Takim mysleniem to ekipy Szwajcarskie, Szwedzkie powinni byc najlepsze wyjazdowo + najlepsze Liczby u siebie bo przeciez Portfel maja jeszcze grubszy.debiutant pisze:Porównaj portfel polaka,do portfela niemca i będziesz miał odpowiedż.

Kibice w UK
-
- Posty: 700
- Rejestracja: 24.02.2010, 04:12
- Lokalizacja: z kibice.net
Re: Kibice w UK
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 01.04.2012, 23:40
- Lokalizacja: KAP
Re: Kibice w UK
Tyle że w Szwecji czy Szwajcarii piłka nożna jest sportem niszowym a narodowym hokej czy narciarstwo alpejskie także też nie możesz tak porównywać.
CO BY SIĘ NIE DZIAŁO BRAT!
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
Sport niszowy, ludnosci 5 razy mniej, a frekwencje porownywalne, a nawet wieksze :) A pieniądze to żadna wymówka, bo jakos w Ameryce Płd i innych panstwach bieda nie przeszkadza by chodzic i jezdzic na mecze. Popularnosc sportu u nas to ja widze jak obracam sie w pracy czy na jakims melanzu, kiedy to nie ma z kim pogadac o piłce, a jeszcze pol roku wczesniej te same osoby mało sie nie zesrały jak Polska grała na EURO.
-
- Posty: 724
- Rejestracja: 15.01.2012, 09:52
Re: Kibice w UK
Nie interesuje mnie co sądzisz,dla mnie anglicy są legendą,ale nic poza tym,mógł bym pisać pisać,ale i tak wyjdzie w końcowym rozrachunku na to,ze już to było pisane,więć napiszę w inny deseń,w anglii kibice,mają powody by interesować sie samym futbolem,zobacz jaki tam jest poziom itp,u nas by interesować się wyłącznie sprawami piłkarskimi(mówie o naszej lidze)trzeba być lekko stukniętym,bądż piknikiem,oglądam od czasu do czasu mecze ekstraklasy i nie raz po 20 minutach po prostu wyłączam telewizor,bo tego nie da sie oglądać ;)Zresztą tego nawet nie da się porównać,ale dzięki temu nasz ruch kibicowski jest na takim poziomie jakim jest,a pisanie ze jestem kibicem kibiców...nawet szkoda komentować,interesuje się swoim klubem i ogólnie piłką,śledze wyniki itp,ale to wszystko jest w cieniu spraw kibicowskich,jestem pasjonatem ruchu kibicowskiego bo to coś pięknego,nie mam zamiaru się jarać pikarzami bo nie jestem pedałem,że tak napiszę ;)Jednymi ludżmi w pełni oddanymi swym klubom jestesmy my,kibole,to my jestesmy na dobre i na złe,nie idziemy do innego klubu,który nam zapłaci hehe,ja nie mam zamiaru Was do niczego przekonywać,podoba Wam się scena w anglii?OK,mnie nie,bo nie widze tam nic godnego uwagi,pozdr!

-
- Posty: 364
- Rejestracja: 02.08.2007, 10:11
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Katowice
Re: Kibice w UK
1. to skoro nie widzisz nic godnego uwagi to przestań już poświęcać na to tyle czasu
i energii
2. na tym forum jest wielu stukniętych, więc uważaj z takimi ocenami
3. to super że interesujesz się swoim klubem, nie to co my
4. bądź dalej pasionatem ruchu kibicowskiego i może wybierz się na jakiś mecz (najlepiej wyjazdowy)
i energii
2. na tym forum jest wielu stukniętych, więc uważaj z takimi ocenami
3. to super że interesujesz się swoim klubem, nie to co my
4. bądź dalej pasionatem ruchu kibicowskiego i może wybierz się na jakiś mecz (najlepiej wyjazdowy)
ZAWISZA 4EVER
-
- Posty: 724
- Rejestracja: 15.01.2012, 09:52
Re: Kibice w UK
Z przyjemnością,ale wychowano mnie że gdy zadaja mi pytania,to z reguły odpowiadam,teraz przy kawce posłucham sobie bałkańskie klimaty,a Wam życze podziwniania anglików którzy mają na wszystko wyjebane,bo 30 lat temu niezle dymili,bez odbioru.
