czyli 10k było, ale na dwóch meczach łącznie tak? to może niech czaczkowski zbuduje dwa stadiony po 7,5k a nie jeden na 15k :D
Kibicowska Warszawa
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Nikt go nie widział na Polonii od ponad 12 lat, a Andrzejek to wasz zagorzały fan i figura w warszawskim i krajowym PO.
czyli 10k było, ale na dwóch meczach łącznie tak? to może niech czaczkowski zbuduje dwa stadiony po 7,5k a nie jeden na 15k :D
[/quote]
Trzaskowski nic nie zbuduje bo to taki sam krętacz jak Tusk. To po pierwsze. Po drugie stadion na 7 tysięcy byłby dla Polonii za mały. Już o tym zresztą pisałem. Polonia ma ambicje grać wysoko. Taki mały stadion na 7 tys pokazałby, że klub nie ma żadnych aspiracji. Nowoczesna arena na 15 tysięcy to optimum. Wcale się nie dziwię, że tak wam zależy by na Polonii nic nie powstało. Strach przed konkurencją? No ale macie swoich ludzi ratuszu, np taki Andrzejek Halicki.
https://www.youtube.com/watch?v=cDDvsyFJgHY&t=15s
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 08.05.2013, 07:57
Re: Kibicowska Warszawa
Mecz z Legionovią, kluczowy dla awansu, rzeczywiście przyciągnął sporo ludzi, pod 5 tysięcy, w tym kibiców gości. Było to 11 czerwca 2022 r.
Ale inne mecze tego sezonu wyglądały już inaczej, tłumy (jak na możliwości Polonii) były tylko na tym jednym meczu, a już na przykład na derbach Polonia vs Legia II było… 1300 osób. Więc po wielkiej mobilizacji, na meczu o awans z bezpośrednim rywalem do awansu Legionovią, w sobotni wieczór udało się zebrać dużo osób- i to jest fakt.
Później mamy sezon 2022 / 2023, który również zakończył się awansem (z II ligi do I)- Polonia awansowała z pierwszego miejsca w tabeli, z bezpieczną przewagą 6 punktów nad drugim w tabeli zespołem. Znakomita gra nie przełożyła się jednak na znakomitą frekwencję, kilka przykładowych spotkań:
Polonia vs KKS Kalisz 1470 osób, w tym fani gości
Polonia vs Znicz Pruszków 1571 osób, w tym fani gości
Polonia vs Wisła Puławy 1320 osób, w tym fani gości
Polonia vs Siarka Tarnobrzeg 1869 osób, w tym fani gości
Polonia vs GKS Jastrzębie 1551 osób, w tym fani gości
Polonia vs Garbarnia Kraków 1363 osoby
Polonia vs Górnik Polkowice 1343 osoby
Polonia vs Pogoń Siedlce 1954 osoby, w tym fani gości
Polonia vs Śląsk II 1388 osób
Polonia vs Lech II 1740 osób
Polonia vs Hutnik Kraków 1900 osób, w tym fani gości
Polonia vs Radunia Stężyca 1978 osób
Więc widać tu dość stałą tendencję- około średnio 1500 osób na mecz, pod koniec sezonu ciut więcej. Rzeczywiście mecz z Motorem, na którym było około 350 osób z Lublina, przyciągnął z fanami gości 5 tysięcy osób, Polonia chyba na tym meczu świętowała już awans do I ligi, w każdym razie mobilizacja przyniosła efekty i udało się zrobić bardzo dobrą frekwencję.
Później mamy sezon 2023 / 2024, już w I lidze, gdzie przez cały sezon jest jeden mecz z rzeczywiście dobrą frekwencją- Polonia vs Wisła Kraków i 4151 osób, w tym zapewne komplet fanów Wisły. Pozostałe mecze tego sezonu, rozgrywanego na zapleczu Ekstraklasy, nie miały już takiej frekwencji, przykładowe spotkania:
Polonia vs Znicz Pruszków 1721 osób
Polonia vs Podbeskidzie 1573 osoby
Polonia vs Lechia Gdańsk 1886 osób
Polonia vs Termalica 1453 osoby
Polonia vs Stal Rzeszów 1452 osoby
Polonia vs Arka Gdynia 2200 osób
Polonia vs Chrobry 2005 osób
Polonia vs Zagłębie Sosnowiec 1988 osób
Każda z tych liczb uwzględnia kibiców gości. Więc jest jeden mecz z rzeczywiście dużym sukcesem frekwencyjnym, a pozostałe mecze wyglądały jak wyglądały.
No i mamy sezon aktualny, 2024 / 2025, trwający od lipca. Dość szczegółowo opisywałem to w tym temacie, ale z kronikarskiego obowiązku wszystkie domowe mecze Polonii:
Polonia vs Znicz 2346 osób
Polonia vs Arka Gdynia 1947 osób
Polonia vs Miedź 1345 osób
Polonia vs Warta- klub nie podał aż po dziś dzień frekwencji, wiele wskazuje że było około 1000 osób
Trwa od początku września wielka mobilizacja klubu i kibiców przed sobotnim meczem z Odrą Opole, na którym będzie też piknik dla dzieci, więc zapewne frekwencja na tym meczu będzie dużo wyższa, zobaczymy zresztą w sobotę.
Moim zdaniem te kilka ostatnich sezonów pokazuje jedno- Polonia jest w stanie zmobilizować się około raz w roku i wykręcić liczbę rzędu nawet 4500- 5000 osób na meczu. Pozostałe mecze wyglądają frekwencyjnie znacznie gorzej, często radykalnie gorzej.
Dodać do tego należy trwającą od dłuższego czasu akcję w ramach której nowi kibice mogą oglądać mecze za darmo, z czego wiele osób korzystało- zwykle kilkaset osób na mecz.
Moim zdaniem, patrząc tylko na frekwencję, nie ma żadnych podstaw by sądzić, że aktualny stadion Polonii mogący pomieścić ponad 6800 osób jest dla fanów tej drużyny zbyt małym obiektem, nie ma też żadnych podstaw by sądzić, iż planowany na 16.000 widzów nowy stadion Polonii jest potrzebny „na wczoraj”. Ale to tylko moje zdanie, każdy niech oceni to sam.
Ale inne mecze tego sezonu wyglądały już inaczej, tłumy (jak na możliwości Polonii) były tylko na tym jednym meczu, a już na przykład na derbach Polonia vs Legia II było… 1300 osób. Więc po wielkiej mobilizacji, na meczu o awans z bezpośrednim rywalem do awansu Legionovią, w sobotni wieczór udało się zebrać dużo osób- i to jest fakt.
Później mamy sezon 2022 / 2023, który również zakończył się awansem (z II ligi do I)- Polonia awansowała z pierwszego miejsca w tabeli, z bezpieczną przewagą 6 punktów nad drugim w tabeli zespołem. Znakomita gra nie przełożyła się jednak na znakomitą frekwencję, kilka przykładowych spotkań:
Polonia vs KKS Kalisz 1470 osób, w tym fani gości
Polonia vs Znicz Pruszków 1571 osób, w tym fani gości
Polonia vs Wisła Puławy 1320 osób, w tym fani gości
Polonia vs Siarka Tarnobrzeg 1869 osób, w tym fani gości
Polonia vs GKS Jastrzębie 1551 osób, w tym fani gości
Polonia vs Garbarnia Kraków 1363 osoby
Polonia vs Górnik Polkowice 1343 osoby
Polonia vs Pogoń Siedlce 1954 osoby, w tym fani gości
Polonia vs Śląsk II 1388 osób
Polonia vs Lech II 1740 osób
Polonia vs Hutnik Kraków 1900 osób, w tym fani gości
Polonia vs Radunia Stężyca 1978 osób
Więc widać tu dość stałą tendencję- około średnio 1500 osób na mecz, pod koniec sezonu ciut więcej. Rzeczywiście mecz z Motorem, na którym było około 350 osób z Lublina, przyciągnął z fanami gości 5 tysięcy osób, Polonia chyba na tym meczu świętowała już awans do I ligi, w każdym razie mobilizacja przyniosła efekty i udało się zrobić bardzo dobrą frekwencję.
Później mamy sezon 2023 / 2024, już w I lidze, gdzie przez cały sezon jest jeden mecz z rzeczywiście dobrą frekwencją- Polonia vs Wisła Kraków i 4151 osób, w tym zapewne komplet fanów Wisły. Pozostałe mecze tego sezonu, rozgrywanego na zapleczu Ekstraklasy, nie miały już takiej frekwencji, przykładowe spotkania:
Polonia vs Znicz Pruszków 1721 osób
Polonia vs Podbeskidzie 1573 osoby
Polonia vs Lechia Gdańsk 1886 osób
Polonia vs Termalica 1453 osoby
Polonia vs Stal Rzeszów 1452 osoby
Polonia vs Arka Gdynia 2200 osób
Polonia vs Chrobry 2005 osób
Polonia vs Zagłębie Sosnowiec 1988 osób
Każda z tych liczb uwzględnia kibiców gości. Więc jest jeden mecz z rzeczywiście dużym sukcesem frekwencyjnym, a pozostałe mecze wyglądały jak wyglądały.
