2023-07-09
Do wzięcia udziału w odbywającym się w Sankt Petersburgu piłkarskim turnieju otrzymały 4 zespoły. Poza drużynami z przyjaznych względem Rosji krajów pojawił się także zespół z Turcji. Postawę jego włodarzy i zawodników skrytykowali Ukraińcy.
Rosja wciąż jest wykluczona ze struktur FIFA i UEFA, przez co nie może rozgrywać oficjalnych spotkań międzynarodowych. Tyczy się to nie tylko kadry narodowej, ale także klubów. By rosyjskie zespoły mogły rywalizować z mocnymi klubami, na jej terenie często odbywają się turnieje.
Zazwyczaj do gry zapraszane były ekipy z Serbii, Kazachstanu czy Białorusi, a tym razem na zawodach pojawiła się drużyna z Turcji. To mocno nie spodobało się włodarzom Dynama Kijów, którzy wystosowali specjalne ogłoszenie, w którym krytykują Fenerbahce. Turkom zarzucono brak honoru oraz zaślepienie krwawymi pieniędzmi Gazpromu. Drużyna ze Stambułu została też określona klubem, który wspiera morderców.
Warto wspomnieć, że to już kolejna część politycznej walki między oboma klubami. W ubiegłym roku ekipy te starły się w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Po bramce strzelonej przez Ukraińców Turcy zaczęli śpiewać przyśpiewkę chwalącą Władimira Putina.
Warto przypomnieć, że jedną nogą w tureckim Fenerbahce jest Sebastian Szymański.
AŁ
Fot.: AA/ABACA/Abaca/East News