Siatkówka ...

smola · Post autor: **smola** » 10.01.2009, 18:14

Dlaczego Możdżonek to wasz "idol"? Można wytłumaczyć?

Czeresniowa2 · Post autor: **Czeresniowa2** » 10.01.2009, 19:50

Stilon Gorzów-SMS Spała

Mecz bez historii zarówno na boisku (szybkie 3:0), jak i z naszej strony, 5 osób w młynie, sporadyczny doping, z niecierpliwością czekamy na 24 stycznia kiedy to Gwardia Wrocław zapowiedziała swój przyjazd, zobaczymy co z tego wyniknie. Ile Sovii w Radomiu?

Abdul · Post autor: **Abdul** » 10.01.2009, 23:04

smola pisze:Dlaczego Możdżonek to wasz "idol"? Można wytłumaczyć?

Możdżonek przez kilka lat grał w Olsztynie a później kiedy Mlekpol dal nogę z AZS-u Możdżonek udał się do Bełchatowa.

Co do Resovii w Radomiu to było Nas ponad 60 osób. Jak wróci ekipa wyjazdowa to wrzucę coś więcej. Ja nie byłem, więc nie wypowiadam się w szczegółach.

AZS1950 · Post autor: **AZS1950** » 11.01.2009, 17:54

Abdul pisze:Możdżonek przez kilka lat grał w Olsztynie a później kiedy Mlekpol dal nogę z AZS-u Możdżonek udał się do Bełchatowa.

Przy czym należy dodać okoliczności - Możdżonek, wychowanek AZS-u, a to ten klub zrobił z niego siatkarza - gdy został wyłapany gdzieś w rozgrywkach szkolnych, nie potrafił nawet czysto odbić piłki palcami. W momencie, gdy klub ma problemy finansowe, odchodzą Andrae i Ruciak, ale do nich nikt pretensji nie ma, odeszli 2-3 miesiące przed sezonem (a do tego Drutev założył właśnie rodzinę, urodziło mu się dziecko). Gdy okazało się, że Mlekpol wycofuje się definitywnie, wszyscy zawodnicy postanowili zostać, nawet Fin Kunnari, który z klubem ani nawet z Polską wcześniej nie miał nic wspólnego. Wszyscy, oprócz naszego wychowanka, który gdyby nie AZS, byłby po prostu nikim. A na dodatek poszedł do znienawidzonej przez nas Skry, zamienił pewne miejsce w 6-tce na walkę o miejsce w 12-tce, a w każdym kolejnym wywiadzie podkreśla, że niczego nie żałuje. Chyba już jasne, czemu w Olsztynie Możdżonka się nie lubi (choć to delikatne słowa) i nie ma tu więcej czego szukać, jako syna marnotrawnego go na pewno nie przywitamy, gdyby kiedykolwiek miał zamiar tu wracać (oby nie)

AsmWalker · Post autor: **AsmWalker** » 11.01.2009, 18:41

Ogólnie siatkarzy ktorzy sa przywiazani do barw klubowych i maja "jaja" jest garstka jesli wogole sa....

Żurek · Post autor: **Żurek** » 11.01.2009, 22:35

AZS1950 pisze:AZS-u w Bełchatowie ok. 40 osób. Jako że nasi siatkarze zagrali najgorszy mecz, jaki chyba każdy tam obecny widział w życiu, w dopingu skupiliśmy się bardziej na zabawie i tzw. "smaczkach". Kilkukrotne skandowanie "muppet show", kilka przyśpiewek o gospodarzach i odwracanie się tyłem do boiska z wyciągniętymi fuckerami przy zagrywce naszego idola Marcina Możdżonka. Już po meczu ten sam pan usłyszał od nas kilka "uprzejmych" słów. Doping dość przeciętny jak na taką grupę, chociaż i tak bardzo ciężko przebić się przez tamtejszego zapiewajłę i kibiców wyposażonych w milion trąbek, kołatek, deseczek, dmuchanych pałek i całego tego gówna.

Bez napinki, ale teraz jesteście "kumatą ekipą", a rok temu śmigaliście na wyjazd z flagami na płot "łaciate"

Wiem, że to tłumaczyłeś strone czy dwie wcześniej.

