2021-10-06
Mistrzowie Europy nie dali rady na własnym stadionie pokonać La Roja. Hiszpanie zagrali bardzo dojrzały futbol i okazali się zdecydowanie lepsi od Włochów w półfinale Ligi Narodów UEFA.
Spotkanie w Mediolanie rozpoczęło się trochę lepiej dla Włochów, którzy grali bardziej energicznie. Jednak po upływie kwadransa to Hiszpanie doszli do głosu. Efektem tego była bramka w 17. minucie meczu. Kapitalnie dośrodkował Oyarzabal, a do siatki trafił Ferran Torres. Włosi wydawali się oszołomieni stratą bramki i nie za bardzo mieli pomysł na to, żeby się przeciwstawić graczom z Półwyspu Iberyjskiego.
Piłkarze La Roja rozgrywali mecz na swoich warunkach, co jakiś czas atakując bramkę Donnarummy. Jedna z takich ataków zakończyła się czerwoną kartką dla Bonucciego. Włoch uderzył łokciem Busquetsa, dostał za to drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Przed końcem pierwszej części meczu sytuacja mistrzów Europy stała się bardzo trudna. Po raz kolejny Oyarzabal podał do Torresa, a ten pokonał drugi raz bramkarza Włochów i na tablicy pojawił się wynik 0-2.
W drugiej części meczu to nadal Hiszpanie prowadzili grę. Mimo to, 60. minucie Chiesa był bliski strzelenia bramki, piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Kilka chwil później Oyarzabal powinien zamknąć mecz. Dobrze dośrodkował Pino, ale piłkarz Realu Sociedad nie trafił do bramki. W 78. minucie też już mogło być 3:0, ale Alonso nie wykorzystał doskonałego podania od Pino. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Hiszpanach. Popełnili oni błąd przy wykonywaniu rzutu rożnego. Piłkę przejął Chiesa, popędził na bramkę gości i podał do Pelegriniego, który trafił do siatki. Na więcej już nie było stać mistrzów Europy. Hiszpanie pokonali Włochów 2-1 i awansowali do finału Ligi Narodów. Swojego rywala poznają jutro, będzie to zwycięzca pary Belgia-Hiszpania.
