2021-10-14
Polska kadra jest na dobrej drodze, żeby zająć 2. miejsce w swojej grupie eliminacyjnej i walczyć w barażach o awans do Mundialu w Katarze. Niestety, młodszym kolegom nie idzie już tak dobrze. Wyniki reprezentacji U21 i U19 nie napawają optymizmem na przyszłość.
Kadra U19 rozgrywała mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy. Za przeciwników mieli reprezentacje Finlandii, Malty i Ukrainy. Wydawało się, że stawka nie jest zbyt mocna i młodym Polakom uda się zająć jedno z dwóch miejsc premiowanych awansem do kolejnej fazy. Niestety, podopiecznych Rumaka to zadanie przerosło, przed własną publicznością najpierw przegrali z Finlandią, później wygrali z Maltą i na zakończenie turnieju zremisowali z Ukraińcami. 4 punkty w grupie pozwoliło tylko na 3 miejsce, co oznaczało pożegnanie się z dalszymi rozgrywkami.
Ich starszym kolegom z kadry U21 wcale nie wiedzie się lepiej. Porażka z Izraelem i remis z Węgrami chluby nie przynoszą. Drużyna prowadzona przez Macieja Stolarczyka pokonała jeszcze Łotwę i San Marino, jednak mając w perspektywie mecze grupowe z Niemcami, raczej nie należy się spodziewać, że Polacy pojadą na młodzieżowe Euro.
Wojciech Szczęsny, Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak, Robert Lewandowski to piłkarze, którzy stanowią filar seniorskiej reprezentacji. Niestety, każdy z nich przekroczył już trzydziestkę i są coraz bliżej końca gry w kadrze. Co prawda, jest kilku młodych piłkarzy jak Kozłowski, Moder, Kamiński czy Buksa, ale na razie prezentują oni niższy poziom. Niestety, może się okazać, że za kilka lat z rozrzewnieniem będziemy wspominać Mundiale i Euro, z których odpadaliśmy z grupy. Młodsi piłkarze na razie nie gwarantują poziomu, który będzie wystarczał do awansu na wielkie imprezy. Pozostaje mieć nadzieję, zaczną grać o wiele lepiej. Jeśli tak nie będzie, to kibiców biało-czerwonych czekają bardzo trudne czasy.
