2021-09-01
Już jutro na Stadionie Narodowym mecz reprezentacji Polski z Albanią. Na konferencji prasowej pojawili się Paulo Sousa i Kamil Glik, którzy powiedzieli o czekających ich wyzwaniach.
Na przedmeczowym spotkaniu z dziennikarzami jako pierwszy wypowiadał się obrońca naszej kadry. Kamil Glik bardzo ciepło wypowiadał się o najbliższych rywalach, jednak nie miał wątpliwości, że to gospodarze są faworytem meczu w Warszawie.
- Podchodzimy z dużym respektem do drużyny Albanii, wiemy, na co ich stać. Jest to mocny zespół, trochę grająca w stylu włoskim. Podchodzimy do tego meczu na poważnie.
Glik też dodał, że bardzo cieszy się z powrotu na Stadion Narodowy: -Wracamy na PGE Narodowy, przegraliśmy tutaj tylko raz w eliminacjach z Ukrainą. Wracają też kibice, dla nas jest to duża wartość dodana.
Paulo Sousa podczas konferencji udzielił kilku informacji na temat składu na mecz z Albanią. Portugalczyk powiedział, że w pierwszym składzie wyjdzie siedzący obok niego Kamil Glik. Selekcjoner dodał również, że wszyscy w kadrze są zdrowi i gotowi na najbliższe spotkanie. Sousa część konferencji poświęcił również wypowiedziom na temat młodych graczy. Według selekcjonera do gry jest już gotowy Jakub Kamiński, jednak piłkarz Lecha Poznań nie wystąpi w pierwszym składzie. Portugalczyk wspomniał również o Zalewskim:
- Zalewski jest jeszcze onieśmielony, ale to zawodnik na przyszłość. Nie sądzę, żeby jutro miał już zagrać.
Mecz z Albanią już jutro, pierwszy gwizdek o 20.45
ŁB