No i mamy sezon aktualny, 2024 / 2025, trwający od lipca. Dość szczegółowo opisywałem to w tym temacie, ale z kronikarskiego obowiązku wszystkie domowe mecze Polonii:
Polonia vs Znicz 2346 osób
Polonia vs Arka Gdynia 1947 osób
Polonia vs Miedź 1345 osób
Polonia vs Warta- klub nie podał aż po dziś dzień frekwencji, wiele wskazuje że było około 1000 osób
Trwa od początku września wielka mobilizacja klubu i kibiców przed sobotnim meczem z Odrą Opole, na którym będzie też piknik dla dzieci, więc zapewne frekwencja na tym meczu będzie dużo wyższa, zobaczymy zresztą w sobotę.
Moim zdaniem te kilka ostatnich sezonów pokazuje jedno- Polonia jest w stanie zmobilizować się około raz w roku i wykręcić liczbę rzędu nawet 4500- 5000 osób na meczu. Pozostałe mecze wyglądają frekwencyjnie znacznie gorzej, często radykalnie gorzej.
Dodać do tego należy trwającą od dłuższego czasu akcję w ramach której nowi kibice mogą oglądać mecze za darmo, z czego wiele osób korzystało- zwykle kilkaset osób na mecz.
Moim zdaniem, patrząc tylko na frekwencję, nie ma żadnych podstaw by sądzić, że aktualny stadion Polonii mogący pomieścić ponad 6800 osób jest dla fanów tej drużyny zbyt małym obiektem, nie ma też żadnych podstaw by sądzić, iż planowany na 16.000 widzów nowy stadion Polonii jest potrzebny „na wczoraj”. Ale to tylko moje zdanie, każdy niech oceni to sam.
Wartości to podstawa
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Jacy fani gości?
Legionovia nie ma żadnych fanów, na meczu zero, klatka pusta, Znicz też żadnych fanów, klatka pusta. Nasza klatka praktycznie prawie w każdym miejscu jest pusta.
Z 90 minut zaczerpnąłeś te dane?
Napracowałeś się a takie babole.
Na starej Legii, w ostatnich latach funkcjonowania stadionu, rzadko kiedy frekwencja była wyższa niż 8 tys.
Na mecz z Legionovią w w czwartej lidze (tak trzecia liga to czwarty poziom rozgrywkowy) dwa dni przed meczem zabrakło biletów.
Potencjał jest, potrzeba gier o stawkę.
Budowa nowego stadionu o pojemności 7 jasno pokaże, że Polonia to klub bez żadnych aspiracji.
Legionovia nie ma żadnych fanów, na meczu zero, klatka pusta, Znicz też żadnych fanów, klatka pusta. Nasza klatka praktycznie prawie w każdym miejscu jest pusta.
Z 90 minut zaczerpnąłeś te dane?
Napracowałeś się a takie babole.
Na starej Legii, w ostatnich latach funkcjonowania stadionu, rzadko kiedy frekwencja była wyższa niż 8 tys.
Na mecz z Legionovią w w czwartej lidze (tak trzecia liga to czwarty poziom rozgrywkowy) dwa dni przed meczem zabrakło biletów.
Potencjał jest, potrzeba gier o stawkę.
Budowa nowego stadionu o pojemności 7 jasno pokaże, że Polonia to klub bez żadnych aspiracji.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 24.09.2017, 22:55
Re: Kibicowska Warszawa
Piast Gliwice, zdobywając mistrzostwo Polski - nowoczesny stadion na ~ 10k.
Polonia Warszawa, od lat grająca w niższych ligach, z średnią frekwencją oscylującą w okolicach 3k, potrzebuje stadion na 15k, od zaraz, bo lada moment puchary, a z nowym stadionem zaczną kibice walić drzwiami i oknami. Co za megalomania. Z takim podejściem sami zaoracie się do końca szybciej niż wam się to wydaje.
Nie, nie kibicuję Legii
Polonia Warszawa, od lat grająca w niższych ligach, z średnią frekwencją oscylującą w okolicach 3k, potrzebuje stadion na 15k, od zaraz, bo lada moment puchary, a z nowym stadionem zaczną kibice walić drzwiami i oknami. Co za megalomania. Z takim podejściem sami zaoracie się do końca szybciej niż wam się to wydaje.
Nie, nie kibicuję Legii
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 07.04.2014, 12:13
Re: Kibicowska Warszawa
Przecież to jest taktyczne zagranie. Sukcesy piłkarskie - Legia. Nowoczesny stadion - Legia. Przewaga w mieście, ultras, h - Legia.
Polonia nie ma żadnego bodźca, który by uruchomił uśpionych kibiców czy przyciągnął nowych. Jak byście długo nie myśleli, musi być albo awans do Eklapy, albo stadion. Awansu na razie nie będzie, więc para idzie w stadion. Jak Polonia dostanie stadion na 15k, a frekwencja wzrośnie z 2 do 5k, to będzie dla nich sukces. A pieniądze podatników c*** ich obchodzą, w końcu podatnicy to 95% legioniści ;)
Polonia nie ma żadnego bodźca, który by uruchomił uśpionych kibiców czy przyciągnął nowych. Jak byście długo nie myśleli, musi być albo awans do Eklapy, albo stadion. Awansu na razie nie będzie, więc para idzie w stadion. Jak Polonia dostanie stadion na 15k, a frekwencja wzrośnie z 2 do 5k, to będzie dla nich sukces. A pieniądze podatników c*** ich obchodzą, w końcu podatnicy to 95% legioniści ;)
j**** rosje i ruskich
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Piast Gliwice ma nowy stadion, ale nie nowoczesny.Bebok pisze: ↑12.09.2024, 09:37Piast Gliwice, zdobywając mistrzostwo Polski - nowoczesny stadion na ~ 10k.
Polonia Warszawa, od lat grająca w niższych ligach, z średnią frekwencją oscylującą w okolicach 3k, potrzebuje stadion na 15k, od zaraz, bo lada moment puchary, a z nowym stadionem zaczną kibice walić drzwiami i oknami. Co za megalomania. Z takim podejściem sami zaoracie się do końca szybciej niż wam się to wydaje.
Nie, nie kibicuję Legii![]()
Jakby na Polonii miał powstać stadion typu jaki ma Piast Gliwice ( wygląda jak hipermarket), który wieje taniością i bylejakością, to wolę by Polonia pozostała z tym co ma.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 10.08.2024, 16:12
Re: Kibicowska Warszawa
Weźcie se tam złóżcie podanie o przyjęcie do Ligi Mistrzów i weźcie dotacje z UE na rozwój ekipy mocnych wrażeń. Wtedy będzie sprawiedliwie bo Legia ma chody w ratuszu i stadion.
Serio nie da się czytać tych Waszych "trudnych spraw", cały świat zawsze przeciwko Wam. Ludzie przyjdą na wielki stadion chociaż nie są w stanie zapełnić 1/3 małego. Jak tego dokonacie? Przeniesiecie tam centrum nauki kopernik czy otworzycie fokarium pod trybuną?
I żeby nie było że tylko kręcę bekę. Mimo wszystko jeździcie bez zer co jest jakimś sukcesem patrząc na te inne "zajebiste" ekipy co sobie wybierają wyjazdy i za to jakiś szacunek się należy.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29.09.2016, 15:43
Re: Kibicowska Warszawa
Trzaskowski nic nie zbuduje bo to taki sam krętacz jak Tusk. To po pierwsze. Po drugie stadion na 7 tysięcy byłby dla Polonii za mały. Już o tym zresztą pisałem. Polonia ma ambicje grać wysoko. Taki mały stadion na 7 tys pokazałby, że klub nie ma żadnych aspiracji. Nowoczesna arena na 15 tysięcy to optimum. Wcale się nie dziwię, że tak wam zależy by na Polonii nic nie powstało. Strach przed konkurencją? No ale macie swoich ludzi ratuszu, np taki Andrzejek Halicki.
https://www.youtube.com/watch?v=cDDvsyFJgHY&t=15s
[/quote]
Ale nikogo nie obchodzą Wasze ambicje, bo realia są takie, że od kilkunastu lat kopiecie się po czole w niższych ligach. W tym czasie Widzew zdążył zacząć od 4 ligi, przejść przez wszystkie szczeble i obecnie rozgrywa swój 3 sezon w Ekstraklasie, ale najważniejsze jest to, że Wy jako klub macie duże aspiracje. To, że w zeszłym sezonie prawie spierdoliliście się do 2 ligi nie ma znaczenia. Ważne jest to, że Polonia chce być wielka.
