Nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych
2015-10-10
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Dzięki nowym przepisom organizacja meczów piłki nożnej będzie ułatwiona, ale niektóre zapisy ustawy budzą wątpliwości ekspertów. Ustawa wejdzie w życie 30 dni po ogłoszeniu.
"Dla kibiców największe ułatwienie, jakie wprowadza zmiana przepisów to zakres danych, jakie będą podawać przy kupnie biletu. Wystarczyć będzie imię i nazwisko oraz numer PESEL. Zniknie wymagany dotychczas wizerunek twarzy" - informuje internetowe wydanie dziennika "Rzeczpospolita". Nową rzeczą jest także możliwość sprzedaży biletów na miejsca stojące.
Ułatwienia wprowadzono także dla organizatorów - największe powody do zadowolenia mają kluby piłkarskie. Od wejścia w życie nowelizacji tzw. kompatybilne systemy mają zapewnić organizatorzy imprez masowych, którzy uczestniczą w rozgrywkach jednej z trzech najwyższych ligowych klas rozgrywkowych rywalizacji mężczyzn. Wcześniej taki system musiały posiadać wszystkie kluby, które organizowały imprezy masowe - bez względu na ligę. Co więcej, termin na zgłoszenie imprezy masowej będzie mógł być skrócony do 14 dni w wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach.
– Podpisane zmiany przez Prezydenta w pewnym stopniu ułatwią prowadzenie tak naprawdę działalności przez organizatorów, w szczególności meczów piłki nożnej. Do najważniejszych z pozytywnych zmian, które wpłyną na praktykę należy uznać tę dotyczącą trybu sprzedaży biletu, identyfikacji kibiców – mówi dr Mateusz Dróżdż, radca prawny.
Jest też ciemna strona nowych przepisów. Zgodnie z treścią ustawy uczestnik przejazdu zorganizowanej grupy kibiców za posiadanie wyrobów pirotechnicznych będzie mógł zostać ukarany aresztem, karą ograniczenia wolności lub grzywną nie mniejszą niż 3 tys. zł. W takim przypadku obowiązkowo będzie też orzekany zakaz stadionowy.
Powyższy zapis budzi wątpliwości prawników.
- Pierwsze sprawy, z którymi będziemy mieli do czynienia zapewne już w niedługim okresie, spowodują że zorganizowane grupy kibiców będą jeździć na mecze wyłącznie własnymi środkami transportu, co spowoduje olbrzymie problemy – ostrzega dr Dróżdż.