Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
S.H.W
Posty: 56
Rejestracja: 26.05.2016, 08:13

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: S.H.W » 13.10.2016, 21:59

Polish Power pisze:Laurent lub ktoś inny, ma ktoś zdjęcia/filmy z Polska - Węgry 1994 na Hksie ??

Czy ostały się jakiekolwiek zdjęcia z Polska - Izrael 1998 na Wiśle ?? nie wiedzieć czemu z tego meczu było bardzo mało zdjęc jeśli w ogóle były ??
Polska - Węgry -rozstawienie młynów
Obrazek

1998 Polska-Izrael kojarzę jedno zdjęcie jak Ksc&Kks idą z psami ZA trybuną tam gdzie znajdował się młyn,bo niektórzy twierdzili że wbili się na sektor ,,X,, co jest bzdurą.

iparts.pl
kary07
Posty: 67
Rejestracja: 29.11.2015, 13:17

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kary07 » 13.10.2016, 22:12

Chcieli,ale przejscie pod wieza miedzy lukiem i dawnym C bylo zamkniete.Jak sie nie udalo wrocili pod filary,zaspiewali ujawniajac sie psom,ktorzy ich przyjęli

Ultrasowski
Posty: 251
Rejestracja: 10.03.2007, 15:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ultrasowski » 13.10.2016, 22:29

Heheszki123 pisze:
Hund pisze:Na Wawelu to kojarzę dwie sytuacje - raz HKS szedł w kordonie przez skwerek od strony akademii pedagogicznej, TSW po chwili wjechała z bramą na stadion i na murawe, ale praktycznie do niczego nie dochodzi bo HKS dopiero wchodził na korone trybuny, a w tym czasie od strony hali wjechały kaski. I druga kiedy TSW wjezdza z krytej na murawe, HKS nie chciał/nie zdążył wyskoczyć i wjechała polewaczka i psy. To gdzies lata 2002-2004, jak ktoś ma lepszą pamięc to proszę o sprostowanie ;)
Byłem na tym meczu i pamiętam że jak podjechaliśmy przegubowcami wysypaliśmy się w stronę jakiejś knajpy przy stadionie lecz od razu psy nas rozdzieliły kordonem.Co do akcji na stadionie Wisła zaatakowała jak na stadionie nie było połowy tego co przyjechało wpuszczali nas wtedy chyba po 5 czy 10 osób z przerwami,Ludzie którzy byli przed stadionem próbowali wjechać z bramą (drzwi stalowe jak w zamku)pamiętam jak dziś że był taki napór na drzwi że strop betonowy nad drzwiami pękł.Pamiętam jeszcze mecz na Hutniku z Wisłą II gdzie przez chwile było starcie pod krytą ale wjechały psy gdzieś były zdjęcia z tego meczu ale nie pamiętam który to rok ,gdzieś był też opis pamiętam Wisły w którym były słowa że na przodzie atakujących byli "szczypiorniści"z Czyżyn,może ktoś ma ten opis .Fajnie że można normalnie jak na razie pogadać i powspominać.

ciekawie opisujesz, niestety mieszasz dwa mecze:)

1. 2003 - tu było to zamieszanie w parku przed stadionem rozproszone przez psy. potem, gdy wszyscy byli na stadionie Wisła zaatakowała przez murawę, niestety dość solidny płot i gazująca ochrona uniemozliwiła cokolwiek

tu jest filmik z tego zajścia
https://www.youtube.com/watch?v=DZD_Y8pDHXM


2. 2006 - z tego meczu pochodzą fotki powyżej i fragment opisu o wpuszczaniu nas po 5-10 osob. Atak Wisły także murawą, efekt podobny, chociaż tym razem ponoc doszło do pojedynczych wymian ciosów gdzieś przy bocznych furtkach/bieżni/niższych płotów

poza tym w 2006 mecz bez publiczności na R22,
w 2007 pojawiamy sie w 400 osób, w 2013 w 600 (oba już na nowym sektorze i bez większej historii)

u nas ciekawie było na 2 meczach:

2004 (wiosna) dym przy budynku klubowych
2005 (jesien) dym przy przystanku MPK

oba dosć wyrównane

Wisła pojawiła się też jesienią 2004 - wtedy względny spokój, a nawet śpiewy z naszej strony "śmierć kibica jak śmierć brata" (w okolicach tego meczu Cracovia zabiła kogoś z Wisły).