Kilkukrotnie podawałem tu najrozsądniejsze rozwiązanie - mniejszy stadion z opcją rozbudowy. Tak jak Radomiak dostajecie w pierwszym etapie 2 trybuny na te 8-9 tysięcy miejsc. Jak udowodnicie, że to nie jest dla Was wystarczająca pojemność, to dostawia się Wam 2 kolejne w ramach drugiego etapu, robiąc z tego obiekt na 15 tysięcy miejsc. Fair? No chyba fair, ale oczywistym jest, że na to nie pójdziecie, bo doskonale zdajecie sobie sprawę, że widząc frekwencję na poziomie 3-4k nikt Wam tych pozostałych trybun nie dobuduje :)
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Polonia to nie Radomiak, to po pierwsze.Holione pisze: ↑12.09.2024, 11:35
Kilkukrotnie podawałem tu najrozsądniejsze rozwiązanie - mniejszy stadion z opcją rozbudowy. Tak jak Radomiak dostajecie w pierwszym etapie 2 trybuny na te 8-9 tysięcy miejsc. Jak udowodnicie, że to nie jest dla Was wystarczająca pojemność, to dostawia się Wam 2 kolejne w ramach drugiego etapu, robiąc z tego obiekt na 15 tysięcy miejsc. Fair? No chyba fair, ale oczywistym jest, że na to nie pójdziecie, bo doskonale zdajecie sobie sprawę, że widząc frekwencję na poziomie 3-4k nikt Wam tych pozostałych trybun nie dobuduje :)
Ty nie jesteś żadnym ekspertem by coś tu podawać.
Chodzi o zabudowę zaniedbanej, atrakcyjnej części Śródmieścia, której nikt nie będzie zabudowywał na raty.
Rozumiem twoje „zmartwienie”, bo doskonale wiecie, że Legia nie chce mieć żadnej przyzwoitej konkurencji.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 19.08.2017, 21:36
Re: Kibicowska Warszawa
bo to lata konfliktu z iti, który od 2007 r. wybuchł na dobreHal9000 pisze: ↑12.09.2024, 09:35Jacy fani gości?
Legionovia nie ma żadnych fanów, na meczu zero, klatka pusta, Znicz też żadnych fanów, klatka pusta. Nasza klatka praktycznie prawie w każdym miejscu jest pusta.
Z 90 minut zaczerpnąłeś te dane?
Napracowałeś się a takie babole.
Na starej Legii, w ostatnich latach funkcjonowania stadionu, rzadko kiedy frekwencja była wyższa niż 8 tys.
Na mecz z Legionovią w w czwartej lidze (tak trzecia liga to czwarty poziom rozgrywkowy) dwa dni przed meczem zabrakło biletów.
Potencjał jest, potrzeba gier o stawkę.
Budowa nowego stadionu o pojemności 7 jasno pokaże, że Polonia to klub bez żadnych aspiracji.
-
- Posty: 235
- Rejestracja: 05.08.2024, 20:33
Re: Kibicowska Warszawa
I jeden z powodów (kwestia powrotu ludzi na trybuny) ciśnienia iti na porozumienie przed otwarciem nowego stadionu. Co tylko dowodzi wpływu konsekwentnej postawy publiki na sytuację klubu/w klubie.
PS. Swoją drogą ze względu na przebudowę/rozbudowę pozostałych trybun dostępna była tylko Kryta.
PS. Swoją drogą ze względu na przebudowę/rozbudowę pozostałych trybun dostępna była tylko Kryta.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Mówię o latach sprzed konfliktu. Frekwencja na poziomie 8 z wyskokami do 10 tys widzów była na Legii normą.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 05.08.2024, 14:02
Re: Kibicowska Warszawa
no i Legia dostała patrząc na liczby 3 razy większy stadion, nawet biorąc pod uwagę mniejszą średnią przed konfliktem z iti rzędu 7 tysięcy to dostała +- 4 razy większy stadion
Więc w takim razie jeśli średnia na Polonii to 1,5 tysiąca w porywach do 5 tysięcy (a patrzymy na średnią) to aktualny stadion jest w zupełności wystarczający (wystarczy tam zrobić toalety i ogólną renowacje) bo nie jesteście nawet w stanie się wykazać i go zapełnić choć raz w sezonie (nie macie nawet tylu kibiców, a wszystkie przyjaciółki się odwróciły)
na Konwiktorskiej wciąż bez zmiany, z myśleniem się mijamy
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 08.05.2013, 07:57
Re: Kibicowska Warszawa
Sprawdziłem na fotoreportażu, rzeczywiście wygląda na to, że Legionovii nie było. Mój błąd. Natomiast bzdurą jest twierdzenie, że sektor gości jest praktycznie zawsze pusty- jest pusty w ostatnim czasie, co jest konsekwencją tego, że Polonia pojechała na wyjazd do Krakowa. Wcześniej natomiast goście normalnie na K6 jeździli, w tym ekipy wypełniające sektor gości w komplecie, jak na przykład Motor, co jest uwzględniane we frekwencji meczowej i w oczywisty sposób ją podbija.Hal9000 pisze: ↑12.09.2024, 09:35Jacy fani gości?
Legionovia nie ma żadnych fanów, na meczu zero, klatka pusta, Znicz też żadnych fanów, klatka pusta. Nasza klatka praktycznie prawie w każdym miejscu jest pusta.
Z 90 minut zaczerpnąłeś te dane?
Napracowałeś się a takie babole.
Na starej Legii, w ostatnich latach funkcjonowania stadionu, rzadko kiedy frekwencja była wyższa niż 8 tys.
Na mecz z Legionovią w w czwartej lidze (tak trzecia liga to czwarty poziom rozgrywkowy) dwa dni przed meczem zabrakło biletów.
Potencjał jest, potrzeba gier o stawkę.
Budowa nowego stadionu o pojemności 7 jasno pokaże, że Polonia to klub bez żadnych aspiracji.
Dane co do frekwencji na K6 są podawane przez klub Polonia, natomiast jeśli którąś z podanych przeze mnie liczb kwestionujesz, to mów śmiało którą i podaj swoją, śmiało.
Jedynie ostatnio klub nie podał frekwencji na meczu z Wartą, o czym tu już pisałem- wygląda na to, że była na tyle żenująca, że uznano iż należy ten temat przemilczeć.
Zresztą nawet jeśli popełniłem dwa błędy w swoim poście, to w żadnym razie nie wpływa to na ogólny obraz, który nakreśliłem. Mobilizujecie się raz w roku, i raz w roku wygląda to sensownie. Tyle.
Jeśli chcesz się bawić w skrupulatność i wielką precyzję, to zawsze możesz powiedzieć coś o ilości osób wchodzących na K6 za darmo oraz o tym ilu z tych ludzi potem wraca na kolejne mecze. Jeśli dobrze pamiętam, na przykład w ubiegłym roku na meczu z Odrą Opole było ponad 600 osób, które pojawiły się na meczu za darmo, w ramach akcji pozyskiwania nowych kibiców. Ciekaw jestem ile z tych osób wrócił na kolejne mecze.
Bzdurą jest to co mówisz o frekwencji na meczach Legii, na długo przez wybudowaniem nowego stadionu Legii zapanowała w Warszawie "moda na Legię" i była bardzo dobra frekwencja, to lata około 2002 / 2003 /2004 więc kilka lat przed wybudowaniem nowego stadionu, w mojej pamięci to się zaczęło tak mniej więcej wtedy, to też początki tych najlepszych, legendarnych opraw kibiców Legii, prezentowanych na pełnej Żylecie. I wielokrotnie było tak, że jak przyjechał Lech, Widzew czy Wisła (ale nie tylko) jak i kluby, z którymi Legia grała w europejskich pucharach, to ludzie stali godzinami w kolejkach, często kupowali bilety od koników, i już wtedy, na kilka lat przed wybudowaniem nowego stadionu Legii widać było, że stary stadion jest po prostu zbyt małym obiektem. I nie było tak, że Legia robiła komplet raz w sezonie (tak jak Polonii zdarza się raz w roku mecz z dobrą frekwencją). Nie, spotkań powyżej 10.000 ludzi było na starym stadionie w tamtych latach bardzo dużo.
Wartości to podstawa
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29.09.2016, 15:43
Re: Kibicowska Warszawa
Zgadza się, Polonia to nie Radomiak, dlatego Radomiak jako klub z konkretnym zapleczem kibicowskim i uznaną w środowisku marką dostaje stadion w dwóch etapach bez żadnych uwarunkowań, a Wy musielibyście najpierw wykazać, że jesteście w stanie zapełnić dwie trybuny, żeby dostać dwie kolejne. To co napisałem było w pełni przemyślane :)Hal9000 pisze: ↑12.09.2024, 11:56Polonia to nie Radomiak, to po pierwsze.Holione pisze: ↑12.09.2024, 11:35
Kilkukrotnie podawałem tu najrozsądniejsze rozwiązanie - mniejszy stadion z opcją rozbudowy. Tak jak Radomiak dostajecie w pierwszym etapie 2 trybuny na te 8-9 tysięcy miejsc. Jak udowodnicie, że to nie jest dla Was wystarczająca pojemność, to dostawia się Wam 2 kolejne w ramach drugiego etapu, robiąc z tego obiekt na 15 tysięcy miejsc. Fair? No chyba fair, ale oczywistym jest, że na to nie pójdziecie, bo doskonale zdajecie sobie sprawę, że widząc frekwencję na poziomie 3-4k nikt Wam tych pozostałych trybun nie dobuduje :)
Ty nie jesteś żadnym ekspertem by coś tu podawać.
Chodzi o zabudowę zaniedbanej, atrakcyjnej części Śródmieścia, której nikt nie będzie zabudowywał na raty.
