Jeśli ktoś zechce wepchnąć pieniądze w naszą kopaną biznesowo Ruch jest najlepszą opcją, wyrobiona marka, zyski z biletów, stadionu tam tylko brakuje.
no najlepszą, chyba dla kogos kto chce skonczyc jak w Wisle. z gansterami we wladzach klubu. Ruch to siedlisko bardzo znaczacej chuliganki, zakorzenionej nie tylko na stadionie, zaden powazny gosc z wielkimi pineidzmi nie zaryzykuje majatku aby mierzyc sie codziennie z patologią.
Może Misiek zainwestuje? Kto wie...
Kiedy Ruch ostatni raz zdobył MP lub PP? Z całym szacunkiem do tradycji ale gdy rzeczywiście Ruch był łakomym kąskiem pod względem marketingu to mielibyśmy awans do Ekstraklasy a nie spadek do 3 ligi...
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
Czy kibice w mlynie Ajaxu Amsterdam kiedykolwiek pozdrowili Cracovie? I to samo pytanie czy Atletico, denhag, trnava pozdrawia na swoich meczach odpowiednio ruch,Legię,koronę?
Czy kibice w mlynie Ajaxu Amsterdam kiedykolwiek pozdrowili Cracovie? I to samo pytanie czy Atletico, FC Den Haag, trnava pozdrawia na swoich meczach odpowiednio ruch, Legię, koronę?
Oczywiście i napiszę nieskromnie, że wg tamtejszej sondy jesteśmy uznawani za haską zgodę 'No 1' (ponad BRUGGES, JUVE & SWONS).
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
Też jestem ciekawy, co to za wynalazek. Obstawiam, że samowolka kogoś, bo o ile mnie pamięć nie myli na Wiśle był, jest ? zakaz wieszania jakichkolwiek drukowanych flag i tylko szyte mają prawo bytu. nrth tutaj do Ciebie kieruję pytanie, czy się mylę w tej sprawie.
Pytanko do kogoś ogarniętego. Flagi na Wisłę powróciły i dobrze bo to milej dla oka, dlaczego większość z nich wisi na gorze sektora a na pierwszym planie tylko dwie mimo ze duzo wolnego miejsca.Czemu nie ma flag Ruchu Polonii i Widzewa. I co z flagą Płaszów Stary która pamiętam jak wisiała nie raz a najbardziej z jednego meczu na Legii taka potężna gabarytowo.
Jak kluby osiedlowe typu Wanda i wiele innych? Jakie sympatie tam są i kto chodzi na to z W/C/H?
Czy Hutnik ma konkret rejony gdzie nie ma wejścia C i W?
Jak kluby osiedlowe typu Wanda i wiele innych? Jakie sympatie tam są i kto chodzi na to z W/C/H?
Czy Hutnik ma konkret rejony gdzie nie ma wejścia C i W?
Wanda to Hutnik.
Konkretne rejony? Wisła nie ma praktycznie wstępu na żadne osiedle Hutnika. Im dalej w Starą Hutę tym gorzej - przynajmniej teoretycznie. Z Cracovią jest trochę inaczej i już o tym pisałem. W oklicach np. Placu Centralnego spotkasz pojedyncze sztuki w barwach KSC i nic im się raczej nie dzieje, ale barwy Wisły wzbudzają wściek macicy.
Temat jest złożony i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, bo stosunkowo niedawno mieszkała pewna postać w okolicy Placu Centralnego i... Nikt nawet nie próbował startować, a była z Wisły i nie była przypadkowa.
Żeby uprzedzić pytanie i pisanie, że głupoty gadam, to okolice Skarpy.
Czy kibice w mlynie Ajaxu Amsterdam kiedykolwiek pozdrowili Cracovie? I to samo pytanie czy Atletico, denhag, trnava pozdrawia na swoich meczach odpowiednio ruch,Legię,koronę?
Byłem wczoraj na meczu Feyenoord vs ADO DEN Haag i zajmowałem sektor, który dzielił mnie od kibiców ADO tylko pleksą, raz pozdrowili Legię. Ogólnie jak na mecz gdzie jest ponad 50tys ludzi to piknik w c***. ADO się zaprezentowało całkiem spoko, wyrywkowo nawet ładnie "pierdolnęli"
Nie wchodzę w słowne przepychanki z forumowymi napinatorami
Jak kluby osiedlowe typu Wanda i wiele innych? Jakie sympatie tam są i kto chodzi na to z W/C/H?
