie spoza klimatu, którzy postanowili pobawić się w kibicowanie, nie mając za bardzo wyobraźni, jakie to może nieść konsekwencje Były to osoby głównie z zaniedbanych w tamtych czasach przez nas terenów miasta jak Zawiśle czy Jednostka E. Klimat był typowo Januszowy, rodem z międzyszkolnych zawodów sportowych.
O tym, jakie z nich charakterniaki ,niech świadczą te dwa zdarzenia (jedne z wielu podobnych, jakie miały miejsce) Na ich własnym meczu odwiedziła ich kilkuosobowa delegacja FC Włocławek, po czym jeden z odwiedzających na oczach tej całej zbieraniny oszczął im flagę - zero reakcji. Albo sytuacja, gdy kilku chłopaków od nas wracając z melanżu przypadkowo pod stadionem, natknęło się na dużo większą liczbę kibiców Kujawiaka, którzy właśnie wrócili z jakiegoś wyjazdu. jedyny, który miał jaja, to Bogusław Baniak, wówczas ich trener, który coś tam się odezwał a kibice pochowali się za jego plecami. Bić się nigdy nie chcieli, musieli to za nich robić ich ówcześni układowicze Olimpia Grudziądz
Kibicowanie zostało im wybite z głowy. Po likwidacji klubu, część schowała zabawki (tacy to byli fanatycy), a część odetchnęła z ulgą, że ma pretekst, żeby zakończyć kariery.
Kilka osób coś tam próbowało działać na Elanie, ale szybko sobie odpuścili, albo Elana, jak zobaczyła z kim ma do czynienia, to ich odpuliła. Został bodajże jeden kanalarz, który zresztą i tak się chyba wyprowadził z Włocławka
Nazywanie ich ekipą uwłacza, wszystkim małym ekipom jak twoje Szombierki itp. Ci ludzie nie mieli nic wspólnego z ruchem kibicowskim, a kontakty z nimi to wstyd dla takich ekip jak Olimpia czy Elana.
We Włocławku tylko ŁKS!!!
-
- Posty: 336
- Rejestracja: 23.05.2010, 12:52
- Lokalizacja: Śródmieście
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Jako ciekawostka dodam do tematu Legia FC Bydgoszcz.Ten wynalazek wg.strony legioniści.com powstał w 2004r mieli nawet swoją flagę było ich niby kilkunastu ale kariera trwała do czasu wykminienia ich przez Zawisze i koniec FC.Chociaz może nadal do Warszawy jeździli nieoficjalnie to flagi na meczach już nie wieszali
-
- Posty: 1450
- Rejestracja: 27.02.2007, 11:36
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
wszystko fajnie sie czyta, z tymże już w poście otwierącym temat czai sie spory błąd
mianowicie niby kiedy Polonia Przemyśl nie istniała u siebie na mieście ?
od conajmniej 25lat , zawsze rządziła w kluczowych rejonach miasta , i nawet jeśli w danym momencie Czuwaj miał (na zasańskich osiedlach poza centrum miasta) niezłą bandę , nigdy nie było zagrożenia "wytępieniem" Polonii
także to raczej nie pasuje do tego faktycznie ciekawego tematu
mianowicie niby kiedy Polonia Przemyśl nie istniała u siebie na mieście ?
od conajmniej 25lat , zawsze rządziła w kluczowych rejonach miasta , i nawet jeśli w danym momencie Czuwaj miał (na zasańskich osiedlach poza centrum miasta) niezłą bandę , nigdy nie było zagrożenia "wytępieniem" Polonii
także to raczej nie pasuje do tego faktycznie ciekawego tematu
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Oszczał im flagę nie mogę normalnie z tego:-)berserk1908 pisze: ↑04.06.2018, 06:17Dość prężnie działający? To tak jakbyś napisał, że kibice Termaliki czy Podbeskidzia prężnie działają, bo to taki sam poziom.plemplem81 pisze: ↑03.06.2018, 22:26Zahaczono tu o Kujawiaka Włocławek. Mnie zawsze zastanawiało, jak to mogło się stać, że z klubu w zasadzie znikąd, pojawili się kibice i to dość prężnie działający? We Włocławku od zawsze istniała Włocłavia + silny fc ŁKSu – kibice Kujawiaka to były jakieś przerzuty? Skąd oni się nagle pojawili na scenie? Bo jaki koniec był – to chyba wiadomo – klub przestał istnieć będąc przejęty przez Zawiszę Bydgoszcz (V-ligowe rezerwy stały się pierwszym zespołem Kujawiaka), kibice już w śladowych ilościach nawet nie podjęli próby walki o jego przetrwanie. Czy resztki, które zostały obrały kurs na Elanę Toruń? Bo takowe zapędy chyba właśnie istniały w strukturach Kujawiaka z tego co pamiętam…
Z tego co pamiętam, w latach 90 kibicami, jeśli można ich tak nazwać, Kujawiaka była zbieranina kilku miejscowych dziadków + dosłownie kilku małolatów, głównie młodych piłkarzy tego klubu. Nie była to jakaś zorganizowana grupa.Jeśli pojawiali się przy okazji jakiegoś meczu (np. derbów Włocławka) zawsze kończyło się to dla nich szybką ewakuacją.