Rozumiem twoje „zmartwienie”, bo doskonale wiecie, że Legia nie chce mieć żadnej przyzwoitej konkurencji.
Ekspertem nie jestem, ale mam wystarczająco dużą wiedzę na pewne tematy, żeby w przeciwieństwie do Ciebie nie robić tu z siebie błazna. Gdybyście regularnie grali na najwyższym poziomie rozgrywkowym, mieli za sobą poważnego właściciela i sponsorów, wypełnialibyście swój kurnik w 75% etc., to nawet ciężko byłoby się kłócić z tym, że potrzebujecie nowoczesnego obiektu o większej pojemności. Sytuacja wygląda natomiast tak, że na piłkarskiej mapie Polski przestaliście się liczyć, na kibiowskiej to już w ogóle szkoda gadać, do tego macie niesnaski z obecnym właścicielem, a Ty wyskakujesz tu i wypisujesz, że macie ambicje, żeby być wielkim klubem. Tobie się wydaje, że powinniście dostać zajebisty stadion, bo dzięki temu zbudujecie klub, ale rolą miasta nie jest spełnianie marzeń garstki sympatyków z Muranowa, tylko rozbudowa infrastruktury w odpowiedzi na istniejące zapotrzebowanie, a takiego w obecnej chwili nie ma. W 1 lidze na mecz przychodzicie w 1500 osób, a marzy Wam się obiekt, na którym owe 1500 osób wypełniłoby 10% miejsc. No przecież to jest jakaś komedia...
-
- Posty: 202
- Rejestracja: 20.07.2022, 20:17
Re: Kibicowska Warszawa
Tu już nie chodzi nawet o konflikt z ITI, bo i przed ITI frekwencja na przeciętnych meczach oscylowała od 6500 do 8000, ze wzrostem do 100% stadionu (jakieś 13 000-15 000 osób) na 4-5 meczów w rundzie. Tyle tylko że wtedy w ogóle w Polsce na stadiony chodziło względnie mało ludzi, pomijając fakt że wszystkie obiekty były niewielkie. Wyjazdy po 500 osób to już było coś, a dzisiaj 2000 osób w sektorze gości nie robi na nikim wrażenia. Nie było biletów online, marketingu meczów i całej otoczki dookoła. Chodzili ci co mieli chodzić.Bugi2017 pisze: ↑12.09.2024, 12:31bo to lata konfliktu z iti, który od 2007 r. wybuchł na dobreHal9000 pisze: ↑12.09.2024, 09:35Jacy fani gości?
Legionovia nie ma żadnych fanów, na meczu zero, klatka pusta, Znicz też żadnych fanów, klatka pusta. Nasza klatka praktycznie prawie w każdym miejscu jest pusta.
Z 90 minut zaczerpnąłeś te dane?
Napracowałeś się a takie babole.
Na starej Legii, w ostatnich latach funkcjonowania stadionu, rzadko kiedy frekwencja była wyższa niż 8 tys.
Na mecz z Legionovią w w czwartej lidze (tak trzecia liga to czwarty poziom rozgrywkowy) dwa dni przed meczem zabrakło biletów.
Potencjał jest, potrzeba gier o stawkę.
Budowa nowego stadionu o pojemności 7 jasno pokaże, że Polonia to klub bez żadnych aspiracji.
Fakt jest taki, że Legia poszła z duchem czasu - jak 3/4 Polski - i wypełnia swój stadion, a bilety znikają obecnie tydzień przed meczem. Polonia stoi w miejscu od 20-tu lat, ostatni sukces miała dokładnie 24 lata temu, i nie pomogły w międzyczasie dobre lata Wojechowskiego czy awanse po epoce Króla i spadku. Mizerny poziom KSP utrzymuje się od 20 lat. Drużyna sportowo to druga połowa I ligi i to jest jej obecny maks.
Zatem pytanie, czy budowa stadionu dla drużyny z drugiej połowy I ligi z frekwencją rzędu 1500-2000 osób na mecz ma sens. No nie ma.
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 08.05.2013, 07:57
Re: Kibicowska Warszawa
Dokładnie, trzeba brać też ten aspekt pod uwagę, że te dwadzieścia lat temu generalnie na mecze w Polsce nie chodziło dużo osób, a mecze powyżej 10.000 osób były uznawane za spotkania z bardzo dobrą frekwencją. Takich meczów Legia w tamtych latach miała bardzo dużo, i wiele razy było tak, że o bilety na ciekawsze mecze było bardzo ciężko.
Wartości to podstawa
-
- Posty: 202
- Rejestracja: 20.07.2022, 20:17
Re: Kibicowska Warszawa
Na starym stadionie co chwila był mecz że zabrakło biletów w kasach i dużo osób odbijało się od bram. Część próbowała wbijać się na patentach a część po prostu sobie darowała.Nurni F. pisze: ↑12.09.2024, 14:57Dokładnie, trzeba brać też ten aspekt pod uwagę, że te dwadzieścia lat temu generalnie na mecze w Polsce nie chodziło dużo osób, a mecze powyżej 10.000 osób były uznawane za spotkania z bardzo dobrą frekwencją. Takich meczów Legia w tamtych latach miała bardzo dużo, i wiele razy było tak, że o bilety na ciekawsze mecze było bardzo ciężko.
Poloniści żyją w jakiejś megalomanii i przekonaniu o swojej unikatowości i wyjątkowości, co zresztą nie jest dziwne, bo jak się ma tak dużego rywala w mieście to trzeba stworzyć jakąś legendę na której się pojedzie. "My dobrzy ale pokrzywdzeni przez życie, tamci wszystko łatwo dostawali". I tak to powtarzają tacy Hal9000 jak mantrę, ale potem jak przychodzi ktoś z wiedzą i faktami, że ta legenda to taka trochę niespójna z faktami i naciągana, to się zaczynają obelgi. Przykłady w tym wątku powyżej. Tymczasem KSP to klub, który szafę trofeów ma bardzo małą, średnią frekwencję rzędu 2-3 tys. biorąc ostatnie 20 lat - czyli lata i prosperity i kryzysów - i tyle.
Przecież na zasadzie "zbudujcie nam stadion to urośniemy" to wszystkim się powinno stawiać wielkie stadiony. A czemu nie Zniczowi Pruszków? Miasto ma 70 000 mieszkańców, ale obok 2-milionową aglomerację. Czemu nie Warcie Poznań? Miasto 500-600 tys. ludzi. "Zbudujcie nam stadion, przyjdą ludzie i sponsorzy, przebijemy Lecha".
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 19.08.2017, 21:36
Re: Kibicowska Warszawa
Sezon 2003/2004Nurni F. pisze: ↑12.09.2024, 14:57Dokładnie, trzeba brać też ten aspekt pod uwagę, że te dwadzieścia lat temu generalnie na mecze w Polsce nie chodziło dużo osób, a mecze powyżej 10.000 osób były uznawane za spotkania z bardzo dobrą frekwencją. Takich meczów Legia w tamtych latach miała bardzo dużo, i wiele razy było tak, że o bilety na ciekawsze mecze było bardzo ciężko.
http://www.90minut.pl/liga/0/liga632.html
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 08.05.2013, 07:57
Re: Kibicowska Warszawa
No i jak widać na 13 meczów u siebie aż na 10 była frekwencja między 10.000 a 14.000 osób. W tym na meczach z Amicami i Groclinami. Stadion wtedy miał oficjalną frekwencję 13.628 osób. Było to 7 lat przed otwarciem nowego stadionu Legii.Bugi2017 pisze: ↑12.09.2024, 15:58Sezon 2003/2004Nurni F. pisze: ↑12.09.2024, 14:57Dokładnie, trzeba brać też ten aspekt pod uwagę, że te dwadzieścia lat temu generalnie na mecze w Polsce nie chodziło dużo osób, a mecze powyżej 10.000 osób były uznawane za spotkania z bardzo dobrą frekwencją. Takich meczów Legia w tamtych latach miała bardzo dużo, i wiele razy było tak, że o bilety na ciekawsze mecze było bardzo ciężko.
http://www.90minut.pl/liga/0/liga632.html
Zresztą ta wyliczanka i tak ma względnie mały sens- możemy cofnąć się i o 30 czy 40 lat, ale średnio ma się to do rozmowy o palącej potrzebie budowy nowego stadionu dla Polonii, która to rozmowa toczy się w roku 2024, w rzeczywistości zupełnie innej. Podstawa w tej rozmowie to kwestia analizy realnej frekwencji na domowych meczach KSP w kilku ostatnich latach, ze szczególnym uwzględnieniem ubiegłego roku (zaplecze Ekstraklasy) i aktualnego sezonu (zaplecze Ekstraklasy). Dokonałem tej analizy, w miarę szczegółowej. Wnioski niech każdy wyciągnie sam.
Wartości to podstawa
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Bardzo słabą masz w takim razie wiedzę.
Stadion to nie tylko frekwencja. Stadion to także zaplecze: sportowe, biurowe, komercyjne, biznesowe, gastronomiczne, sanitarne itp. Na których można zarabiać, i to dobrze zarabiać. Stary stadion Polonii nie ma praktycznie żadnych z tych dogodności.