Czy Hutnik ma konkret rejony gdzie nie ma wejścia C i W?
Wanda to Hutnik.
Konkretne rejony? Wisła nie ma praktycznie wstępu na żadne osiedle Hutnika. Im dalej w Starą Hutę tym gorzej - przynajmniej teoretycznie. Z Cracovią jest trochę inaczej i już o tym pisałem. W oklicach np. Placu Centralnego spotkasz pojedyncze sztuki w barwach KSC i nic im się raczej nie dzieje, ale barwy Wisły wzbudzają wściek macicy.
Temat jest złożony i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, bo stosunkowo niedawno mieszkała pewna postać w okolicy Placu Centralnego i... Nikt nawet nie próbował startować, a była z Wisły i nie była przypadkowa. Żeby uprzedzić pytanie i pisanie, że głupoty gadam, to okolice Skarpy.
Sprecyzuj prosze co znaczy według Ciebie ze „Wisła nie ma wstępu na żadne osiedle Hutnika”?
Od wielu lat jedyne na co może sobie pozwolić Hutnik w stosunku do Wisły to max to co nazwałeś „wścieklizna macicy” i każdy Gumior doskonale zdaje sobie z tego sprawę, co zreszta sam wyjaśniłeś w dalszej części swojego posta. Sprecyzuje tylko ze to nie była tylko jedna osoba ale chyba trudno żeby było inaczej i ktoś z Hutnika próbował gonić kogoś z Wisły, bo wiadomo jak by się skończyło, prawda?
Nawet w obecnej sytuacji kadrowej/politycznej to jest (z całym szacunkiem dla postępu Hutnika w ostatnim czasie) jednak inna liga
Chyba wyjebaliście właśnie strzał w stopę - wiemy jak by się to skończyło, najpierw wasz kolega prosiłby o pomoc policję, która dziwnym trafem pojawia się w ciekawym momencie, gdy się mu pali ziemia pod nogami. Potem miałby kilka niespodziewanych zdarzeń drogowych. Następnie zawinąłby się w podskokach zarówno z biznesem jak i z mieszkaniem.
Jeśli to wyżej napisales powaznie to wypada pogratulować wysokiej samooceny, mógłbym ci wymienić iles sytuacji gdzie wasza czołówka znala miejsce w szeregu lepiej niż Ty teraz ale każdy co byś tu napisał to każdy mieszkaniec Krakowa wie jak skończycie jak bedziecie chcieli być kosa z prawidłowego zdarzenia wiec daruj sobie jakieś „:p” bo za stary jestes i się zastanow czy swoimi wpisami nie robisz wlasnie kolegom pod górkę
Wislacka propaganda:)
Tak znamy swoje miejsce w szeregu.
Mimo to dziwnym trafem od lat nie potraficie wyjebac nas z krakowskiego obiegu.
Jest ten Hutnik w Hucie czy go nie ma???
Jestesmy wasza sola w oku I co bys nie napisal to lata dojerzdzania I kurewskich akcji swiadcza o "ignorowaniu
nieistniejacego hksu".
Na koniec co do straszenia ze zrobi komus pod gorke: "Nie strasz, nie strasz bo sie zesrasz".
Wislacka propaganda:)
Tak znamy swoje miejsce w szeregu.
Mimo to dziwnym trafem od lat nie potraficie wyjebac nas z krakowskiego obiegu.
Jest ten Hutnik w Hucie czy go nie ma???
Jestesmy wasza sola w oku I co bys nie napisal to lata dojerzdzania I kurewskich akcji swiadcza o "ignorowaniu
nieistniejacego hksu".
Na koniec co do straszenia ze zrobi komus pod gorke: "Nie strasz, nie strasz bo sie zesrasz".