AZS1950 · Post autor: **AZS1950** » 12.01.2009, 17:50

Żurek pisze:Bez napinki, ale teraz jesteście "kumatą ekipą", a rok temu śmigaliście na wyjazd z flagami na płot "łaciate" Wiem, że to tłumaczyłeś strone czy dwie wcześniej.

Nie my jeździliśmy, tylko jacyś mleczarze z wiosek, którzy tyle z nami mieli wspólnego, że chcąc nie chcąc stali z nami na sektorze, jeśli nie da się tego zrozumieć, to ja nic nie poradzę. A z tą kumatą ekipą to też tak nie jest do końca, nie będę ukrywał, że do Was nam jeszcze dużo brakuje, bo są osoby, w tym ja, które próbują to pociągnąć w stronę normalności, żeby ten doping był prowadzony tak, jak na prawdziwych kibiców przystało. Ale są też tacy wśród nas, którzy potrafią pierdolnąć tekstem typu "po co się napinać?", przez co upadł pomysł takiej skromnej, specjalnej oprawy na ostatni wyjazd. No ale się staramy i w każdym razie od bełchatowskiego stylu kibicowania się zdecydowanie odcinamy.

AsmWalker · Post autor: **AsmWalker** » 12.01.2009, 21:02

"Nie odrazu Kraków zbudowano" Wazne, ze sa checi i cos robicie w kierunku poprawy swojego wizerunku. Bo jakby w kazdej hali mialby byc styl kibicowania rodem z Bełchatowa to

obserwator pls · Post autor: **obserwator pls** » 12.01.2009, 21:32

W przyszly weekend Mostostal zagra w Warszawie, na ten mecz wybiera sie 140 osobowa grupa kibicow, zainteresowanie jest duzo wieksze ale tylko taka pule przeznaczyli gospodarze, moze uda sie jeszcze cos wynegocjowac

mksdg · Post autor: **mksdg** » 12.01.2009, 22:11

MKS Dąbrowa Górnicza - Pałac Bydgoszcz ( 12.01.09r.)

Bardzo wazny mecz z perspektywy tabeli . Po ostatnich występach naszych gwiazdek frekwencja nieco niższa niż w poprzednich spotkaniach - lekko ponad 1500 osób. Nas w młynie zebrało się 50-60 osób . Tego dnia po raz pierwszy wsparli nas kibice innej drużyny a mianowicie CKS Czeladź w liczbie 8 głów z flagą.Podczas tego meczu odpusczamy jakąkolwiem oprawe i skupiamy się na dopingu co wychodzi bardzo dobrze. Przez całe spotkanie prowadzimy bardzo dobry doping , za sprawą efektownej gry naszych zawodniczek na hali wspaniala atmosfera , kilkakrotnie cała hala robi fale i odpowiada na pytanie " kto wygra mecz'" - szczerze mówiac jest coraz lepiej ! w 4 secie robimy na młynie nawet małe pogo !! Doping wspomagany 2 bębnami. Pewnie jeszcze nie wielu to zauważa ale staramy się wprowadzić inny niz ten który obecnie panuje, styl kibicowania na siatkówce w naszym kraju - nie mamy 8 bebnów , ciagniemy pieśni jak najdlużej świetnie się przy tym bawiąc !Gości 0 , a szkoda ...

Żurek · Post autor: **Żurek** » 12.01.2009, 22:48

AZS1950 pisze:
Żurek pisze:Bez napinki, ale teraz jesteście "kumatą ekipą", a rok temu śmigaliście na wyjazd z flagami na płot "łaciate" Wiem, że to tłumaczyłeś strone czy dwie wcześniej.
Nie my jeździliśmy, tylko jacyś mleczarze z wiosek, którzy tyle z nami mieli wspólnego, że chcąc nie chcąc stali z nami na sektorze, jeśli nie da się tego zrozumieć, to ja nic nie poradzę. A z tą kumatą ekipą to też tak nie jest do końca, nie będę ukrywał, że do Was nam jeszcze dużo brakuje, bo są osoby, w tym ja, które próbują to pociągnąć w stronę normalności, żeby ten doping był prowadzony tak, jak na prawdziwych kibiców przystało. Ale są też tacy wśród nas, którzy potrafią pierdolnąć tekstem typu "po co się napinać?", przez co upadł pomysł takiej skromnej, specjalnej oprawy na ostatni wyjazd. No ale się staramy i w każdym razie od bełchatowskiego stylu kibicowania się zdecydowanie odcinamy.

