Zgadza się , szrek poszedł ciężko w używki i kontakt z rzeczywistością stał się dla niego problemem.
W zimie przed swoją klatką na Bojkach oddał czapkę Q,,h” małolatom z Cracovii bez żadnej walki.
Papier przez który zakończył karierę podpisał w wieku 16 lat.
I w sumie miało być nie o nim tylko o napieraczu i piłkarzach Wisły , bo była tu o tym mowa.
Byla ekipa młodych utalentowanych pilkarzy którzy z miśkiem , dukatem i sarapata podpisali zajebiste kontrakty . Oczywiście jak na ich wiek , możliwości itd, tyle że te pieniądze były na papierze , coś tam dostawali , ale golnie to musieli siedzieć cicho. Teraz spłacamy najważniejsze długi , zaraz znajdzie się bogaty inwestor, wiadomo o co chodzi. Chłopakom dosyć szybko sodówka uderzyła do głowy za mocno i wkręciły się grubo w hazard . I tu się zaczyna cyrk , bo dochodzi do momentu kiedy nie mają już za co co grać , a misiek nie ma dla nich pensji, mało tego nikt wśród wsh niema takich pieniędzy żeby im pożyczyć .
Wiecie już skąd napieracz w Mercedesie przed wyjazdem Wisły do Poznania?
napieracz przekazuje swoim kolegom z Cracovii co jest 5 i zaczyna się biznes w którym chłopy z Cracovii zaczynają pożyczać kasę piłkarzom Wisły , później ich menagerom, a wsh za kontakt dostaje od swoich pilkarzy działe . Cyrk na kółkach . napieracz staje się można powiedzieć celebryta w tym w tym zamkniętym srodowisku piłkarskim . Gościem od którego można pożyczyć dużo pieniędzy.
Kolejna akcja która mi się przypomniała.
Cracovia jedzie na jakiś wyjazd zagraniczny z Lechem. Zatrzymują się w jakieś stolicy na obiad .
Obiad trwa , przychodzą chłopy z Cracovii obładowani siatami z ubraniami jakby jutro tych sklepów miało nie być .
Coś tam zamówili , czekają , gadają i ktoś tego co miał najwięcej siatek pyta ile za to zapłacił .
A ten : ku*** nie wiem zaraz sprawdzę i wygrzebuje paragon z jednej z nich . Wyciąga , patrzy i mówi: 28 tysięcy euro.
I na koniec ostatnie, bo znowu mi się przypomnialo : do Krakowa przyjechał ŁKS ale już nie wiem czy na Wisle czy na Cracovie . Wiadomo przyjechali na sportowo, na dresowi jak to przy okazji meczyku . Dla Cracovii to też nie był żaden problem . No i po meczu uroczyste zaproszenie na party w Krakowie , a tu niespodzianka bo ŁKS wraca do Łodzi z racji tego że normalni kibice potrzebują oskorty w razie prablemow . Normalna sprawa i trzeźwe podejście ekipy do sytuacji. A Cracovia zdziwiona bo w sheratonie pokoje pobukowane, wszystkie czołowe krakowskie szony postawione w stan gotowości na imprezę w shine a ŁKS podziękował i zabrał się spowrotem do domu ze swoimi kibicami