Na stadionach się dziś zarabia, i to sporo (imprezy, eventy, spotkania, sklepy, siłownie, studniówki, muzea, przychodnie sportowe, wynajem biur, wynajem nazwy stadionu itp) nie tylko na dniu meczowym i frekwencji (co w sumie stanowi pewnie tylko jakiś procent z jego użytkowania).
Stadion to dziś biznes. Powiedz Mioduskiemu, że zabieramy mu stadion, a będzie miał go w użytkowanie tylko w dniu meczowym. Dla niego, dla Legii stadion to kura znosząca złote jajka.
Dobrze wiecie, że nowoczesny, dobrze wyposażony stadion to podstawa każdego dobrze prosperującego klubu.
Bez tego nowego stadionu, który ma Legia, dawno Legii by już nie było w miejscu w którym teraz jest. Nowy stadion otworzył Legii nowe lepsze perspektywy. Dlatego w Polonii wszyscy zdają sobie sprawę, jak wielkiej wartości jest to rzecz.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29.09.2016, 15:43
Re: Kibicowska Warszawa
Patrząc na Waszą obecną frekwencję to ja w ogóle zrobiłbym to w taki sposób, że stadion składałby się z 4 skrzydeł. W jednym byłby hotel, w drugim biurowiec, w trzecim przestrzeń eventowa z restauracjami, a w czwartym zrobiłoby się Wam trybunę na te 5k krzesełek, żebyście mogli od czasu do czasu obejrzeć mecz Polonii. Jako klub będziecie na tym zajebiście dużo zarabiać, staniecie się swego rodzaju prekursorami i kto wie, może nawet na dachu znalazłoby się miejsce dla jakiegoś fajnego baru z fancy drinkami. Ale byście biznes zrobili, a jak ładnie by się to w dzielnicę wkomponowało :)Hal9000 pisze: ↑13.09.2024, 10:11Bardzo słabą masz w takim razie wiedzę.
Stadion to nie tylko frekwencja. Stadion to także zaplecze: sportowe, biurowe, komercyjne, biznesowe, gastronomiczne, sanitarne itp. Na których można zarabiać, i to dobrze zarabiać. Stary stadion Polonii nie ma praktycznie żadnych z tych dogodności.
Na stadionach się dziś zarabia, i to sporo (imprezy, eventy, spotkania, sklepy, siłownie, studniówki, muzea, przychodnie sportowe, wynajem biur, wynajem nazwy stadionu itp) nie tylko na dniu meczowym i frekwencji (co w sumie stanowi pewnie tylko jakiś procent z jego użytkowania).
Stadion to dziś biznes. Powiedz Mioduskiemu, że zabieramy mu stadion, a będzie miał go w użytkowanie tylko w dniu meczowym. Dla niego, dla Legii stadion to kura znosząca złote jajka.
Dobrze wiecie, że nowoczesny, dobrze wyposażony stadion to podstawa każdego dobrze prosperującego klubu.
Bez tego nowego stadionu, który ma Legia, dawno Legii by już nie było w miejscu w którym teraz jest. Nowy stadion otworzył Legii nowe lepsze perspektywy. Dlatego w Polonii wszyscy zdają sobie sprawę, jak wielkiej wartości jest to rzecz.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Od razu widać, że masz dużą wiedzę.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 03.06.2016, 12:57
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Tak jak wy zrobiliście?bez pośpiechu pisze: ↑13.09.2024, 12:13Skoro jest Was tylu i chcecie taki duży stadion to w czym kłopot? Zrzućcie się, wybudujcie i będzie.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29.09.2016, 15:43
Re: Kibicowska Warszawa
Doczekam się tu z Twojej strony jakiejkolwiek merytoryki czy dalej będziesz sobie tak słodko pierdolił nabijając posty? W ogóle czemu chcecie stadionu na 15k, a nie na 20 albo 25k skoro Polonia ma ambicje, żeby być wielkim klubem? Nie będzie Was to 15k miejsc zbytnio ograniczało jak już rok w rok zaczniecie rywalizować w Lidze Mistrzów?
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Już wielokrotnie napisałem, ale widać nie umiesz czytać, albo czytać ze zrozumieniem. Nie udawaj głupa, albo może nie udajesz.Holione pisze: ↑13.09.2024, 12:41Doczekam się tu z Twojej strony jakiejkolwiek merytoryki czy dalej będziesz sobie tak słodko pierdolił nabijając posty? W ogóle czemu chcecie stadionu na 15k, a nie na 20 albo 25k skoro Polonia ma ambicje, żeby być wielkim klubem? Nie będzie Was to 15k miejsc zbytnio ograniczało jak już rok w rok zaczniecie rywalizować w Lidze Mistrzów?
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 08.05.2013, 07:57
Re: Kibicowska Warszawa
Odnoszę wrażenie, że ta dyskusja zaczyna być coraz bardziej zbędna, bo po jednej stronie są fakty i liczby (do których fani Polonii się nie odnoszą), a po drugiej są wielkie wizje, które nie znajdują żadnego racjonalnego uzasadnienia, jest życzeniowe myślenie oraz poczucie jakiejś wielkiej dziejowej krzywdy i tego, że skoro Legia coś ma to my też musimy mieć.
Fakty są takie, że Polonia, czy to się komuś podoba czy nie, jest z perspektywy miasta de facto klubem dzielnicowy, z małą liczbą ludzi, którzy chcą się regularnie angażować choćby w ten podstawowy element kibicowania jakim jest chodzenie na mecze u siebie. Społeczność kibiców Polonii jest na tyle nieliczna (co zresztą sami podkreślają, od lat określając się mianem „nielicznych ale fanatycznych”), że nie stanowią oni realnej siły będącej w stanie cokolwiek przeforsować czy wywalczyć, nie są też traktowani jako jakiś argument w rozmowach o stadionie, gdyż jest ich zwyczajnie zbyt mało, a przy tym nawet przy dużej mobilizacji nie są w stanie wypełnić aktualnego stadionu. Nie są też łakomym wyborczym kąskiem, bo ich społeczność raczej nie zdecyduje o wyniku jakichkolwiek wyborów. Fatalna frekwencja na meczach przy Konwiktorskiej daje raczej argument do tego, by wizje budowy stadionu Polonii odwlekać w nieskończoność, no ale trudno z tego tytułu ostatecznie winić miasto, które nie ma żadnych argumentów za tym, by rzucać wszystko, często kosztem innych projektów czy inwestycji, i na gwałt budować stadion dla Polonii, której fani spokojnie mieszczą się na aktualnym stadionie. Jednocześnie trzeba być bardzo naiwnym by liczyć, że każda obietnica polityków zostanie natychmiast zrealizowana- polityka polega na składaniu obietnic, a niekoniecznie na ich realizowaniu.
Do tego dochodzi kwestia w mojej ocenie dość specyficznego właściciela Polonii, który zachowuje się czasami na tyle niestabilnie, że trudno traktować go poważnie i wiązać z nim plany na kolejne długie lata. Człowiek ten oczywiście jest zamożny, ale nie jest Kulczykiem, i nie wiadomo czy w którymś momencie nie uzna, że polska piłka nożna to nie jest taki super biznes, jak sądził. Włodarze miasta zapewne zadają sobie pytanie o to co się stanie z klubem, jeśli francuski właściciel stwierdzi, że włożył już w ten biznes bardzo dużo, efekty są jakie są, a hobby robi się za drogie, nawet dla kogoś z jego majątkiem. Analiza jego wpisów w internecie prowadzi do wniosku, że nie jest to człowiek spokojny, stabilny, posiadający spójną wizję i pomysł na Polonię. Często reaguje agresją, mimo iż kibice Polonii niemal na niego chuchają i dmuchają, starają się go nie urazić, tonują emocje. Jednocześnie klub de facto ma jednego sponsora- właściciela właśnie. Pytanie czy na tyle zamożnego i zdeterminowanego, by Polonia w najbliższych latach zagrała w Ekstraklasie (przypominam, że w ubiegłym sezonie od spadku do II ligi Polonię uchronił jedynie zbieg okoliczności polegający na tym, że w bodaj ostatniej kolejce grali na Stali Rzeszów, której bardzo zależało na spadku Resovii, przez co wynik potyczki Stali z Polonią był niejako z góry znany, dzięki czemu Polonia się utrzymała).
To są wszystko rzeczy, które miasto widzi i musi je brać pod uwagę chcąc partycypować w jakimkolwiek projekcie związanym z Polonią.