PS.Taki kawałek kibicowski,może paru Wam rozjasni umysł,choć wątpie ;)
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... -o-U1Om2hk
PS.Taki kawałek kibicowski,może paru Wam rozjasni umysł,choć wątpie ;)
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... -o-U1Om2hk

-
- Posty: 42
- Rejestracja: 17.01.2009, 22:43
Re: Kibice w UK
jak ktos siedzi na wyspach i dziala w jakiejs ekipie to wie na czym polega to w uk, tutaj ekipy sobie nie ufaja, nienawidza sie i zycza sobie jak najgorzej. chociaz wiem o niektortych sytuacjach iz doszlo do kilku grilow na uboczu w przeicagu 2 lat :inna sprawa iz nie wszyscy z ekipy interesuja sie pilka i wynikami tak samo jak w polskich klimatach, wielu chlopakow trenuje boks i inne sporty walki chociaz nie ma mody na wspomagacze z silowni :)) prawada jest taka ze dwa kraje maja inny styl kibicowania i awantur. sklada sie na to wiele czynnikow i wg mnie twierdzenie ktora scena jest lepsza jest bez sensu poniewaz dwie sa zupelnie inne.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
Paolo Di Canio
Jestem nacjonalistą i patriotą. Kocham moją ojczyznę i nie mógłbym powiedzieć, że chciałbym reprezentować jakiś inny kraj. Jednak szczerze powiedziawszy, kiedy spoglądam na Szkocję, kiedy myślę o żywiołowości i pasji tych ludzi, są dni że żałuję, iż nie będę mógł nigdy dla nich zagrać. Oni docenili mnie jako piłkarza i nie wątpili w moją pasję i zaangażowanie.
W barwach West Ham'u zadebiutowałem 30 stycznia w wyjazdowym spotkaniu z Wimbledonem. Początkowo zasiadłem na ławce rezerwowych, ale 13 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Redknapp nakazał mi się przebrać. Wówczas usłyszałem głośne skandowanie mojego imienia. Przez dłuższą chwilę się zastanawiałem co się dzieje. Jeszcze niczego nie dokonałem dla zespołu, brytyjska prasa od kilku miesięcy najchętniej by mnie ukrzyżowała, a oni skandują moje imię i nazwisko. To było niewiarygodne.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, ale kibice wywarli na mnie ogromne wrażenie. Podziękowałem im po końcowym gwizdku, a oni dalej skandowali moje imię. To było cudowne.
Być może dlatego, ze sam byłem kibicem i może mam na to inne spojrzenie, ale myślę, że to w Anglii są najlepsi kibice na świecie. We Włoszech większość fanów, kibicuje wielkim klubom. Te mniejsze nie mają siły przebicia. Na przykład tutaj takim zespołom jak Nottingham Forest czy Manchester City - drużyny z niższych lig, regularnie kibicuje po 30,000 kibiców. W moim kraju zazwyczaj jest tak, że dzieci podążają za tymi na topie. W tej chwili pewnie są za Juventusem, AC Milan czy Parmą, a kilka lat temu za Interem lub Romą. Ich ojcowie pewnie kibicowali Fiorentinie, ponieważ ten klub zdominował ligę w latach 70. Natomiast ich synowie pewnie kibicują już Interowi.
W Anglii wygląda to zupełnie inaczej .To takie przekazywanie tradycji z ojca na syna. Komukolwiek byś nie kibicował twój syn podąży twoimi śladami. Wątpię, aby dzieci kibiców WHU, kibicowali Arsenalowi i odwrotnie. Pewnie gdybyś był rzeźnikiem, twój syn też by nim został.
Na Wyspach kibice są pasjonatami i w pewnym sensie tego słowa to jest choroba, ale za to jak cudowna choroba. Bez względu na to kto występuje w ich w drużynie, sercem są zawsze z nimi. Na dobre czy na złe, w słońce czy deszcz. Niestety we Włoszech tak to nie wygląda. Każdy by chciał, aby jego zespół był na szczycie, ale jeśli tylko przegrają kilka spotkań zaraz są wygwizdywani, a w następnych tygodniach stadiony momentalnie pustoszeją. Anglicy i Szkoci cieszą się tym, ze po raz kolejny mogą zobaczyć swój zespół w akcji. Właśnie dlatego, my piłkarze musimy pamiętać, że jesteśmy uprzywilejowani tym, iż możemy zakładać bordowo-niebieskie trykoty i dodatkowo na tym zarabiać. Widząc naszych kibiców na Upton Park (ale jestem pewien, ze w większości klubów jest tak samo) jestem pewien, że 95% z nich, dałoby sobie obciąć rękę, aby być móc zagrać dla tego klubu.