Ja nie uważam Nas za Bóg wie co to po pierwsze

Po drugie pytanie do Ciebie - odcinacie się od stylu "bełchatowskiego" to czemu jak widze na fotkach macie 6 - 7 bębnów? Chyba nie na tym doping polega, w dodatku na hali, gdzie bębny zagłuszają, a nie dają efekt.

Czeresniowa2 · Post autor: **Czeresniowa2** » 13.01.2009, 02:36

Czepiasz się Żurek, wasi imiennicy z Olsztyna mają teraz niepowtarzalną okazje ukierunkować się na normalniejsze tory kiedy o sukcesy sportowe trudniej a sponsora w nazwie brak. Co było wczesniej nie ma co wypominac, tymbardziej ze AZS O. to nie jedyna ekipa której swoich ludzi narzuca sponsor (vide Chemik Bydgoszcz). Wg. mnie przyjdzie czas kiedy szał na siatkówke złapie zadyszke i to może być dobry okres dla rozwijania się stylu kibicowania jaki chcielibyśmy widzieć. Skrajne przypadki jak Skra, Politechnika czy tam Trefl są raczej poza dyskusją, ale Sovia, AZSy, Chemik, Mostostal a nawet Jastrzębie ale to raczej w dłuższej perspektywie dają nadzieje na dominacje innego stylu niż ten który dzisiaj jest kojarzony z siatkówką, a może i wtedy na kadrze byłoby normalniej... Z drugiej strony jak słysze o jakiś cudach z Wieluniów, Kamiennych Gór Kielc czy innych Będzinów którzy "za wszelką cene" się pchają z awansem to obawiam się gdzie będzie miejsce dla klubów z tradycjami i jakimś fundamentem kibicowania. Mój Stilon niby miał się bić o awans ale już słychać jakieś wypowiedzi prezesa czy trenera że "nie teraz" "nie jesteśmy gotowi", ja wiem jednak że jeśli nie teraz to nie tylko sportowo ale i kibicowsko możemy ostatecznie się pognębić w marazmie z którego wyjść będzie niezwykle trudno i chyba już będa musieli dokonać tego inni ludzie i obawiam się że nie w takim stylu jaki przez ostatnie lata nadajemy. Szkoda gdyby te lata ciężkiej pracy i kilometry przejechane poszły na marne, ale trudno mimo wszystko nakręcić klimat jak się dziesiąty raz gra z Aviami, SMSami czy Jaworznami, a jak częsciej niż raz w sezonie ktoś się pojawi w sektorze gości to jest wielkie wydarzenie.
P.S. Ale się rozspiałem

AZS1950 · Post autor: **AZS1950** » 13.01.2009, 20:33

Żurek pisze:Po drugie pytanie do Ciebie - odcinacie się od stylu "bełchatowskiego" to czemu jak widze na fotkach macie 6 - 7 bębnów? Chyba nie na tym doping polega, w dodatku na hali, gdzie bębny zagłuszają, a nie dają efekt.

Nie na tym, sam byłem za ograniczeniem ilości bębnów, ale to nie ja jestem decyzyjnym. Głównym argumentem jest to, że przy takiej a nie innej miejscówce w naszej hali dopiero przy takiej liczbie jesteśmy ponoć słyszalni po drugiej stronie hali. Faktem jest, że od kiedy mamy więcej bębnów, jakoś lepiej wygląda nakręcanie reszty trybuny do kibicowania, ale wiadomo, że lepiej, gdyby się obyło bez tego. Ogólnie Urania jest strasznie specyficzną halą pod względem akustycznym i mam wrażenie, że lepiej słychać kibiców z balkonu, gdzie z reguły stoją goście, niż z dołu 1 sektora, gdzie wysłał nas klub w tym sezonie, no ale nie o to chodzi, żeby się tutaj tym usprawiedliwiać. Udało mi się za to przepchnąć znaczne ograniczenie w stosowaniu bębnów, obecnie kiedy śpiewamy, a i to zdarza nam się częściej, niż kiedyś, przygrywam tylko ja na werblu, żeby ludzie trzymali rytm, a bębniarze mają wolne, przez co nasze śpiewy nie są zagłuszane. Dalej jednak przeważa doping "wybijany", czyli okrzyki przeplatane bębnieniem lub samo wybijanie rytmu. Te proporcje zmieniają się na korzyść przyśpiewek, kłopot w tym, że hala niestety przyśpiewek nie łapie, bo widz w Uranii potrafi klaskać, ale krzyczeć czy śpiewać już nie bardzo