Potem już w czasach większych sukcesów klubu, jak to często bywa znalazło się kilkanaście osób, zupełnie spoza klimatu, którzy postanowili pobawić się w kibicowanie, nie mając za bardzo wyobraźni, jakie to może nieść konsekwencje Były to osoby głównie z zaniedbanych w tamtych czasach przez nas terenów miasta jak Zawiśle czy Jednostka E. Klimat był typowo Januszowy, rodem z międzyszkolnych zawodów sportowych.
O tym, jakie z nich charakterniaki ,niech świadczą te dwa zdarzenia (jedne z wielu podobnych, jakie miały miejsce) Na ich własnym meczu odwiedziła ich kilkuosobowa delegacja FC Włocławek, po czym jeden z odwiedzających na oczach tej całej zbieraniny oszczął im flagę - zero reakcji. Albo sytuacja, gdy kilku chłopaków od nas wracając z melanżu przypadkowo pod stadionem, natknęło się na dużo większą liczbę kibiców Kujawiaka, którzy właśnie wrócili z jakiegoś wyjazdu. jedyny, który miał jaja, to Bogusław Baniak, wówczas ich trener, który coś tam się odezwał a kibice pochowali się za jego plecami. Bić się nigdy nie chcieli, musieli to za nich robić ich ówcześni układowicze Olimpia Grudziądz
Kibicowanie zostało im wybite z głowy. Po likwidacji klubu, część schowała zabawki (tacy to byli fanatycy), a część odetchnęła z ulgą, że ma pretekst, żeby zakończyć kariery.
Kilka osób coś tam próbowało działać na Elanie, ale szybko sobie odpuścili, albo Elana, jak zobaczyła z kim ma do czynienia, to ich odpuliła. Został bodajże jeden kanalarz, który zresztą i tak się chyba wyprowadził z Włocławka
Nazywanie ich ekipą uwłacza, wszystkim małym ekipom jak twoje Szombierki itp. Ci ludzie nie mieli nic wspólnego z ruchem kibicowskim, a kontakty z nimi to wstyd dla takich ekip jak Olimpia czy Elana.
-
- Posty: 244
- Rejestracja: 04.04.2013, 19:50
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
kaelowiec pisze: ↑04.06.2018, 23:06wszystko fajnie sie czyta, z tymże już w poście otwierącym temat czai sie spory błąd
mianowicie niby kiedy Polonia Przemyśl nie istniała u siebie na mieście ?
od conajmniej 25lat , zawsze rządziła w kluczowych rejonach miasta , i nawet jeśli w danym momencie Czuwaj miał (na zasańskich osiedlach poza centrum miasta) niezłą bandę , nigdy nie było zagrożenia "wytępieniem" Polonii
także to raczej nie pasuje do tego faktycznie ciekawego tematu
Być może masz rację, ciężko jest być obiektywnym mając za źródło informacji TMK czy Internet. Zawsze ktoś ubarwi swoje relacje.
„Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.”
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 28.12.2015, 17:34
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Ktoś się wcześniej pytał o fuzję Polonii i Szombierek, to teraz ja się zapytam o fuzję. Jaki był sens fuzji Zagłębia z Górnikiem Wałbrzych w 1993, i jak ta fuzja wyglądała (zakończona wycofaniem zespołu, chyba w 1999, też te wycofanie można byłoby opisać)? Czy wtedy kibice Zagłębia zaczęli "wymierać"?
welnoak pisze:Jaki tu spokoj sialalalalala nic sie nie dzieje sialalalalala
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 17.08.2017, 22:43
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
wypityjanusz pisze: ↑06.06.2018, 17:41Ktoś się wcześniej pytał o fuzję Polonii i Szombierek, to teraz ja się zapytam o fuzję. Jaki był sens fuzji Zagłębia z Górnikiem Wałbrzych w 1993, i jak ta fuzja wyglądała (zakończona wycofaniem zespołu, chyba w 1999, też te wycofanie można byłoby opisać)? Czy wtedy kibice Zagłębia zaczęli "wymierać"?
Dobre pytanie, może ktoś rozwinie, bo wielu chętnie by przeczytało. Jakoś "dziwnie" się to zbiegło w czasie z upadkiem wałbrzyskiego górnictwa. A dziś Górnik gra na stadionie, który jest tak naprawdę stadionem Zagłębia...