Dla wielu z nich to spełnienie najskrytszych marzeń, ale póki co mogą się realizować w tym czym są najlepsi. Są z nami wszędzie, poświęcają nam swój prywatny czas i każdą wolną chwilę. Znam to uczucie, bo sam przez sześć lat regularnie podążałem za Lazio.
Jestem nacjonalistą i patriotą. Kocham moją ojczyznę i nie mógłbym powiedzieć, że chciałbym reprezentować jakiś inny kraj. Jednak szczerze powiedziawszy, kiedy spoglądam na Szkocję, kiedy myślę o żywiołowości i pasji tych ludzi, są dni że żałuję, iż nie będę mógł nigdy dla nich zagrać. Oni docenili mnie jako piłkarza i nie wątpili w moją pasję i zaangażowanie.
W barwach West Ham'u zadebiutowałem 30 stycznia w wyjazdowym spotkaniu z Wimbledonem. Początkowo zasiadłem na ławce rezerwowych, ale 13 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Redknapp nakazał mi się przebrać. Wówczas usłyszałem głośne skandowanie mojego imienia. Przez dłuższą chwilę się zastanawiałem co się dzieje. Jeszcze niczego nie dokonałem dla zespołu, brytyjska prasa od kilku miesięcy najchętniej by mnie ukrzyżowała, a oni skandują moje imię i nazwisko. To było niewiarygodne.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, ale kibice wywarli na mnie ogromne wrażenie. Podziękowałem im po końcowym gwizdku, a oni dalej skandowali moje imię. To było cudowne.
Być może dlatego, ze sam byłem kibicem i może mam na to inne spojrzenie, ale myślę, że to w Anglii są najlepsi kibice na świecie. We Włoszech większość fanów, kibicuje wielkim klubom. Te mniejsze nie mają siły przebicia. Na przykład tutaj takim zespołom jak Nottingham Forest czy Manchester City - drużyny z niższych lig, regularnie kibicuje po 30,000 kibiców. W moim kraju zazwyczaj jest tak, że dzieci podążają za tymi na topie. W tej chwili pewnie są za Juventusem, AC Milan czy Parmą, a kilka lat temu za Interem lub Romą. Ich ojcowie pewnie kibicowali Fiorentinie, ponieważ ten klub zdominował ligę w latach 70. Natomiast ich synowie pewnie kibicują już Interowi.
W Anglii wygląda to zupełnie inaczej .To takie przekazywanie tradycji z ojca na syna. Komukolwiek byś nie kibicował twój syn podąży twoimi śladami. Wątpię, aby dzieci kibiców WHU, kibicowali Arsenalowi i odwrotnie. Pewnie gdybyś był rzeźnikiem, twój syn też by nim został.
Na Wyspach kibice są pasjonatami i w pewnym sensie tego słowa to jest choroba, ale za to jak cudowna choroba. Bez względu na to kto występuje w ich w drużynie, sercem są zawsze z nimi. Na dobre czy na złe, w słońce czy deszcz. Niestety we Włoszech tak to nie wygląda. Każdy by chciał, aby jego zespół był na szczycie, ale jeśli tylko przegrają kilka spotkań zaraz są wygwizdywani, a w następnych tygodniach stadiony momentalnie pustoszeją. Anglicy i Szkoci cieszą się tym, ze po raz kolejny mogą zobaczyć swój zespół w akcji. Właśnie dlatego, my piłkarze musimy pamiętać, że jesteśmy uprzywilejowani tym, iż możemy zakładać bordowo-niebieskie trykoty i dodatkowo na tym zarabiać. Widząc naszych kibiców na Upton Park (ale jestem pewien, ze w większości klubów jest tak samo) jestem pewien, że 95% z nich, dałoby sobie obciąć rękę, aby być móc zagrać dla tego klubu.
Dla wielu z nich to spełnienie najskrytszych marzeń, ale póki co mogą się realizować w tym czym są najlepsi. Są z nami wszędzie, poświęcają nam swój prywatny czas i każdą wolną chwilę. Znam to uczucie, bo sam przez sześć lat regularnie podążałem za Lazio.
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 14.03.2012, 12:18
Re: Kibice w UK
Chciałbym się wybrać na wiosnę do Londynu, na cały weekend i obejrzeć jak najwięcej meczów w tym czasie. Z każdej ligi. Najbardziej zależałoby mi na Millwall, Chelsea, WHU, Charlton. Proszę o pomoc, informacje osób które siedzą w temacie i znają się na rzeczy. Chciałbym zadać kilka pytań. Najchętniej na priv.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 22.01.2012, 21:40
Re: Kibice w UK
witam, korzystając z oferty nisko kosztowych przewozów lotniczych, prosiłbym bardzo ludzi ogarniętych w temacie angielskiej sceny o pomoc. Chciałybym się dowiedzieć jaki klub piłkarski ma swoją siedzibę najbliżej lotniska Londyn Luton. Dzięki z góry za info.
