1925 pisze: ↑20.10.2018, 21:18
czytaj mniej "Wieści z Nowogrodzkiej" i wyjdź na miasto. Wtedy faktycznie ocenisz czy ludzie nie chcą na nią zagłosować.
Wszystko okaże się jutro
A którą to redakcję z Nowogrodzkiej masz na myśli, bo tam jest wiele redakcji gazet? Wiem, jak ludzie patrzą na Zdanowską. Ale z drugiej strony nie dziwię im się. Jest jedyną osobą, która miała/ma jakąś wizję dla Łodzi (może za wyj. śp. G. Palki) i która zaczęła naprawdę zmieniać Łódź. Zdaje się, że wspominałem już o tym. Poniekąd przykre to jest bardzo, że osoba, która robiła wałki, która jest z opcji proszkopskiej jako jedyna zmienia miasto.
No, poszła fama, że poparcie dla niej maleje, ale byli tacy ludzie, którzy zastanawiali się nad sensem głosowania na nią w czasie tego prawnego zamieszania. A ja dopiero w niedzielę miałem czas zerknąć do przepisów Ordynacji Wyborczej, a tam jest (stety niestety) taki zapis:
Art. 11, par. 2 pisze: 2. Nie ma prawa wybieralności w wyborach osoba:
1) skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne
ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe;
2) wobec której wydano prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające utratę prawa wybieralności (...)
I to mogę odszczekać swoje słowa, że Zdanowska raczej nie mogłaby objąć urzędu. Kluczowe są bowiem dwa stwierdzenia. Kara pozbawienia wolności i utrata prawa wybieralności. Zdanowska zaś ani nie otrzymała budy, ani nie odebrano jej prawa obieralności (tj. prawa biernego).
I ch..j... Wracam z roboty i widzę, że 70% ludzi głosowało na nią. Specjanie zaskoczony nie jestem. Podobnie nie zdziwiły mnie wyniki w innych rejonach kraju. Jest tylko trochę ból d*** i gdy myślę o społeczeństwie polskim, to znów przypominają mi się słowa starego Macieja z "Pana Tadeusza": "
Oj, głupi, a głupi. A głupi wy!". W Łodzi należało spodziewać się takiego wyniku, nawet bez ruszania agentury. Wybory się skończyły, ludzie zagłosowali, jak zagłosowali. Nam obok wk...wiania się na korki i na coraz większe zadłużenie miasta pozostaje robić swoje konsekwentnie. I tyle.
P.S. Ktoś tu wcześniej bardzo mądrze napisał, że bez względu na układ na scenie politycznej głosować na tego kandydata, którego program najlepiej odpowiada, nie na partię, nie na gębę, nie na PO-PiS. Ja jeszcze dodałbym, by sprawdzać przeszłość danego kandydata i podchodzić do wyborów poważnie. I tego życzę wszystkim rodakom.