Odpuszczone przez Wislaków zostały mecze w 2006, 2014 i 2016, mecz na reymonta w 2015 odbył się bez publiczności i tym sposobem można jakąkolwiek rangę naszych meczów z rezerwami Wisły włożyć między bajki.

Cracovii poszło jeszcze szybciej, po wizycie u nas w 2015 w 2016 brak zainteresowania i oczywiscie zamkniety sektor dla nas przy Kałuży

Polish Power
Posty: 680
Rejestracja: 31.05.2016, 00:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Polish Power » 13.10.2016, 22:38

ku***, to już TRZY lata minęły od tego meczu na Wiśle co Hutnika było coś grubo ponad 500 ?? jak ten czas zapierdala, nie do wiary ... a jakieś foty sektora HKSu oraz gospodarzy z derbów Cracovia - Hutnik bodajże 2002 wrzuci ktoś ??

Laurent
Posty: 68
Rejestracja: 26.02.2007, 20:06

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Laurent » 14.10.2016, 00:02

Opis wydarzeń na SS podczas małych derbów z kwietnia 2004 roku


Nasze przed meczowe akcje zostają wytropione przez policję, która na długo przed meczem rozpoczyna inwigilację dzielnicy. W kilku jej miejscach grupy kilkunasto i jedna kilkudziesięcioosobowa zostają nie tylko sfilmowane przez tajniaków ale także przeszukane i spisane. Dowiadując się, że wiślacy postanowili dotrzeć na stadion pod eskortą policji (mieli podstawiane autokary przegubowe MPK) i tam właśnie zmierzają w jej towarzystwie - udajemy się na Hutnika.

Najpierw do klatki wchodzi 6 partyzantów z TS, którzy dotarli pod stadion na własną rękę i nikt ich nie wyczaił. Następnie pod bramę główną podjeżdżają 2 "przegubowce" w eskorcie, z których wysiada ok. 200 wiślaków. Ustawiają się pod kasami w grupie i zaczynają wchodzić.

Od nas powoli przemieszcza się w kierunku ich sektora kilkanaście osób - za nimi idzie znów kilkanaście itd... by nie zostać wyczajonym przez policję. Ta była na początku wyjątkowo mało czujna prawdopodobnie wobec faktu, że dostępu od trybuny głównej do przyjezdnych był dobrze pilnowany przez ochroniarzy. Na naszej drodze do sektora napotykamy niestety przeszkody w postaci 2 zamkniętych bram na wejściu i na wyjściu z pod trybuny głównej. Wiedząc, że będziemy musieli przeciskać się niemal pojedynczo przez ciasne przejście na buforowy, kontynuujemy akcję. W tym momencie na sektorze gości (otwarte wejście) jest już ok. 25 z Wisły. Następna 20 jest już w drodze na sektor prowadzona przez ochroniarzy a kasami wchodzą następne osoby z Wisły. Czekamy aż wejdzie jeszcze kilka osób od nich i atakujemy biegnąc niemal jeden za drugim na początku bo takie warunki daje teren sektora gości na Hutniku.

Najpierw na ziemie pada 3 ochroniarzy, którzy postanowili stanąć na drodze do prowadzonych na sektor kibiców Wisły. Następnie z sektora gości wybiega przed niego grupa, która od dłuższego czasu tam siedziała ale zatrzymuje się na kilku (4 lub 5) ochroniarzach zaraz po wybiegnięciu z sektora i biernie się przypatruje zajściu, które zaraz będzie miało miejsce.
Gdy ruszamy na wiślaków oni krzyczą, żebyśmy się bili bez sprzętów - i tą propozycję od razu przyjmujemy - sprzęt jaki posiadaliśmy albo od razu chowamy albo wyrzucamy i biegniemy w ok. 30 osób na pierwsze starcie - za nami dobiega co chwila po kilka osób ale przez ciężkie warunki dostania się w tą część stadionu większość z tych co nadbiegali z tyłu nie miała niestety okazji do walki.