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 20.07.2007, 19:53
Re: Kibice w UK
Jest to oczywiscie Luton Town FC :-)taal3 pisze:witam, korzystając z oferty nisko kosztowych przewozów lotniczych, prosiłbym bardzo ludzi ogarniętych w temacie angielskiej sceny o pomoc. Chciałybym się dowiedzieć jaki klub piłkarski ma swoją siedzibę najbliżej lotniska Londyn Luton. Dzięki z góry za info.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 21.02.2010, 12:08
Re: Kibice w UK
Wiesz jaka jest różnica pomiędzy tym 50-letnim Angolem-Piknikiem a tobą że ty w życiu nie przeżyjesz tylu wyjazdów co on.debiutant pisze:Ale ty gościu piszesz o czasie przeszłym,dla mnie anglicy to też legenda,ale obecnie to piknik i jak pisałem kiedyś,nawet jesli ogarnięci anglicy(młodzież)to też nie zmienia ze są piknikami,bo zachowują się jak piknicy na obecnych meczach naszej kadry i jedyna różnica to że sie nie malują,ja też ku*wa w pewnien sposób czuje szacunek do tych angoli co robią własna flage i jadąza klubem/reprezentacją setki km,no ale co po za tym?Za co jeszcze OBECNIE mam ich szanować?Szanować to moge Bułgarów czy Słowaków,bo co jakis czas słychać coś o nich,ale nie angoli i w d**** mam czy to 50 latni koleś który 20 lat temu robił coś o czym dzisiaj krązą legendy czy 20 letni anglik,który kocha futbol,ale nie scene kibicowską,co za tym idzie jak do ku*wy nędzy można ich nazywać że są w świecie ruchu kbicowskiego i nie podniecaj się koleś że 40 tys ludzie bez gniazdowego potrafi tam pare razy fajnie zaśpiewać, u nas pikole na kadrze też pare razy na mecz(fakt ze krócej i może nie tak równo)potrafią zaśpiewać,ale naprawde nie dostrzegasz tej pieprzonej różnicy?Zobacz jaką miazge zrobiła Wisła na Totenhamie(sory wiem że przekręciłem),czy na Fulham,albo Lech na City,do dzisiaj kibice z City ,,robią Poznań''?A ty psizesz ze ich to kompletnie nie obchodzi,to dlaczego bili brawo jak Lech se tam tak bawił,dlaczego do dzisiaj o tym wspominają.
Tylko będziesz siedział na kompie i stukał w klawiaturę pisząc brednie a ten Angol-piknik bedzie się bawił na następnym wyjazdowym meczu pijąc piwo (bez urazy) i będzie miał zupełnie wyjebane na twoje wypociny na K.N..................
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
Re: Kibice w UK
Temat już chyba wyczerpany i nie ma co go dalej ciągnąć :)
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
MCFC
http://www.youtube.com/watch?v=FIJncuoUFjA
MUFC link obok hehe
http://www.youtube.com/watch?v=O2owjOgDAHU
:D
http://www.youtube.com/watch?v=FIJncuoUFjA
MUFC link obok hehe
http://www.youtube.com/watch?v=O2owjOgDAHU
:D
-
- Posty: 1012
- Rejestracja: 20.11.2009, 21:12
Re: Kibice w UK
Fajna i spodziewana riposta ze strony City.
Zresztą od dawna już fuck off back to london z jednej i fuck off back to stockport z drugiej.
Zresztą od dawna już fuck off back to london z jednej i fuck off back to stockport z drugiej.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 13.01.2013, 01:04
Re: Kibice w UK
Chelsea na pucharze Anglii w Southampton.