Fakty są takie, że Polonia, czy to się komuś podoba czy nie, jest z perspektywy miasta de facto klubem dzielnicowy, z małą liczbą ludzi, którzy chcą się regularnie angażować choćby w ten podstawowy element kibicowania jakim jest chodzenie na mecze u siebie. Społeczność kibiców Polonii jest na tyle nieliczna (co zresztą sami podkreślają, od lat określając się mianem „nielicznych ale fanatycznych”), że nie stanowią oni realnej siły będącej w stanie cokolwiek przeforsować czy wywalczyć, nie są też traktowani jako jakiś argument w rozmowach o stadionie, gdyż jest ich zwyczajnie zbyt mało, a przy tym nawet przy dużej mobilizacji nie są w stanie wypełnić aktualnego stadionu. Nie są też łakomym wyborczym kąskiem, bo ich społeczność raczej nie zdecyduje o wyniku jakichkolwiek wyborów. Fatalna frekwencja na meczach przy Konwiktorskiej daje raczej argument do tego, by wizje budowy stadionu Polonii odwlekać w nieskończoność, no ale trudno z tego tytułu ostatecznie winić miasto, które nie ma żadnych argumentów za tym, by rzucać wszystko, często kosztem innych projektów czy inwestycji, i na gwałt budować stadion dla Polonii, której fani spokojnie mieszczą się na aktualnym stadionie. Jednocześnie trzeba być bardzo naiwnym by liczyć, że każda obietnica polityków zostanie natychmiast zrealizowana- polityka polega na składaniu obietnic, a niekoniecznie na ich realizowaniu.
Do tego dochodzi kwestia w mojej ocenie dość specyficznego właściciela Polonii, który zachowuje się czasami na tyle niestabilnie, że trudno traktować go poważnie i wiązać z nim plany na kolejne długie lata. Człowiek ten oczywiście jest zamożny, ale nie jest Kulczykiem, i nie wiadomo czy w którymś momencie nie uzna, że polska piłka nożna to nie jest taki super biznes, jak sądził. Włodarze miasta zapewne zadają sobie pytanie o to co się stanie z klubem, jeśli francuski właściciel stwierdzi, że włożył już w ten biznes bardzo dużo, efekty są jakie są, a hobby robi się za drogie, nawet dla kogoś z jego majątkiem. Analiza jego wpisów w internecie prowadzi do wniosku, że nie jest to człowiek spokojny, stabilny, posiadający spójną wizję i pomysł na Polonię. Często reaguje agresją, mimo iż kibice Polonii niemal na niego chuchają i dmuchają, starają się go nie urazić, tonują emocje. Jednocześnie klub de facto ma jednego sponsora- właściciela właśnie. Pytanie czy na tyle zamożnego i zdeterminowanego, by Polonia w najbliższych latach zagrała w Ekstraklasie (przypominam, że w ubiegłym sezonie od spadku do II ligi Polonię uchronił jedynie zbieg okoliczności polegający na tym, że w bodaj ostatniej kolejce grali na Stali Rzeszów, której bardzo zależało na spadku Resovii, przez co wynik potyczki Stali z Polonią był niejako z góry znany, dzięki czemu Polonia się utrzymała).
To są wszystko rzeczy, które miasto widzi i musi je brać pod uwagę chcąc partycypować w jakimkolwiek projekcie związanym z Polonią.
Wartości to podstawa
-
- Posty: 202
- Rejestracja: 20.07.2022, 20:17
Re: Kibicowska Warszawa
Już wielokrotnie napisałem, ale widać nie umiesz czytać, albo czytać ze zrozumieniem. Nie udawaj głupa, albo może nie udajesz.Hal9000 pisze: ↑13.09.2024, 10:11Bardzo słabą masz w takim razie wiedzę.
Stadion to nie tylko frekwencja. Stadion to także zaplecze: sportowe, biurowe, komercyjne, biznesowe, gastronomiczne, sanitarne itp. Na których można zarabiać, i to dobrze zarabiać. Stary stadion Polonii nie ma praktycznie żadnych z tych dogodności.
Na stadionach się dziś zarabia, i to sporo (imprezy, eventy, spotkania, sklepy, siłownie, studniówki, muzea, przychodnie sportowe, wynajem biur, wynajem nazwy stadionu itp) nie tylko na dniu meczowym i frekwencji (co w sumie stanowi pewnie tylko jakiś procent z jego użytkowania).
Stadion to dziś biznes. Powiedz Mioduskiemu, że zabieramy mu stadion, a będzie miał go w użytkowanie tylko w dniu meczowym. Dla niego, dla Legii stadion to kura znosząca złote jajka.
Dobrze wiecie, że nowoczesny, dobrze wyposażony stadion to podstawa każdego dobrze prosperującego klubu.
Bez tego nowego stadionu, który ma Legia, dawno Legii by już nie było w miejscu w którym teraz jest. Nowy stadion otworzył Legii nowe lepsze perspektywy. Dlatego w Polonii wszyscy zdają sobie sprawę, jak wielkiej wartości jest to rzecz.
-
- Posty: 507
- Rejestracja: 08.01.2018, 15:31
Re: Kibicowska Warszawa
Chyba tylko Narodowy zaczął od niedawna przynosić zyski. Cała reszta to dokładanie. No ale to Ty się znasz więc nie będę się kłócił.Hal9000 pisze: ↑13.09.2024, 10:11Bardzo słabą masz w takim razie wiedzę.
Stadion to nie tylko frekwencja. Stadion to także zaplecze: sportowe, biurowe, komercyjne, biznesowe, gastronomiczne, sanitarne itp. Na których można zarabiać, i to dobrze zarabiać. Stary stadion Polonii nie ma praktycznie żadnych z tych dogodności.
Na stadionach się dziś zarabia, i to sporo (imprezy, eventy, spotkania, sklepy, siłownie, studniówki, muzea, przychodnie sportowe, wynajem biur, wynajem nazwy stadionu itp) nie tylko na dniu meczowym i frekwencji (co w sumie stanowi pewnie tylko jakiś procent z jego użytkowania).
Stadion to dziś biznes. Powiedz Mioduskiemu, że zabieramy mu stadion, a będzie miał go w użytkowanie tylko w dniu meczowym. Dla niego, dla Legii stadion to kura znosząca złote jajka.
Dobrze wiecie, że nowoczesny, dobrze wyposażony stadion to podstawa każdego dobrze prosperującego klubu.
Bez tego nowego stadionu, który ma Legia, dawno Legii by już nie było w miejscu w którym teraz jest. Nowy stadion otworzył Legii nowe lepsze perspektywy. Dlatego w Polonii wszyscy zdają sobie sprawę, jak wielkiej wartości jest to rzecz.
[link]
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29.09.2016, 15:43
Re: Kibicowska Warszawa
Tak, napisałeś, że 15 tysięcy to optymalna wielkość, bo jak złoży się kilka czynników, to stadion będzie się wypełniał. Nie ma ku temu żadnych podstaw, bo nawet jak osiągaliście dobre wyniki, to całkiem nowoczesna na ówczesne standardy Konwiktorska i tak się nie zapełniała. Warszawa już wtedy była Warszawą, czyli szybko rozwijającym się miastem z ogromnym potencjałem, a Wasza pozycja w kibicowskim światku była nieporównywalnie mocniejsza niż obecnie. Mieliście kilka momentów, w których mogliście zgarnąć trochę tortu dla siebie, ale ich nie wykorzystaliście, a teraz jest już na to o wiele za późno. Rozdając bilety na prawo i lewo z trudem wykręcacie frekwencję na poziomie 1,5 tysiąca widzów, podczas gdy na Łazienkowskiej od dłuższego czasu niemal na wszystkich meczach wyprzedawane są wszystkie miejsca. Ale oczywiście, wszyscy bardzo się boją co to będzie jak na Konwiktorskiej powstanie nowy stadion. Z pewnością znacząco wpłynie to na układ sił w mieście. Pomarzyć zawsze można, co zresztą macie we krwi, a od jakiegoś czasu to jedyne co Wam pozostało :)Hal9000 pisze: ↑13.09.2024, 12:58Już wielokrotnie napisałem, ale widać nie umiesz czytać, albo czytać ze zrozumieniem. Nie udawaj głupa, albo może nie udajesz.Holione pisze: ↑13.09.2024, 12:41Doczekam się tu z Twojej strony jakiejkolwiek merytoryki czy dalej będziesz sobie tak słodko pierdolił nabijając posty? W ogóle czemu chcecie stadionu na 15k, a nie na 20 albo 25k skoro Polonia ma ambicje, żeby być wielkim klubem? Nie będzie Was to 15k miejsc zbytnio ograniczało jak już rok w rok zaczniecie rywalizować w Lidze Mistrzów?
Według Ciebie stadion ma powstać i to na 15 tysięcy miejc, bo dzięki temu będziecie mogli rywalizować z największymi klubami w Polsce, ale enty raz tłumaczę Ci, że tak znaczące inwestycje w infrastrukturę dokonuje się z uwagi na zaistnienie określonych przesłanek, których w tym przypadku po prostu nie ma. O te 15 tysięcy dopytuję z takim uporem, bo wiele obiektów w Polsce powstało w warunkach kompletnego oderwania od rzeczywistości, przez co teraz zapełniane są w 1/3 czy czasem 1/4, a frekwencję znacząco podbijają wizyty kibiców gości. U Was byłoby identycznie, bo wbrew Waszemu wyobrażeniu jesteście jednym z wielu przeciętnych klubów ze szczebla centralnego i uwierz mi, że to się w najbliższych kilku latach nie zmieni. Wyśpij się dobrze przed jutrem, bo głupio będzie spierdolić mobilizację na mecz z Odrą Opole.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Dyskusja jest zbędna, bo wy nigdy nie będziecie nowoczesnego stadionu na Polonii. Znam te wasze argumenty.Nurni F. pisze: ↑13.09.2024, 13:32Odnoszę wrażenie, że ta dyskusja zaczyna być coraz bardziej zbędna, bo po jednej stronie są fakty i liczby (do których fani Polonii się nie odnoszą), a po drugiej są wielkie wizje, które nie znajdują żadnego racjonalnego uzasadnienia, jest życzeniowe myślenie oraz poczucie jakiejś wielkiej dziejowej krzywdy i tego, że skoro Legia coś ma to my też musimy mieć.
