Udane wejście z ławki Klicha

2022-08-06

Mateusz Klich wszedł z ławki i dał bardzo pozytywny impuls Leeds, które zwyciężyło w spotkaniu 1. kolejki Premier League 2:1 z Wolverhampton. Jesse March może się więc zastanawiać, czy aby na pewno Polak powinien opuszczać zespół. 

Kilka dni temu Tomasz Włodarczyk przekazał informację, według której Mateusz Klich wkrótce opuści zespół Leeds i przeniesie się na zasadzie wypożyczenia do holenderskiego FC Utrecht. Transfer miał być pochodną słów trenera ekipy Pawi, który miał dać do zrozumienia, że Polak nie będzie mógł liczyć na wiele minut w nadchodzącym sezonie i może szukać sobie nowego klubu.

Można było więc zakładać, że Klicha zabraknie w kadrze meczowej spotkania 1. kolejki Premier League z Wolverhampton. Nic bardziej mylnego. Pomocnik nie znalazł się wprawdzie w wyjściowej jedenastce, ale na placu gry pojawił się jako pierwszy zmiennik - zastąpił strzelca bramki Rodrigo i zajął pozycję ofensywnego środkowego pomocnika już w 65. minucie gry. Klich mecz rozpoczął przy stanie 1:1, a jego wejście miało wzmocnić siłę rażenia Leeds. 

I tak faktycznie było. Już po niespełna minucie na placu gry Mateusz Klich rozpoczął akcję swojego zespołu przy bocznej linii, a następnie dobrym podaniem obsłużył Brenden Aaronson, który wpadł w pole karne, ale jego drybling zatrzymał ostatni stoper drużyny Wilków. Najbardziej swój wpływ na mecz Polak pokazał jednak w 74, minucie gry. Pomocnik otrzymał podanie na 27. metrze i błyskawicznie odważnym prostopadłym podaniem posłał w bój Patricka Bamforda, który z pierwszej piłki dośrodkował w pole karne, a po złej interwencji Rayana Ait Nouriego futbolówka wpadła do siatki. Prowadzenie Leeds utrzymało do samego końca, a Klich do ostatniego gwizdka sędziego pokazywał dobrą dyspozycję, stale pokazując się do gry i notując kilka dobrych odbiorów w pressingu.  

AŁ

Fot.:News Images/Sipa USA/East News