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Ndh7lw07ag
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Ndh7lw07ag
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 11.10.2010, 19:15
Re: Kibice w UK
Kanonierzy chyba po meczu z Aston Villą
http://www.youtube.com/watch?v=EuMv_WgjETA
http://www.youtube.com/watch?v=EuMv_WgjETA
-
- Posty: 467
- Rejestracja: 25.08.2011, 22:12
Re: Kibice w UK
Temat tematem, ale po co wrzucacie tutaj jakieś pijane ciapate ryje ? Co jest w tym takiego fajnego, że jakiś paproch 60 kilowy pobąkuje coś po 3 piwach ? Same pajace...szczun pisze:Kanonierzy chyba po meczu z Aston Villą
http://www.youtube.com/watch?v=EuMv_WgjETA

-
- Posty: 16
- Rejestracja: 28.11.2012, 18:05
Re: Kibice w UK
Tomek Kuszczak chyba nie zaliczy tego meczu do udanych ;)
http://www.youtube.com/watch?v=NC4KfGIWLgc
http://www.youtube.com/watch?v=NC4KfGIWLgc
W oddali krzyż-znak nieczystej krwi .
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 22.01.2013, 14:04
Re: Kibice w UK
zaraz po tobie pojadą że taki jest angielski klimat i sie nie znasz :DBlood&Honor pisze:Temat tematem, ale po co wrzucacie tutaj jakieś pijane ciapate ryje ? Co jest w tym takiego fajnego, że jakiś paproch 60 kilowy pobąkuje coś po 3 piwach ? Same pajace...szczun pisze:Kanonierzy chyba po meczu z Aston Villą
http://www.youtube.com/watch?v=EuMv_WgjETA
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 12.09.2009, 15:40
Re: Kibice w UK
Napisałeś to tylko po to aby zwiekszyc sobie ilosc postow?Edward1488 pisze:zaraz po tobie pojadą że taki jest angielski klimat i sie nie znasz :D
http://www.youtube.com/watch?v=rqMXLq0VGaA
Bradford jako pierwszy od 51 lat czwartoligowiec angielski zagra w finale Pucharu Ligii, rywalem będzie Swansea. Na Villa Park było ich prawie 7.000, na Wembley z pewnoscia zawitaja w kilkanascie jak nie kilkadziesiat tysiecy. Jesli wygraja to w przyszlym sezonie beda walczyc nie tylko w lidze ale i w Lidze Europy.
No juz wiadomo:
- Na finał otrzymamy od federacji 31 tysięcy biletów, które sprzedamy bez większych problemów. Mam nadzieję, że znajdą się firmy, które chciałaby oglądać naszych fanów machających chorągiewkami z ich nazwami... - przyznał Lawn.
CHWDP
-
- Posty: 1012
- Rejestracja: 20.11.2009, 21:12
Re: Kibice w UK
Debiutant zaraz poda przykłady z polskiego podwórka, gdzie czwartoligowa drużyna, na luzie zabiera do Warszawy, czy na Śląski 31 tyś osób, a z racji, że będą oprawy, piro i na pewno konkretna banda chuligańska, wyspy są przereklamowane.
-
- Posty: 724
- Rejestracja: 15.01.2012, 09:52
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 19.07.2011, 23:01
Re: Kibice w UK
Mancunian, jesteś zafascynowany angielską sceną, ale nie wiem czy Wiesz, że nie Ty jedyny z Polaków tu mieszkasz i znasz sytuację na bieżąco. Nie śledzę Twoich postów od początku, lecz zakładam, że jesteś rezydentem na Wyspach. Sytuacja tutaj ogólnie mówiąc jest c******, i nie są to moje słowa, lecz znajomych Angoli. Stare dobre czasy dawno minęły. Starzy już są naprawdę starzy i albo im się nie chce, albo mają inne ważniejsze zajęcia niż wyskakiwanie z kilku tysi Ł za dym. Młodzież to żenada przez duże Ż; ćpanie ich wykańcza.
Angole ogólnie mają bekę z tej fascynacji ich dogorywającą już sceną, chociaż nie powiem bo dumni są jak zawsze i mają z czego, bo kilka dobrych lat byli na topie.
Angole ogólnie mają bekę z tej fascynacji ich dogorywającą już sceną, chociaż nie powiem bo dumni są jak zawsze i mają z czego, bo kilka dobrych lat byli na topie.
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 12.09.2009, 15:40
Re: Kibice w UK
Świetnie, że wyraziłeś swoją opinię...debiutant pisze:super.
Gdyby dali im 70 tys. wejściowek, pewnie tez by wszystkie wykorzystali, ale przeciez to jest c***...debiutant pisze:a po co 31 tys chłopcze?Nie,wyspy sa super,wymiatają ;)
To co angole przezyly w latach 80', my przezyjemy za niedlugo i jestem ciekaw jak niektorzy z was beda krakac... niewiadomo jak za kilka lub kilkanascie lat bedzie wygladala nasza scena.
Chyba nie bedziemy zaczynac od nowa tej dyskusji i porownan miedzy PL a UK...