Fakty są takie, że Polonia, czy to się komuś podoba czy nie, jest z perspektywy miasta de facto klubem dzielnicowy, z małą liczbą ludzi, którzy chcą się regularnie angażować choćby w ten podstawowy element kibicowania jakim jest chodzenie na mecze u siebie. Społeczność kibiców Polonii jest na tyle nieliczna (co zresztą sami podkreślają, od lat określając się mianem „nielicznych ale fanatycznych”), że nie stanowią oni realnej siły będącej w stanie cokolwiek przeforsować czy wywalczyć, nie są też traktowani jako jakiś argument w rozmowach o stadionie, gdyż jest ich zwyczajnie zbyt mało, a przy tym nawet przy dużej mobilizacji nie są w stanie wypełnić aktualnego stadionu. Nie są też łakomym wyborczym kąskiem, bo ich społeczność raczej nie zdecyduje o wyniku jakichkolwiek wyborów. Fatalna frekwencja na meczach przy Konwiktorskiej daje raczej argument do tego, by wizje budowy stadionu Polonii odwlekać w nieskończoność, no ale trudno z tego tytułu ostatecznie winić miasto, które nie ma żadnych argumentów za tym, by rzucać wszystko, często kosztem innych projektów czy inwestycji, i na gwałt budować stadion dla Polonii, której fani spokojnie mieszczą się na aktualnym stadionie. Jednocześnie trzeba być bardzo naiwnym by liczyć, że każda obietnica polityków zostanie natychmiast zrealizowana- polityka polega na składaniu obietnic, a niekoniecznie na ich realizowaniu.
Do tego dochodzi kwestia w mojej ocenie dość specyficznego właściciela Polonii, który zachowuje się czasami na tyle niestabilnie, że trudno traktować go poważnie i wiązać z nim plany na kolejne długie lata. Człowiek ten oczywiście jest zamożny, ale nie jest Kulczykiem, i nie wiadomo czy w którymś momencie nie uzna, że polska piłka nożna to nie jest taki super biznes, jak sądził. Włodarze miasta zapewne zadają sobie pytanie o to co się stanie z klubem, jeśli francuski właściciel stwierdzi, że włożył już w ten biznes bardzo dużo, efekty są jakie są, a hobby robi się za drogie, nawet dla kogoś z jego majątkiem. Analiza jego wpisów w internecie prowadzi do wniosku, że nie jest to człowiek spokojny, stabilny, posiadający spójną wizję i pomysł na Polonię. Często reaguje agresją, mimo iż kibice Polonii niemal na niego chuchają i dmuchają, starają się go nie urazić, tonują emocje. Jednocześnie klub de facto ma jednego sponsora- właściciela właśnie. Pytanie czy na tyle zamożnego i zdeterminowanego, by Polonia w najbliższych latach zagrała w Ekstraklasie (przypominam, że w ubiegłym sezonie od spadku do II ligi Polonię uchronił jedynie zbieg okoliczności polegający na tym, że w bodaj ostatniej kolejce grali na Stali Rzeszów, której bardzo zależało na spadku Resovii, przez co wynik potyczki Stali z Polonią był niejako z góry znany, dzięki czemu Polonia się utrzymała).
To są wszystko rzeczy, które miasto widzi i musi je brać pod uwagę chcąc partycypować w jakimkolwiek projekcie związanym z Polonią.
Obecna frekwencja na stadionie bierze się z dwóch powodów. Polonia kopie się od lat w buraczanych ligach (tak I liga taką buraczaną ligą jest także) ostatnio z marnym skutkiem, dwa że na archaicznym stadionie, który nie zachęca do przyjścia na mecz. Czasy się diametralnie zmieniły, rodzą się nowe pokolenia, co to nie pamiętają komuny. Dla mnie stadion obecny uchodzi bo nie jestem już tak rozpieszczony jak większość obecnych 30 latków i młodszych, ale ludzie stali się wybredni i luksusowi. Bardzo ciężko jest kogoś przekonać by przyszedł na Konwiktorską, na stadion który pamięta lata 50.
Przekonaj dzisiaj kogoś by wybrał się w daleką podróż Jelczem Ogórkiem, jak obok stoi luksusowy Man, czy Mercedes. Przekonaj kogoś żeby poszedł robić zakupy na bazarze Różyckiego jak może wybrać się do lśniącej, pachnącej Galerii Handlowej.
Zaproś kogoś do baru mlecznego jak możesz za podobną kwotę pójść na lunch do luksusowej restauracji.
Kwadratura koła. Obecny stadion Polonii nigdy już nie zagwarantuje jej konkurencyjności. Warszawa to bogate miasto z wybrednymi ludźmi, którzy w większości przypadków cenią sobie komfort.
Nie będę dalej kopał się z koniem. Odnoszę jednak wrażenie, że obecne zabiegi wokół „budowy” nowego stadionu Polonii są podyktowane tym by ludzi do końca zniechęcić. Od 17 lat ludzie karmieni są złudnymi nadziejami. Ciągle obietnice bez pokrycia działają mocno na psychę i powodują naturalne zniechęcenie i odpływ ludzi a starsi umierają. Młodych ciężko zwerbować, bo już pisałem. Lans wygoda nowoczesność.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Konwiktorska nie jest nowoczesna od co najmniej 30 lat nawet na ówczesne standardy.Holione pisze: ↑13.09.2024, 15:06
Tak, napisałeś, że 15 tysięcy to optymalna wielkość, bo jak złoży się kilka czynników, to stadion będzie się wypełniał. Nie ma ku temu żadnych podstaw, bo nawet jak osiągaliście dobre wyniki, to całkiem nowoczesna na ówczesne standardy Konwiktorska i tak się nie zapełniała. Warszawa już wtedy była Warszawą, czyli szybko rozwijającym się miastem z ogromnym potencjałem, a Wasza pozycja w kibicowskim światku była nieporównywalnie mocniejsza niż obecnie. Mieliście kilka momentów, w których mogliście zgarnąć trochę tortu dla siebie, ale ich nie wykorzystaliście, a teraz jest już na to o wiele za późno. Rozdając bilety na prawo i lewo z trudem wykręcacie frekwencję na poziomie 1,5 tysiąca widzów, podczas gdy na Łazienkowskiej od dłuższego czasu niemal na wszystkich meczach wyprzedawane są wszystkie miejsca. Ale oczywiście, wszyscy bardzo się boją co to będzie jak na Konwiktorskiej powstanie nowy stadion. Z pewnością znacząco wpłynie to na układ sił w mieście. Pomarzyć zawsze można, co zresztą macie we krwi, a od jakiegoś czasu to jedyne co Wam pozostało :)
Według Ciebie stadion ma powstać i to na 15 tysięcy miejc, bo dzięki temu będziecie mogli rywalizować z największymi klubami w Polsce, ale enty raz tłumaczę Ci, że tak znaczące inwestycje w infrastrukturę dokonuje się z uwagi na zaistnienie określonych przesłanek, których w tym przypadku po prostu nie ma. O te 15 tysięcy dopytuję z takim uporem, bo wiele obiektów w Polsce powstało w warunkach kompletnego oderwania od rzeczywistości, przez co teraz zapełniane są w 1/3 czy czasem 1/4, a frekwencję znacząco podbijają wizyty kibiców gości. U Was byłoby identycznie, bo wbrew Waszemu wyobrażeniu jesteście jednym z wielu przeciętnych klubów ze szczebla centralnego i uwierz mi, że to się w najbliższych kilku latach nie zmieni. Wyśpij się dobrze przed jutrem, bo głupio będzie spierdolić mobilizację na mecz z Odrą Opole.
Bo wy jesteście przekurwiści i zajebiści!
Bo daje to perspektywę rozwoju, Której mniejszy stadion nie zapewni (twój cytat: " Warszawą, czyli szybko rozwijającym się miastem z ogromnym potencjałem").
Na starej Łzazienkowskiej, przy obecnych standardach mielibyście 6-8 tys w porywach do 12 tys jakby przyjechał Widzew.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
Re: Kibicowska Warszawa
Zapytaj Mioduskiego jakie "straty" przynosi mu nowy stadion?Spaacerowicz pisze: ↑13.09.2024, 15:01Chyba tylko Narodowy zaczął od niedawna przynosić zyski. Cała reszta to dokładanie. No ale to Ty się znasz więc nie będę się kłócił.Hal9000 pisze: ↑13.09.2024, 10:11Bardzo słabą masz w takim razie wiedzę.
Stadion to nie tylko frekwencja. Stadion to także zaplecze: sportowe, biurowe, komercyjne, biznesowe, gastronomiczne, sanitarne itp. Na których można zarabiać, i to dobrze zarabiać. Stary stadion Polonii nie ma praktycznie żadnych z tych dogodności.