Kolego z Hutnika, mysle ze masz świadomość ze nikt w internecie nie musi się do Was napinać, takie macie stanowisko i mniemanie o sobie i nikt Wam nie zabroni, życzę Wam tylko żeby nie było potem płaczu jak po ostatniej Waszej próbie wychylenia się. Nie ma co pisac, przyszłość przyniesie odpowiedzi :-)
Nikt nie musi się napinać - to pacnij w łeb swoich kolegów, którzy to powyżej robią.
My znamy swoje miejsce w szeregu, więc ewentualnie prostujemy wasze bajki - jak ta powyżej po Waszej próbie okopania się w Starej Hucie. W tym przypadku akurat wszystkie odpowiedzi są już znane. Może poza jedną - czy wypłyną papiery na waszego kolegę, który działał pod parasolem milicji, czy to jednak przypadek.
Zamiast toczyć internetowe boje z nami - proponuję skupcie się na odbudowie własnego klubu i swojej reputacji.
Popatrzcie jak to potrafi się wszystko w mgnieniu oka zmienić. Jeszcze niedawno misiek guru na Wiśle prawie bóg a dziś c***, którego wszyscy opluwają. Życie jednak bywa bardzo przewrotne. Mnie nauczyło życie, żeby nie ufać nikomu poza Matką. Jeżeli interesy to tylko samemu bez żadnych wspólników itd. Honor, zasady, przyjaźń, jp100%, chuje muje dzikie węże a jak przyjdzie co do czego to potem różnie z tym bywa.
Dopóki nie przybiegl Twój kolega i nie zaczal bełkotać o zesraniu i napince to rozmowa toczyła się na normalnym poziomie, ale ze Ty jestes normalny chłop to Ci nornalnie odpowiem.
Wypowiadają się na tym forum dosłownie 3 nieanonimowe osoby z Wisły, cała reszta to jakieś pedaly których nikt nie zna i które nawet na priv nie chca się pucowac z ksywy i osiedla. Ale jak ktos chce ich wpisy traktować powaznie bo maja 1906 w nicku to droga wolna. Wiadomo ze tak cwelMisiek jak i ci którzy poszli jego śladem chwały nam nie przynoszą ale z całym szacunkiem, mysle ze reputacją Wisły Kraków akurat nie musisz się za bardzo martwic. To ze mamy aktualnie inne priorytety/problemy niż Hutnik to chyba żadna tajemnica, tak jak to ze nikt na Hutniku nie chciałby się przeciez stać nasza główna kosa i to tez chyba nie jest nic niesamowitego.
No to ustalmy, że po obu stronach pojawiły się mniej lub bardziej poważne wpisy, bo przed tym tekstem o "zesraniu się" były Wasze posty, których poziom (w mojej opinii) nieco odbiegał od wcześniejszego. Ale może nie przepychajmy się "kto zaczął".
Ja serio się nie martwię Waszą reputacją, to jest Wasz problem. Zdziwiłem się tylko że chce się Twoim kolegom umniejszać nam w obecnej sytuacji.
Wislaczki Waszego dawnego słupa Kubusia M. zatrzymali w Warszawie. No to czekamy aż wyjda nowe kwity kto dokładał do Wisły a kto zabierał ( według sir. dokładało WSH a okradali klub pikniki hahaha ) Pozdro Hoolsy !
Z Hutnika nie jestem,ale widzę,ze propaganda trwa w najlepsze:).Świński karzeł,celebryta yebany,ktoremu nietykalnosc załatwili koledzy z policji pojawiajac sie w pewnym miejscu i przedstawiajac warunki gry.
Wislaczki Waszego dawnego słupa Kubusia M. zatrzymali w Warszawie. No to czekamy aż wyjda nowe kwity kto dokładał do Wisły a kto zabierał ( według sir. dokładało WSH a okradali klub pikniki hahaha ) Pozdro Hoolsy !
Dawaj gdzie coś takiego pisałem.Zwyczajnie sugerowałem żeby poczekać na jakieś dowody, tak samo w sprawie rozjebańca.Internet to dobre miejsce dla c**** takich jak ty, możesz rzucać wyroki na famach i jakiś domysłach, jak coś nie wyjdzie szybka zryweczka i czysta karteczka;)
Popatrzcie jak to potrafi się wszystko w mgnieniu oka zmienić. Jeszcze niedawno misiek guru na Wiśle prawie bóg a dziś c***, którego wszyscy opluwają. Życie jednak bywa bardzo przewrotne. Mnie nauczyło życie, żeby nie ufać nikomu poza Matką. Jeżeli interesy to tylko samemu bez żadnych wspólników itd. Honor, zasady, przyjaźń, jp100%, chuje muje dzikie węże a jak przyjdzie co do czego to potem różnie z tym bywa.