CHWDP
-
- Posty: 724
- Rejestracja: 15.01.2012, 09:52
Re: Kibice w UK
Aha i ja mam z tobą powaznie rozmawiać?Porównaj nas jeszcze na ufoludków ;) Zobacz ku*wa nasza scene a angielską,o czym tu wogole ku*** piszesz..co ku*** w latach 80 u nas awantur nie było?

-
- Posty: 131
- Rejestracja: 12.09.2009, 15:40
Re: Kibice w UK
Chodzi mi o ich ówczesnego premiera, a raczej Panią premier, która spowodowało, że u nich teraz wygląda jak wygląda. Jak widzisz u nas też powoli starają się nas eliminować, więc pytam co będzie jeśli im się uda? W Anglii niestety im się udało i widzisz jak jest...
CHWDP
-
- Posty: 1012
- Rejestracja: 20.11.2009, 21:12
Re: Kibice w UK
morton, poczytaj moje posty, chocby sprzed kilku stron. Wiem jak to wyglada, choc akurat widze drobne rzeczy, ktore powoduja miec nadzieje, ze cos sie moze zmieni, choc to proces dlugotrwaly.
Ja nie uwazam tej sceny za najlepszej na swiecie, po prostu staram sie odpowiadac debiutantowi, ktory tak gardzi ta scena, ze musi to powtarzac w temcie dotyczacym kibicow w UK za kazdym razem. Tak ma ja w d****, ze nawet w temacie z ciuchami rozpierdala swoimi wywodami, jak to polska scena jest lepsza. A wszystko to polaczone z faktem, ze na wyspach nawet nie byl.
Ja nie uwazam tej sceny za najlepszej na swiecie, po prostu staram sie odpowiadac debiutantowi, ktory tak gardzi ta scena, ze musi to powtarzac w temcie dotyczacym kibicow w UK za kazdym razem. Tak ma ja w d****, ze nawet w temacie z ciuchami rozpierdala swoimi wywodami, jak to polska scena jest lepsza. A wszystko to polaczone z faktem, ze na wyspach nawet nie byl.
-
- Posty: 724
- Rejestracja: 15.01.2012, 09:52
Re: Kibice w UK
To że tam nie byłem,to znaczy że mam nie mieć zdania na temat ich scenki?Nie byłem też w Serbii,Chorwacji czy Rosji,może o nich też z tego powodu nie mam wiedzy?Zobacz ku*wa nigdzie nie wychwalam naszecj sceny,ale lepszej też nie widze,bo niby gdzie?Zobacz koleś taka Polonia jedzie z Góralem do niemiec,na ich widok wielkie dynamo ma mokro w gaciach...jest co prawda pare państw które wzbudzają u mnie respekt,ale anglia to jakaś kpina,jedynie historie maja piękną i tylko za to ich mozna szanować.

-
- Posty: 364
- Rejestracja: 02.08.2007, 10:11
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Katowice
Re: Kibice w UK
Skoro nigdzie nie byłeś to po kiego się wymądrzasz i kolejny raz rozwalasz temat ...
ZAWISZA 4EVER
-
- Posty: 1521
- Rejestracja: 27.02.2007, 17:37
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kibice w UK
Ależ Cie "męczą" Debiutancie Ci filoangielscy fetyszyści. :)
Precz z antypolonizmem w polskim środowisku kibicowskim!!
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 08.01.2013, 12:53
Re: Kibice w UK
Czy piłka to tylko chuliganka, koksy przed ktorymi ucieka Dynamo Drezno ??? Bo chyba dla niektorych tak
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 19.02.2012, 23:09
Re: Kibice w UK
co do Dynama Dresden...FC United zagra z nimi 2 czerwca w Niemczech mecz towarzyski, i wybiera sie tam kilkuset kibicow z Manchesteru.