Na stadionach się dziś zarabia, i to sporo (imprezy, eventy, spotkania, sklepy, siłownie, studniówki, muzea, przychodnie sportowe, wynajem biur, wynajem nazwy stadionu itp) nie tylko na dniu meczowym i frekwencji (co w sumie stanowi pewnie tylko jakiś procent z jego użytkowania).
Stadion to dziś biznes. Powiedz Mioduskiemu, że zabieramy mu stadion, a będzie miał go w użytkowanie tylko w dniu meczowym. Dla niego, dla Legii stadion to kura znosząca złote jajka.
Dobrze wiecie, że nowoczesny, dobrze wyposażony stadion to podstawa każdego dobrze prosperującego klubu.
Bez tego nowego stadionu, który ma Legia, dawno Legii by już nie było w miejscu w którym teraz jest. Nowy stadion otworzył Legii nowe lepsze perspektywy. Dlatego w Polonii wszyscy zdają sobie sprawę, jak wielkiej wartości jest to rzecz.
[link]
Ale głupi są wszyscy prezesi i właściciele klubów w Polsce, że dają się omamić i chcą mieć nowe stadiony. Było grać na starych to by nie musieli dokładać.
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 04.03.2007, 00:13
- Lokalizacja: tylu napinaczy
Re: Kibicowska Warszawa
Chłopie zacznijcie po pierwsze przychodzić na mecze własnego zespołu w liczbie 5 tysięcy to może miasto uwierzy żeby wam zrobić stadion na 10 tys.Po 2 zaraz spadacie do 2 ligi to nikt normalny wam stadionu na tą ligę nie wybuduje.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 10.08.2024, 16:12
Re: Kibicowska Warszawa
Od kilku stron wmawiasz wszystkim że kryzys kibicowski Polonii wynika z braku stadionu (chociaż nie zapełniacie połowy obecnego). Zaraz zaczniesz pisać że Mioduski i dzialacze z ITI tworzą ekipę Legii.
A może jednak nie dopilnowaliście tego co mieliście i trochę sami sobie zawdzięczacie taką sytuację?
Ps. Oczywiście, Legia całkiem skutecznie pomaga Wam w tworzeniu nomen omen czarnego pr-u
A może jednak nie dopilnowaliście tego co mieliście i trochę sami sobie zawdzięczacie taką sytuację?
Ps. Oczywiście, Legia całkiem skutecznie pomaga Wam w tworzeniu nomen omen czarnego pr-u
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 05.08.2024, 19:51
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 04.03.2007, 00:13
- Lokalizacja: tylu napinaczy
Re: Kibicowska Warszawa
Polonia nie ma potencjału by zapełnić choćby w połowie ten 15 tys stadion.Awansujcie do ekstraklasy,chodzcie po 5 tys na mecz to kto wie trzaskowski wam spełni marzenia.Teraz jest 1400 widzów i widmo spadku do 2 ligi.Sa ważniejsze wydatki w Wawie.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 29.09.2016, 15:43
Re: Kibicowska Warszawa
1. Dobrze, to usuńmy słowo nowoczesna i zastąpmy słowem zadaszona. Przypomnę tylko, że mówimy o czasach, w których większość obiektów w najwyższej klasie rozgrywkowej miało jedną zadaszoną trybunę lub w ogóle jakiś mały jej fragment (np. sektor). Porównaj sobie komfort oglądania meczów na Konwiktorskiej, czyli świetnie zlokalizowanym i niemal w pełni zadaszonym obiekcie, z tym, jak wyglądało to w innych miastach.Hal9000 pisze: ↑13.09.2024, 15:40Konwiktorska nie jest nowoczesna od co najmniej 30 lat nawet na ówczesne standardy.Holione pisze: ↑13.09.2024, 15:06
Tak, napisałeś, że 15 tysięcy to optymalna wielkość, bo jak złoży się kilka czynników, to stadion będzie się wypełniał. Nie ma ku temu żadnych podstaw, bo nawet jak osiągaliście dobre wyniki, to całkiem nowoczesna na ówczesne standardy Konwiktorska i tak się nie zapełniała. Warszawa już wtedy była Warszawą, czyli szybko rozwijającym się miastem z ogromnym potencjałem, a Wasza pozycja w kibicowskim światku była nieporównywalnie mocniejsza niż obecnie. Mieliście kilka momentów, w których mogliście zgarnąć trochę tortu dla siebie, ale ich nie wykorzystaliście, a teraz jest już na to o wiele za późno. Rozdając bilety na prawo i lewo z trudem wykręcacie frekwencję na poziomie 1,5 tysiąca widzów, podczas gdy na Łazienkowskiej od dłuższego czasu niemal na wszystkich meczach wyprzedawane są wszystkie miejsca. Ale oczywiście, wszyscy bardzo się boją co to będzie jak na Konwiktorskiej powstanie nowy stadion. Z pewnością znacząco wpłynie to na układ sił w mieście. Pomarzyć zawsze można, co zresztą macie we krwi, a od jakiegoś czasu to jedyne co Wam pozostało :)
Według Ciebie stadion ma powstać i to na 15 tysięcy miejc, bo dzięki temu będziecie mogli rywalizować z największymi klubami w Polsce, ale enty raz tłumaczę Ci, że tak znaczące inwestycje w infrastrukturę dokonuje się z uwagi na zaistnienie określonych przesłanek, których w tym przypadku po prostu nie ma. O te 15 tysięcy dopytuję z takim uporem, bo wiele obiektów w Polsce powstało w warunkach kompletnego oderwania od rzeczywistości, przez co teraz zapełniane są w 1/3 czy czasem 1/4, a frekwencję znacząco podbijają wizyty kibiców gości. U Was byłoby identycznie, bo wbrew Waszemu wyobrażeniu jesteście jednym z wielu przeciętnych klubów ze szczebla centralnego i uwierz mi, że to się w najbliższych kilku latach nie zmieni. Wyśpij się dobrze przed jutrem, bo głupio będzie spierdolić mobilizację na mecz z Odrą Opole.
Bo wy jesteście przekurwiści i zajebiści!
Bo daje to perspektywę rozwoju, Której mniejszy stadion nie zapewni (twój cytat: " Warszawą, czyli szybko rozwijającym się miastem z ogromnym potencjałem").
Na starej Łzazienkowskiej, przy obecnych standardach mielibyście 6-8 tys w porywach do 12 tys jakby przyjechał Widzew.
2. Nie, po prostu konsekwentny wysiłek i zaangażowanie wielu osób zrzeszonych wokół Legii doprowadziły do tego, że obecnie sytuacja zarówno w mieście jak i na stadionie wygląda tak, a nie inaczej. Tu nie chodzi o przechwalanie się, tylko o trzeźwą ocenę rzeczywistości i myślę, że każdy niezależnie od sympatii klubowych jest w stanie przyznać, że na wielu polach poszło to po prostu w dobrą stronę.
3. Ale Ty kompletnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło :) Warszawa rozwija się od lat, spływają tu masy ludzi, często z rejonów w oczywisty sposób wrogo nastawionych do Legii i był okres, w którym to zbiegło się w czasie z protestami przeciwko ITI, kiepskim wizerunkiem Legii, brakiem sukcesów sportowych, budową nowego stadionu etc. i Wy tego w żaden sposób nie wykorzystaliście, choć chyba każdy przyzna, że była ku temu okazja. Co więcej, na koniec pobiliście się między sobą na Kamiennej i jako klub spierdoliliście się do 4 ligi. To nie ma nic wspólnego ze stadionem, bo źródłem Waszego kryzysu kibicowskiego nie jest przestarzała Konwiktorska, co próbujesz nam tutaj wszystkim wmówić :)
4. Człowieku, przecież koledzy we wcześniejszych postach pokazali Ci, że stara Łazienkowska od lat była dla Legii obiektem za małym i kwestia jej rozbudowy, a w zasadzie budowy nowego stadionu trwała latami, a nie od kiedy Legię przejęło ITI. Tworzysz tu jakiś alterantywny, nieprawdopodobny scenariusz, uprawiasz gdybologię, zamiast skupić się na faktach. Na danych z lat X, które uzasadniały budowę stadionu i na danych Y, które pokazują, że budowa nowego obiektu na Łazienkowskiej faktycznie okazała się strzałem w dziesiątkę. Tłumaczę Ci tysięczny raz, że gdyby stadion Polonii regularnie się zapełniał, a za klubem staliby poważni ludzie, to ten stadion mielibyście już dawno wybudowany, bo ciężko byłoby dyskutować z tym, że obecny jest dla Was obiektem za małym. Kiedy natomiast urzędnik ma wydać 150 milionów złotych i widzi jak historycznie wyglądało zapełnienie Konwiktorskiej i patrzy na to, co reprezentowaliście sobą wczoraj i co reprezentujecie sobą dziś, to nie dziwcie sie, że każdy woli podrzucić następcy kukułcze jajo, zamiast samemu zająć się tym problemem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bugi2017, Dawidbeee, eNGie, fnx73, GreenwichMeanTime, jabolcio, powazny, Robert Makłowicz i 172 gości