Poza tematem: polecam forum kibiców Zagłębia (o ile jeszcze istnieje). Prawdziwa kopalnia kibicowskiego oldschoolu w klimacie lat 70. i 80.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 12.02.2018, 18:22
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Na Wiśle działała kiedyś ekipa Devils obok WSH. Ktoś napisze co się z nią stało?
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 14.10.2017, 21:01
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Devilsow przejeli chyba WSH, a jesli juz w tym temacie to czy istnieje nadal grupa Turysci 97 na Legii czy jedyna grupa h jest Teddy Boys ?
-
- Posty: 76
- Rejestracja: 16.03.2007, 16:17
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Jak Ci sie jeszcze chce pisac to rozwin troche temat ;)plemplem81 pisze: ↑03.06.2018, 22:26Doskonale pamiętam, co zawsze o nas mawiał ŚP Bamber i jak nas traktował.
Pamietam jakies wspomnienia po smierci Bambera, jak i czasy "przebudzenia" Szombierek i zaciekawilo mnie to. Co prawda z innego regionu i pokolenia jestem, ale zawsze szanowalem i dobrze zyczylem malym ekipom u boku silnego rywala, wlasnie takim jak Szombry czy Hutnik.
Dobrze kojarze, ze Szombierki mialy zgode/uklad z Ruchem Radzionkow, czy cos pojebalem? ;)
Calkiem to raczej nigdy nie wyginela, ale chyba byl czas, ze Czuwaj chodzil swobodnie w nieduzej grupce po stadionie Polonii na jej paru meczach gdzies miedzy 2003-2006? Jak cos przeinaczylem albo fake news to sorry, nie stwierdzam faktow tylko pytam.
A skoro przy temacie Przemysla, to czy Polna miala swoich kibicow, czy to byla tylko widownia w rodzaju wycieczek zakladowych?
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 18.06.2010, 10:28
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
To że warto trzymać z Legią mogą dużo powiedzieć na pewno takie ekipy jak BKS Bielsko czy Pogoń Szczecin :)
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 26.07.2013, 12:55
Re: Ekipy i fancluby wytępione przez rywali, odrodzenia itd.
Pamiętam, że na jednym wyjeździe Górnika\Zagłębia z kibicami Górnika było dwóch Thoreziaków.Kumatyinaczej pisze: ↑06.06.2018, 19:04Mogę trochę przeinaczyć bo nie do końca znam fakty. Napiszę co wiem. Fuzja w 93 połaczyła Górnik i Zagłębie w KP Walbrzych z barwami biało-niebieskimi, herb też bardziej przypominał herb Górnika. Jak się do tego odnosili Górnicy niech sami napiszą, ale na mecze jeździli. "Sens" fuzji był pewnie taki że pozamykali w Wałbrzychu kopalnie, a w Polsce fuzje wchodziły w modę. Drugie wycofanie 98/99(?) to już chyba było z powodów dlugów i zlikwidowania klubu. Wtedy zaczęli od b-klasy ale w 4-5 lidze znowu grali pod nazwa Gornik/Zagłębie. Wkońcu nazwa wróciła do właściwiej i do dziś jest Górnik. Górnik fuzją zyskał stadion Zagłębia i chyba tylko tyle. Może tylko po to ktoś tam to Zagłebie pchał, nie mam pojęcia. Co do wymarcia Zagłębia to na początku była to smierć naturalna z powodu braku klubu i wymiany pokoleniowej. Raz chcieli sie pokazać na jakimś meczu towarzyskim, to Górnicy wrocili szybciej z wyjazdu i ich pogonili po meczu. Drugi raz to już Górnik wybił im z głowy kibicowanie. Chodź jak twierdził Górnik, nawet nie bylo komu.
P.S. Piszę z telefonu, będą błędy.
"Papieros parzy dłoń i budzi żal
Na peronie siedzę sam
Oglądam sterty tych starych zdjęć, ten peron dobrze
mnie już zna
Pociąg zabiera co dzień bliską twarz
Tutaj tłoczą się, tu mówią - "tam to jest życie i czar", Tu się handluje Ojczyzną co dnia!"
Na peronie siedzę sam
Oglądam sterty tych starych zdjęć, ten peron dobrze
mnie już zna
Pociąg zabiera co dzień bliską twarz
Tutaj tłoczą się, tu mówią - "tam to jest życie i czar", Tu się handluje Ojczyzną co dnia!"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: (S), 19Łódź08, arczivald, BartekBP, borsukkkkk, coupe, Dmad10, DrysAG, ELC, GBCH1910, Kijekprawdy, klasa sama w sobie, marek nowak, pablo5, zgierska i 221 gości