A co do FCUM, to dzis w sadzie zapadla ostateczna decyzja w sprawie budowy nowego stadionu na 5000 osob. Sniegi stopnieja i zaczynamy budowac :)
A co do FCUM, to dzis w sadzie zapadla ostateczna decyzja w sprawie budowy nowego stadionu na 5000 osob. Sniegi stopnieja i zaczynamy budowac :)
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 19.07.2011, 23:01
Re: Kibice w UK
Debiutant to szczekacz, ale zastanówcie się czy czytając wypowiedzi niektórych z Was na tematy angielskie nie ma on czasami racji? Jeden się jara wyjazdem 35 tysięcy popcornowców, drugi chwali się, że po śniegu zaczną budować stadion na 50 tysi popcornowców... Jak chcecie być bardziej "angielscy" od samych Angoli Wasza broszka, ale liczcie się z tym, że nie każdemu to może pasować. Zresztą słowa krytyki nikomu jeszcze nie zaszkodziły. Odnoszę wrażenie, że cześć polskich kiboli lądując w UK zakłada różowe okulary i nie dostrzega oczywistego faktu, że scena angielska to przeszłość. Fakt, mnie też ciąglen przechodzą ciary gdy 40 tysi ryknie na stadionie swoje, ale średnio mi pasuje wożenie się skokaizowanych sucharów na tym co było w latach 80-tych i 90-tych. Ktoś tam napisał, że Angole mają w d**** naszą scenę. Ludzie ogranijcie się, bo kogo z Polaków de facto obchodzi zdanie angielskiego najebusa który nawet nie wie gdzie ta Polska jest! Kumata wiara zna dobrze polski temat i to się liczy a nie, że na 35 tysięcy szczurków znajdzie się może ze dwóch, którzy coś tam wiedzą o polskich ekipach. Wyznacznik jest taki, że jak Lech był w Manchesterze to w promieniu kilku kilometrów wymiotło wszystkich angielskich napinaczy-machaczy łapami. Wyparowali. Ci co mieszkają w UK dobrze wiedzą o kim mowa i jak to jest tu przed meczem. Teraz sytuacja z Borusią Dortmund. Nie znam czy oni tam mają jakąś ekipę czy nie, ale przód szwabskiego pochodu wyglądał konkret i angielskie machacze-łapami non stop przy nich. Każdy Angol powie Wam, że przy Polakach nie warto się wychylać, bo klopsa na ryj można wyhaczyć nawet od polskiego niepozornego szczurka. Oczywiście mieszkając tutaj przyjmuje się pewne wzorce, bo nie można żyć ciałem w Anglii a duszą w Polsce, ale proponuję aby co niektórzy trzeźwiej spojrzeli i w końcu zobaczyli teraźniejszość angielskiej sceny. Bez urazy.
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 30.08.2012, 18:52
- Lokalizacja: Nowa Huta
Re: Kibice w UK
Może ktoś wymienić wszystkie Londyńskie ekipy? Zaczynając od typ elitarnych do tych z niższych lig?
Wisła Nowa Huta
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 15.09.2010, 08:30
Re: Kibice w UK
Chelsea,Tottenham,Arsenal,West Ham United,Fulham,Queens Park Rangers,Crystal Palace,Millwall,Charlton Athletic,Leyton Orient,Brentford,Wimbledon,Barnet...n1906h pisze:Może ktoś wymienić wszystkie Londyńskie ekipy? Zaczynając od typ elitarnych do tych z niższych lig?
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 15.09.2010, 08:30
Re: Kibice w UK
Arsenal:Gooners,The Herd
Charlton:B Mob
Chelsea:Headhunters
Crystal Palace:The Whitehorse,The Wilton,The Nifty Fifty,Dirty Thirty/Under Fives
Fulham:SW6,Thames Bank Travellers,Green Pole Boys,H Block,Fulham Youth Crew
Millwall:Treatment,F-Troop,Bushwhackers
QPR:C Mob,The Hardcore,Naughty 40
Tottenham:The Yids
WHU:Mile End Mob,Teddy Bunter Firm,Inter City Firm,Under Fives
Są to wszystkie ekipy ,które działały bądź działają przy w/w klubach.Pisownia oraz info na podstawie dwóch części książki ,,Hooligans'' z 2005(1 część)i z 2006(2 część).Autorami są Nick Lowles i Andy Nicholls.
Charlton:B Mob
Chelsea:Headhunters
Crystal Palace:The Whitehorse,The Wilton,The Nifty Fifty,Dirty Thirty/Under Fives
Fulham:SW6,Thames Bank Travellers,Green Pole Boys,H Block,Fulham Youth Crew
Millwall:Treatment,F-Troop,Bushwhackers
QPR:C Mob,The Hardcore,Naughty 40
Tottenham:The Yids
WHU:Mile End Mob,Teddy Bunter Firm,Inter City Firm,Under Fives
Są to wszystkie ekipy ,które działały bądź działają przy w/w klubach.Pisownia oraz info na podstawie dwóch części książki ,,Hooligans'' z 2005(1 część)i z 2006(2 część).Autorami są Nick Lowles i Andy Nicholls.