To co mają go po głowie głaskać po tym wszystkim?? Chociaż to w Wiśle wszystko możliwe.. bo lekkiej awanturze w Chorzowie i śpiewaniu. Wasze matki nasze k****...powstał układ.. więc i mogą mu wybaczyć wszystko..
Hutnik jakby podskoczył to by został pocięty i połamany, taka jest prawda niestety. Nikt nie chce zostać kaleką dlatego się nie wychylają.
Ale ci co cieli i lamali, akurat teraz nie ciesza sie wolnoscia. A Wisla wytworzyla swoja przewage m.in.przez to, ze miala takich pojebancow w swojej elicie.
Ty tak poważnie? Ludzie trochę obiektywizmu, AEK na pewno był bardziej aktywny i dążył do starcia czego nie można powiedzieć o ekipie Ajaxu, która poza przyśpiewkami i gestykulowaniem nie zrobiła nic, z resztą w dzisiejszych czasach nie ma się co dziwić biernej postawie bo wykręcenie avanti na stadionie (w dodatku na wyjeździe) to gwarantowany przypał.
Ty ten swój obiektywizm to oparłeś na dwóch filmikach na Youtubie? Po grekach sprzętu spodziewał się każdy kto tam jechał. Mało jednak kto był przygotowany, na to że ktoś będzie w Ciebie cisnął koktajlami. Kilka osób poparzonych, można pisać o cudzie że nikt się nie zapalił. Przy Aek to Sarajewo wypadło licho, wręcz tragicznie.
Skoncz ku*** pajacu pierdolic jak pojecia nie masz o czym mowisz. Byles ? Widziales ? Jechalismy dobrze wiedzac kto co bedzie uzywal. To po pierwsze a po drugie Sarajevo to bylo starcie jakie zdarza sie raz na kilka lat. Zarowno Ateny jak i Sarajevo to bardzo mocne doswiadczenia.
masz tu na przypomnienie bandyto, po tym wpisie zniknąłeś na 2 miesiące, gdy przestał się tutaj udzielać ;)
ja tutaj nie pisze w imieniu Wisły ale jako jej kibic, w porównaniu do ciebie pedale.to ostatni post do ciebie z mojej strony, możesz teraz odpisać z tego bekaZkiboli haha
Popatrzcie jak to potrafi się wszystko w mgnieniu oka zmienić. Jeszcze niedawno misiek guru na Wiśle prawie bóg a dziś c***, którego wszyscy opluwają. Życie jednak bywa bardzo przewrotne. Mnie nauczyło życie, żeby nie ufać nikomu poza Matką. Jeżeli interesy to tylko samemu bez żadnych wspólników itd. Honor, zasady, przyjaźń, jp100%, chuje muje dzikie węże a jak przyjdzie co do czego to potem różnie z tym bywa.
Jeszcze z 5? lat temu, młodzi z O2 zrobili grafa z jego podobizną, co nie zdarza się chyba zbyt często.A potem...młodszy braciszek, z mocnego osiedla zrobił osiedle widmo, zresztą i ościenne osiedla przez niego zgasły a stary pogrążył resztę Szarksów.
Z drugiej strony, mam wrażenie że 9/10 w takiej sytuacji zrobiło by to samo.Pewnie gdyby chodziło o sam Kraków, siedział by cicho a tak koledzy z Chorzowa załatwili go na cacy.
Ciekaw jestem co ugra i co jeszcze powie, bo te kilkanaście nazwisk to może być za mało na spore zejście z tych 15 lat, co by mu pewnie przybili.
Popatrzcie jak to potrafi się wszystko w mgnieniu oka zmienić. Jeszcze niedawno misiek guru na Wiśle prawie bóg a dziś c***, którego wszyscy opluwają. Życie jednak bywa bardzo przewrotne. Mnie nauczyło życie, żeby nie ufać nikomu poza Matką. Jeżeli interesy to tylko samemu bez żadnych wspólników itd. Honor, zasady, przyjaźń, jp100%, chuje muje dzikie węże a jak przyjdzie co do czego to potem różnie z tym bywa.
Jeszcze z 5? lat temu, młodzi z O2 zrobili grafa z jego podobizną, co nie zdarza się chyba zbyt często.A potem...młodszy braciszek, z mocnego osiedla zrobił osiedle widmo, zresztą i ościenne osiedla przez niego zgasły a stary pogrążył resztę Szarksów.
Z drugiej strony, mam wrażenie że 9/10 w takiej sytuacji zrobiło by to samo.Pewnie gdyby chodziło o sam Kraków, siedział by cicho a tak koledzy z Chorzowa załatwili go na cacy.
Ciekaw jestem co ugra i co jeszcze powie, bo te kilkanaście nazwisk to może być za mało na spore zejście z tych 15 lat, co by mu pewnie przybili.
Wanda to Hutnik.
Konkretne rejony? Wisła nie ma praktycznie wstępu na żadne osiedle Hutnika. Im dalej w Starą Hutę tym gorzej - przynajmniej teoretycznie. Z Cracovią jest trochę inaczej i już o tym pisałem. W oklicach np. Placu Centralnego spotkasz pojedyncze sztuki w barwach KSC i nic im się raczej nie dzieje, ale barwy Wisły wzbudzają wściek macicy.
Temat jest złożony i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, bo stosunkowo niedawno mieszkała pewna postać w okolicy Placu Centralnego i... Nikt nawet nie próbował startować, a była z Wisły i nie była przypadkowa. Żeby uprzedzić pytanie i pisanie, że głupoty gadam, to okolice Skarpy.
Sprecyzuj prosze co znaczy według Ciebie ze „Wisła nie ma wstępu na żadne osiedle Hutnika”?
Od wielu lat jedyne na co może sobie pozwolić Hutnik w stosunku do Wisły to max to co nazwałeś „wścieklizna macicy” i każdy Gumior doskonale zdaje sobie z tego sprawę, co zreszta sam wyjaśniłeś w dalszej części swojego posta. Sprecyzuje tylko ze to nie była tylko jedna osoba ale chyba trudno żeby było inaczej i ktoś z Hutnika próbował gonić kogoś z Wisły, bo wiadomo jak by się skończyło, prawda?
Nawet w obecnej sytuacji kadrowej/politycznej to jest (z całym szacunkiem dla postępu Hutnika w ostatnim czasie) jednak inna liga
Chyba wyjebaliście właśnie strzał w stopę - wiemy jak by się to skończyło, najpierw wasz kolega prosiłby o pomoc policję, która dziwnym trafem pojawia się w ciekawym momencie, gdy się mu pali ziemia pod nogami. Potem miałby kilka niespodziewanych zdarzeń drogowych. Następnie zawinąłby się w podskokach zarówno z biznesem jak i z mieszkaniem.
Ale oczywiście my nie istniejemy :p
Z tego co Wiem, to nasz kolega wylądował na wakacjach i na nikogo nic nie powiedział. Nie wiem skąd masz takie informacje lub na ch siejesz ferment, ale nie wiesz o czym piszesz lub kłamiesz. Nigdy nigdzie nie napisałem, że Hutnika nie ma, nie istnieje itp. Jesteście, miewacie się dosyć dobrze, ale podjazdu do Wisły lub Cracovii nie macie.
Ktoś pisał, że czemu Wisła nie zrobi z Wami porządku i Was nie zgasi? Po cholerę ma to robić. Nie jesteście żadną konkurencją i nie wychylacie się za swoje rejony, a co do Waszej siły, to co porabia u Was regularnie skrótowy imiennik? Żeby nie pisać dokładnie, to kawałek za Placem Centralnym. W tamtych rejonach, to już chyba bardziej nie lubicie ich, niż Wisły.
Kiedyś też w dawnych czasach lata 90 i wcześniej czytałem w zinach o różnych układach osiedlowych Hutnik-Wisła czy tam Hutnik-Cracovia. Czy rzeczywiście tak było?