Więc w sumie bębnów dużo, ale używane z umiarem, wolałbym dlatego, żeby nas do Skrzatów nie porównywano. No i ogólnie jest u nas kilka osób, w tym ja, które walczą o to, żeby skierować ten nasz doping na właściwe tory, może powoli, ale mimo wszystko jakoś to idzie i oby tak dalej, tylko może nieco szybciej

khaled · Post autor: **khaled** » 18.01.2009, 13:10

mksdg pisze: Pewnie jeszcze nie wielu to zauważa ale staramy się wprowadzić inny niz ten który obecnie panuje, styl kibicowania na siatkówce w naszym kraju - nie mamy 8 bebnów , ciagniemy pieśni jak najdlużej świetnie się przy tym bawiąc ...

Nie jesteście tylko wy sami w lidze !

mksdg · Post autor: **mksdg** » 18.01.2009, 14:00

No wiemy że nie jesteśmy sami w lidze , ale do czego pijesz?

khaled · Post autor: **khaled** » 18.01.2009, 14:11

Napisałeś to jakby to wyście tylko i wyłącznie macie odmienny styl od tego co panuje w środowisku siatkarskim ( liga kobiet). Rozchodzi mi się o to żebyście nie wpadali po prostu w samozachwyt.

Nikt wam nie wypomina że kserujecie inne przyśpiewki np. Tonkę Widzewa...

PS: Nic tak nie robi jak konkurencja

mksdg · Post autor: **mksdg** » 18.01.2009, 14:24

Temat xerowania piosenek przez rozne ekipy w tym kraju przewijał sie na tym forum milion razy ... Jezeli tez preferujecie styl kibicowania inni niz panuje w wiekszosci hal to super , tak powinno być... A swoja droga dobrze że kolejna osoba sie zarejstrowala bo jeśli chodzi o siatkówke kobiet to bieda na tym forum...

mksdg · Post autor: **mksdg** » 20.01.2009, 01:05

Stal Mielec - MKS Dąbrowa Górnicza ( 19.01.09r)

Ten mecz to kolejny dowód na to że w tej lidze terminami rządzi telezwija. Po raz kolejny przesunięto nam mecz z soboty na poniedziałek , nie przeszkodziło nam to jednak w tym aby pojawic się na tym wyjeździe. Tego dnia w Mielcu melduję się 18 osób z Dąbrowy . Na mecz podróżujemy busem . Na wyposażeniu mamy 4 duże flagi na kij oraz jedną na płot. Cały mecz jak na tamtejsze warunki świetnie dopingujemy ( b. głośna muzyka) co szło w parze ze znakomita gra naszych siatkarek . Doping wspomagany 1 bębnem . Po każdym wygranym secie rzucamy także konfetti.

Czeresniowa2 · Post autor: **Czeresniowa2** » 20.01.2009, 01:28

Mógłbyś pare słów dodać nt. Stali?

MBP1921 · Post autor: **MBP1921** » 20.01.2009, 11:26

W sobotę na meczu z rezerwami Sovii wystawiamy 30-osobowy młynek, wieszamy dwa płótna, trochę machamy flagami na kijach. Doping mocno przeciętny, mecz bez historii - wygrany w godzinę. Mam nadzieję, że wszyscy zbierali siły na ostatnią sobotę stycznia... http://www.youtube.com/watch?v=o-vujoFo ... .radom.pl/" target="_blank

prasa piła · Post autor: **prasa piła** » 20.01.2009, 12:58

W sobotę na meczu z Gwardią w Twardogórze - 25 osób z Piły

mksdg · Post autor: **mksdg** » 20.01.2009, 19:30

Jesli chodzi o Stal Mielec to nie wypełnil oni hali , widzów ok 1200 , w młynie 20 osób , machaja 4 flagami na kij . Doping przeciętny , w 3 secie przy znakomitej grze naszych zawodniczek i naszej sweitnej zabawie wogole nie słyszali z naszej perspektywy.

malyswider · Post autor: **malyswider** » 23.01.2009, 15:14

za stroona AZS PW

Już w sobotę o 17.00 J.W. Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska podejmie we własnej hali zespół ZAK S.A. Kędzierzyn-Koźle. Stołeczni zawodnicy zagrają ten mecz dla trenera Krzysztofa Kowalczyka. Spotkanie szkoleniowcowi zadedykują także kibice. - Wszyscy gramy dla trenera! - powiedział Marcin Bańcerowski, członek Zarządu klubu.

Władze klubu po raz kolejny zdecydowały się na sprowadzenie dodatkowych trybun, których wielkim zwolennikiem jest trener Kowalczyk. - Liczymy, że ten mecz będzie szczególny. Szczególny dla trenera. Wierzymy, że kibice nie zostawią zespołu, wręcz przeciwnie... Mamy nadzieję, że licznie przybędą do hali i poniosą zespół do zwycięstwa - dodał Bańcerowski. Doping stołecznych miłośników siatkówki będzie tym bardziej potrzebny, iż do Warszawy wybiera się grupa aż... 150 kibiców z Kędzierzyna-Koźla!

wiec szykuje sie poki co najwiekszy wyjazd na runde zasadnicza ostatnimi laty.

Czeresniowa2 · Post autor: **Czeresniowa2** » 23.01.2009, 19:57

Swider skad takie cisnienie na ten wyjazd?

AZS1950 · Post autor: **AZS1950** » 24.01.2009, 01:40

Jak dzisiaj włączyłem mecz Radaru z Chemikiem Bydgoszcz to myślałem, że pierdolnę... Gorzej niż w Bełchatowie, napierdalanie w trąbki takie, że mnie w domu przed tv uszy bolały.

AZS jutro do Gdańska w ok. 30, niby najbliższy wyjazd, ale sesja i wyjazd do Jastrzębia za tydzień, więc liczba mizerna. Ja nie jadę, ale postaram się wyciągnąć od kogoś krótką relację.

obserwator pls · Post autor: **obserwator pls** » 24.01.2009, 10:25

Swider skad takie cisnienie na ten wyjazd?

Moze ja odpowiem za Swidra, w Kedzierzynie po tllustych latach sukcesow przyszly lata chude

ze starej ekipy klubu kibica zostalo naprawde niewiele osob, w czasach gdy Mosto zajmowalo miejsce w srodku tabeli powstala mloda ekipa BB, roznia sie oni od Klubu kibica tym ze chca wprowadzic w miare normalny styl kibicowania, ktorego to na halach siatkarskich brakuje

W tym sezonie zostala zmontowana calkiem niezla ekipa siatkarska co pokazuje na to wyniki (na chwile obecna drugie miejsce w tabeli), co przyciagnelo wiele nowych i mlodych osob w wieku 16 - 20 lat, wiekszasc z nich to osoby z poza samego miasta Kedzierzyn, chodzi mi tu o miejscowosci (Walce, Strzelsce Op,Raciborz, Polska Cerekiew itd.) wiekszasc tych osob tylko slyszala o wielkich wyjazdach w czasie gdy Mosto krolowalo na parkeitach w Polsce i odnosilo sukcesy w Europie, (slynny wyjazd do Wloch w 400 osob) liczne wyjazdy na Reprezentacje itd. Wiec i kiedy nadazyla sie ku temu okazja wszyscy chca poczuc co to sa wyjazdy

Co do meczu w Warszawie, gdyby przyznano wiecej biletow ekipa mogla by liczyc ponad 200 osob, mam nadzieje ze do Czestochowy wlasnie zawita taka mala banda

pozdro: Bartek

Czeresniowa2 · Post autor: **Czeresniowa2** » 24.01.2009, 12:17

Jak dzisiaj włączyłem mecz Radaru z Chemikiem Bydgoszcz to myślałem, że pierdolnę... Gorzej niż w Bełchatowie, napierdalanie w trąbki takie, że mnie w domu przed tv uszy bolały.

Nie sądziłem że to przyznam ale to co prezentowali jadarowcy przed awansem to można było nazwać dopingiem, teraz to

Chemika podobno 16, plus dla nich za skandowanie "Czarni Radom" tuż przed meczem i po, było słyszalne w TV

Hakuba · Post autor: **Hakuba** » 24.01.2009, 13:09

W Radomiu tylko Czarni! Jak dla mnie to kwestia czasu az Jadar spadnie i klub szybciej zniknie z mapy siatkarskiej niz powstał.

nieznajomy_89 · Post autor: **nieznajomy_89** » 24.01.2009, 18:12

Wie ktoś może ile Chemika w Radomiu?

Czeresniowa2 · Post autor: **Czeresniowa2** » 24.01.2009, 19:50

Chemika podobno 16.

Nas z Gwardią Wrocław dzisiaj 11 osób z nawet niezłym dopingiem, ale oczekiwania co do frekwencji były troche większe...
gości, wbrew wstępnym zapowiedziom, 0.

warchol1910Radom · Post autor: **warchol1910Radom** » 24.01.2009, 20:44

Hakuba pisze:W Radomiu tylko Czarni! Jak dla mnie to kwestia czasu az Jadar spadnie i klub szybciej zniknie z mapy siatkarskiej niz powstał.

zgadza sie, w siatkarskim Radomiu tylko Czarni. A Jadarynki? kibice sukcesu, wyjazdy i mecze u siebie maja darmowe, skladke placa po 5zl. sztuczny twor jadar sie konczy.

jak spadna do 1ligi, a Czarni awansuja z 2 ligi to wtedy byc moze doczekamy sie derbow Radomia, co byloby niecodzienna sytuacja w Polsce.

Abdul · Post autor: **Abdul** » 24.01.2009, 23:01

warchol1910Radom pisze:
Hakuba pisze:W Radomiu tylko Czarni! Jak dla mnie to kwestia czasu az Jadar spadnie i klub szybciej zniknie z mapy siatkarskiej niz powstał.
zgadza sie, w siatkarskim Radomiu tylko Czarni. A Jadarynki? kibice sukcesu, wyjazdy i mecze u siebie maja darmowe, skladke placa po 5zl. sztuczny twor jadar sie konczy.

jak spadna do 1ligi, a Czarni awansuja z 2 ligi to wtedy byc moze doczekamy sie derbow Radomia, co byloby niecodzienna sytuacja w Polsce.

Temat Jadarynek był już wałkowany przez kilka lat i nawet chyba na tym forum [jeszcze przed awarią, kiedy wszystko wywaliło].

Z tego co pamiętam, a nie jestem stroną tej sprawy to Jadarynki powstały po rozłamie wśród kibiców Czarnych Radom. Czyli jak Czarni Radom spadli i było zagrożenie likwidacji klubu pojawił się nowy sponsor firma Jadar. W zamian za sponsoring zmieniła nazwę klubu z Czarnych na Jadar. Początkowo chyba wszystko układało się jako tako aż sponsorowi zaczęło się nie podobać, iż na hali słychać tylko Czarni, Czarni a nikt nie krzyczy Jadar, Jadar ..... wiec postanowił stworzyć swój własny KK [czasami nazywany też KKK za pamiętną oprawę w Jaśkach na głowie ... a swoją drogą, to pomijając aspekt ideologiczny, to chyba była najsłynniejsza ich oprawa, o której nawet gazety pisały.]
[link]
Do klubu przekupiona została część ekipy Czarnych. Reszta ekipy systematycznie była niszczona na meczach siatkówki w Radomiu [w archiwum Resovii znajduje się nawet apel kibiców Czarnych w tej sprawie, tak jako ciekawostka]

Jeżeli się mylę to bardzo proszę kogoś z ekipy Czarnych o wyprostowanie mojej wypowiedzi, ja tą historię tak znam i pamiętam. Ale zapewne nie o wszystkim wiem i mogłem coś przekręcić.

Dla zainteresowanych polecam oficjalne forum Czarnych
[link]

ps. Z tego co wiem to stosunek neutralno/wrogi do jadarynek mają:
AZS Częstochowa
AZS Warszawa
Resovia
Mostostal
Jastrzębie ???
Chemik Bydgoszcz

Przyjazny:
Skra Bełchatów

Nie jest mi znany
AZS Olsztyn
Trefl Gdańsk

ps. Jutro mecz Resovii z pszczołami ...... wybieramy się dość mocną ekipa /może Mostostalu nie przebijemy, ale powinno być OK. Transmisja w TV

]

Hakuba · Post autor: **Hakuba** » 24.01.2009, 23:04

Nie bedzie derbów(a szkoda bo Czarni by pokazali jak sie kibicuje i kto naprawde sie liczy w Radomiu) bo Kupidura(prezes Jadaru) zabierze zabawki i klub sie rozpadnie.Juz przed tym sezonem cos mówil ze nie chce sponorowac,ze szuka kupca na klub itp wiec naprawde to kwestia czasu i mam nadzieje ze Czarni z roku na rok bede awansowac i bedzie Ekstraklasa i az miło sie bedzie wybrac

Hakuba · Post autor: **Hakuba** » 24.01.2009, 23:09

Jezeli był rozłam to co to za kibice ze kibicuja za kase... Prawdziwi kibice byli cały czas za Czarnymi i doczekali sie znów klubu.Za to nalezy im sie szacunek,wielki szacunek.

Co do meczy Jadaru to tam dochodziło nawet do chorych sytacji ze ochrona nie wpuszczała kibicow ktorzy mieli szaliki Czarnych

AZS1950 · Post autor: **AZS1950** » 24.01.2009, 23:17

Abdul pisze:Nie jest mi znany
AZS Olsztyn

Różne rzeczy można mówić o "kumatości" naszej ekipy, ale stosunek do takich spraw jest u nas jedyny słuszny - w Radomiu tylko Czarni. Swoją drogą, wracając właśnie od Was z Rzeszowa zatrzymaliśmy się na postój gdzieś na obrzeżach Radomia i wypytaliśmy jakichś napotkanych młodych o to, za kim są, to stwierdzili, że Jadar jest lepszy, ale Czarni też są spoko, średnio tam coś z edukacją młodych pokoleń

A te trąbki na meczu z Bydzią to podobno właśnie słynny pan Kupidura kibicom ufundował

Czeresniowa2 · Post autor: **Czeresniowa2** » 24.01.2009, 23:22

Stilon, Orzeł, BBTS i Gwardia popierały sprawę Czarnych, zreszta z tego co kojarze dżedar dostał lekki oklep w Bielsku ale nie od BBTS. Za to z brukowcami skumała się Bzura Ozorków i chyba SPS Zduńska Wola

Hakuba · Post autor: **Hakuba** » 24.01.2009, 23:31

No wiesz sportowo Jadar jest lepszy bo gra wyzej

za to kibicowsko jest calkiem inaczej

Poza tym tu nie ma o czym gadac bo to wiadoma sprawa ze normalni i kumaci kibice bede trzymac z Czarnymi czy sa Radomia,Gdanska czy z Białegostoku a pikniki maja to gdzies.Jest Jadar chodza na Jadar,bedzie KS Kupa Gnoju w Ekstraklasie to bede chodzic na to.

szybki_bill · Post autor: **szybki_bill** » 24.01.2009, 23:37

Można wiedziec jaki jest stosunek Radomiaka i Broni do Czarnych ?

PS. Podczas meczu Skry w Łodzi w pucharach widziałem w ich trąbkowym młynie typa w koszulce Resovii... Zostały z tego wyciągnięte konsekwencje ?

Hakuba · Post autor: **Hakuba** » 24.01.2009, 23:49

Hmm duzo kibiców Radomiaka kibicuje Czarnym a jaki jest stosunek Broni do Czarnych to nie mam pojecia.

AZS1950 · Post autor: **AZS1950** » 25.01.2009, 00:08

Mam krótkie info co do meczu w Gdańsku, łącznie z kilkoma osobami, które doszły na miejscu w młynku ok. 40 osób, doping w sumie dobry, w radiu ich słyszałem kilka razy. Co do kibiców Trefla, to podobno ładnie, mimo że po wygranym 1. secie później zebrali baty, to ciągnęli głośny doping do samego końca, nie tylko walą w bębny, ale też sporo śpiewają, więc chyba nie jest z nimi tragicznie. Podobno bardzo fajna hala, sporo ludu wchodzi, ale mimo to dobra akustyka.

I na koniec jeszcze jedno, któryś z naszych drze się do Kadziewicza stojącego w kwadracie "Kadziu, choć do zdjęcia", na co ten "ku***, ja w pracy jestem"

Kto jest online