-
- Posty: 1629
- Rejestracja: 10.01.2010, 21:47
Re: Kibice w UK
W sobote udalo mi sie z kumplem z roboty, kibicem Charton Atletic, wyskoczyc na derby z ich odwiecznym rywalem Crystal Palace na ich stadionie w poludnowym Londynie na Selhurst Park. Spotkalismy sie na stacji Victoria, w sumie bylo nas czterech i udalismy sie pociagiem na najblizsza stacje przy stadionie, Nordwood Junction. Jako że bylismy sporo przed meczem, udalismy sie w poszukiwaniu pubu, niestety przy najblizszym i najwiekszym widnial napis, tylko dla kibicow gospodarzy, nastepny w ogole zamkniety na czas meczu, wiec zostalo nam zjesc jakies zarło w typowym fast foodzie. Oczywiscie wszystko w obecnosci kibicow Crystal jak i sporej ilosci policji, ktora byla praktycznie wszedzie. Po żarciu ruszylismy po "paliwo" znalezlismy off licence dopiero kolo stadionu i tam zaopatrzylismy sie w buteli coli o zapachu whisky. Tak jak juz pisalem normalnym bylo przebywanie w okolicach stadionu, sklepach czy innych miejscach w obecnosci fanow gospodarzy, bez zadnych spiec i tym podobnych zdarzen. Jesli chodzi o sam mecz a wlasciwie kibicow, u gospodarzy sporadyczny doping przy bramkach i akcjach, i jakis smieszny 30 osobowy mlynek, a wlasciwie paru zapalonych gosci troche skakajacych, klaskajacych i cos tam pod nosem brzeczacych, ogolnie smiech. Co do kibicow gosci mysle ze liczba ok. 4000. Mieszanka wszystkich pokolen, sporo kobiet, i duzo tez chłoposzków wyczesanych na "bibera". Jakas tam moda chyba w północnym Londynie, jeden z gosci, z ktorym bylismy mowil cos ze mowia na nich "farmerzy" nie wiem ile w tym prawdy, ale naprawde wiekszosc z nich tak wlasnie wygladala. Smialismy sie tez ze sporo osob ubranych jak na "party" a nie jak na mecz. Duzo tez oczywiscie starszych gosci, po drugiej bramce dla Crystal, wkurwionych do granic wytrzymalosci. Musze obalic tez tu pare stereotypow pisanych przez niektorych znawcow sceny angielskiej. Doping prowadzony przez Charlton przez cale 90 minut, do tego pare naprawde ciekawych i smiesznych przyspiewek, najbardziej mi sie spodobala, nie wiem jak leciala, w kazdym badz razie chodzilo o to ze jest cicho jak w bibliotece, do tego wszyscy z palcem na ustach i glosne ciiiiiiii. Druga sprawa taka ze niby wszyscy taki rygor, a jak szedlem do kibla to sie przez schody nie szlo przecisnac, a niby w anglii wszyscy grzecznie siedza na krzeselkach. Byl tez maly akcent ultras, co rowniez zaskoczylo, raca odpalona po bramce, a potem swieca dymna. Po meczu zaskoczyla policja, musze przyznac ze wykazali sie inteligencja i bardzo madrze rozegrali wyjscie kibicow gosci ze stadionu do stacji. Zostawili tylko glowna droge na okolo stadionu, a wszystkie boczne poblokowali szkapami, furami i jakimis metalowymi blokami, dzieki temu, nie bylo najmniejszej szansy na jakakolwiek konfrontacje z kibicami Crystal, choc przy samej stacji byl kontakt wzrokowy na odleglosc ok 50 m. i zrobilo sie male zamieszanie, ale policja juz byla przygotowana i pare koni zrobilo porzadek. Na koniec wszyscy zaladowani w pociagi tak jak my i do centrum na kontynuacje tankowania paliwa. Wrzucam pare fotek, ale niestety telefon niby markowy ale zdjecia tragiczne.
Na pierwszym slabo widac race






Na pierwszym slabo widac race







-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
Re: Kibice w UK
Taki wlasnie tam styl ;) Moze i smieszne, ale w Polsce nie raz widywałem jak po meczu ludzie chowają barwy do torby, pod kurtke - nie wiem czy ze wstydu czy ze strachu, ale jak mają odwalac takie cyrki to po co wogole sie stroic ??? Zeby ładnie wyglądac ???Barnet pisze:Smialismy sie tez ze sporo osob ubranych jak na "party" a nie jak na mecz.
Ogółem fajna relacja Barnet
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości