Zanosi się na szybki koniec Zalewskiego w Romie

2024-12-04

Wygląda na to, że Nicola Zalewski może już pozbyć się złudzeń dotyczących swojego dalszego pobytu w Romie. Klub, którego wychowankiem jest Polak, ma olbrzymie problemy. Lecz według mediów, Polak nie będzie miał okazji do tego, żeby wyciągnąć drużynę z tarapatów.

AS Roma to klub, w którym Zalewski stawiał pierwsze kroki. Polak w 2021 roku otrzymał szansę od Jose Mourinho i od tego momentu jest graczem pierwszego składu. Zalewski z Romą wygrał Ligę Konferencji, lecz trudno nie ulec wrażeniu, że od dłuższego czasu nie rozwija się w Rzymie. Dowodem na to są olbrzymie problemy Polaka w aktualnych rozgrywkach. Wychodzi na to, że jego przygoda w stolicy Italii dobiega końca.

Już przed rozpoczęciem sezonu Zalewski był wypychany z Romy. Miał nawet oferty z PSV Eindhoven oraz Galatasaray, lecz nie zdecydował się na odejście. W międzyczasie został nawet odsunięty od drużyny, ale dzięki wstawiennictwu ówczesnego szkoleniowca – Daniele de Rossiego wrócił do składu. Na Zalewskiego stawiał też kolejny trener – Ivica Jurić. Lecz wraz z przyjściem Claudio Ranieriego i zmianą ustawienia, jego rola w zespole została zmarginalizowana.

Według dziennika „Corriere della Sera” czas Polaka w Romie się skończył. Umowa, która wygasa wraz z końcem sezonu, nie zostanie przedłużona. Co więcej, klub będzie chciał sprzedać zawodnika jeszcze zimą. Będzie to ostatnia okazja dla rzymian, żeby cokolwiek zarobić na Zalewskim. Jak na razie trudno stwierdzić, w jakim klubie reprezentant Polski miałby kontynuować karierę. Biorąc pod uwagę niechęć gracza do wyprowadzki z Włoch, możliwe, że będzie on szukał drużyny w Serie A.