2024-10-23
Świetny w reprezentacji i fatalny w klubie – tak można opisać ostatnie miesiące w wykonaniu Nicoli Zalewskiego. Polski zawodnik jest mocno krytykowany za grę w Romie i wygląda na to, że nie ma czego szukać w stolicy Italii? Jaka przyszłość czeka Polaka? Możliwy jest transfer nawet zimą.
Nicola Zalewski to najlepszy piłkarz reprezentacji Polski prowadzonej przez Michała Probierza. Jednak gracz nie potrafi dobrej gry w kadrze przełożyć na udane występy klubowe. Już latem piłkarz był wypychany z AS Romy, lecz ostatecznie postanowił zostać w Wiecznym Mieście. Spotkała go nawet za to kara – został odsunięty od treningów z drużyną. Lecz po kilku dniach władze Romy zostały zmuszone do przywrócenia gracza do zespołu.
Polski zawodnik dostał swoje szanse, w meczu z Monzą rozegrał 70, a z Interem 72 minuty. Jednak nie wyróżnił się niczym pozytywnym w tych starciach. Co gorsze dla niego, w rywalizacji z aktualnymi mistrzami Włoch stracił piłkę, co poskutkowało golem dla rywali. Zalewski został wygwizdany przez własnych kibiców.
Wraz z końcem sezonu wygasa umowa zawodnika z Romą i wiele wskazuje na to, że nie zostanie ona przedłużona. Polak może już się powoli rozglądać za nowym zespołem. Patrząc na perypetie Zalewskiego z ostatniego okienka transferowego, najprawdopodobniej zostanie on w Italii. W kontekście transferu dziennikarze wymieniają takie kluby jak Fiorentina, Torino czy Parma. Gracz może już zimą podpisać umowę z nowym klubem. Bardzo możliwe też, że Roma pozwoli mu odejść już w styczniu, bez potrzeby wypełniania kontraktu do końca.