Podczas pierwszego starcia dochodzi do sytuacji, którą mogliśmy przewidzieć ale słysząc nawoływanie "bez sprzętu" ze strony wroga - podnieśliśmy honorowo rękawice co się okazało dla nas niekorzystne.. ponieważ Wisła wołała "bez sprzętu" a gdy my go wyrzuciliśmy oni wyciągnęli noże.. i doszło do starcia. Pomimo frajerskiego zachowania chłopców z Reymonta podejmujemy walkę, która okazuję się być wyrównana. Po obu stronach po kilka osób wciągniętych w szeregi przeciwnika i dość poobijanych. Następne dwa starcia wymuszają dwukrotnie na wiślakach ich cofnięcie się ok. 15 m pod kasy, gdzie są zasilani przez wskakujących na stadion kolegów od tyłu, pałowanych przez policję. Do tego po chwili szarpaniny z ochroniarzami do walki włącza się biernie przyglądająca się do tej pory grupa wiślaków trzymana przy sektorze. U nas trochę za mało zgrania i zdecydowania oraz ciągłe "rzucanie wzrokiem" czy od tyłu wbiega wejściem przy klubie policja. Nie pomaga to nam w przedłużeniu awantury tak samo jak to, że ochroniarze przez cały czas dymu szarpali chłopaków od nas jako stronę atakującą czego oczywiście nie robili w kierunku "atakowanych" W końcu wiślacy zdobywają przewagę i musimy się ewakuować ale robiąc nawet to nawiązujemy jeszcze momentami walkę - choć ochotę na nią ostatecznie odbiera nam wjazd policji wejściem przy klubowym. Części z nas udaje się wycofać przez krzesełka a część wskakuje z pod nosa policji na murawę.
Jeśli ktoś z Wisły dysponuje ich opisem, chętnie przeczytam, bo nie kojarzę żebym miał takową okazję.

Laurent
Posty: 68
Rejestracja: 26.02.2007, 20:06

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Laurent » 14.10.2016, 00:14

Październik 2005 i wspomniany przystanek
Rewanż bez rewanżu bo na mecz Wisła II - Hutnik nie zostaliśmy wpuszczeni.

Kibice Wisły mieli podstawiony przez MPK transport spod siedziby swojego klubu jednak kilkudziesięciu z nich, szukających mocniejszych wrażeń w naszym towarzystwie dociera w okolice stadionu tramwajem. Wychodzimy z telefoniczną inicjatywą by nie używać sprzętu - darząc tym samym Wiślaków po raz pierwszy w Krakowie takim zaufaniem - przystają.

Jest ponad godzinę przed meczem - dochodzi do dwóch niewielkich starć - Wisła atakuje z tramwaju (wybijając od środka szyby by się wydostać) od nas najpierw ściera się z nimi niewielka grupka stojąca na skrzyżowaniu - następnie kilkadziesiąt sekund po źniej kilkunastoosobowa grupa wybiegająca z pobliskiego osiedla.

Podczas drugiego starcia dochodzi do nieplanowanego przez nas incydentu za który bierzemy pełną odpowiedzialność. Mianowicie pojawia się z naszej strony drewniany sprzęt w liczbie 1 sztuka i zostaje użyty. Użyła go osoba, która dołączyła się do awantury nie wiedząc, że jest ona po raz pierwszy w Krakowie organizowana w sposób honorowy - bez sprzętu. Nie zmienia to faktu, że został sprzęt przez nas użyty i "plujemy sobie za to brodę". Zapewne to było powodem pojawienia się w wiślackich dłoniach noży. Zapewne też dzięki zrozumieniu, że był to incydent został pocięty tylko jeden od Nas. Ogólnie starcie dwóch zupełnie odbiegających od siebie gabarytowo grup na korzyść Wisły.

W rozmowie telefonicznej na meczu z uczestnikami tej awantury padło od strony wiślaków hasło: "starcie na remis - szkoda, że tak wcześnie się cofneliście" co oddaje w pełni obiektywnie przebieg wydarzeń - choć wiemy, że stać nas było na więcej i traktujemy te wydarzenia jako porażkę, nie pierwszą i nie ostatnią, ale zawsze tą do której potrafimy się przyznać.

Obydwa starcia szybko pacyfikuje policja zatrzymując pięciu z Hutnika. Wiślacy z tramwaju docierają na sektor gości.

Ultrasowski
Posty: 251
Rejestracja: 10.03.2007, 15:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ultrasowski » 14.10.2016, 09:04

Nie są to oficjalne relacje, ale powygrzebywane wzmianki różnych forów

02/03/04
Rok 2003 chyba - mini derby na stadionie Wawelu Wisła2 - Hutnik.
Rano penetracja Huty ale pies na psie.
Zbiearamy się więc na przystadionowym już osiedlu w około 100 osób. Czekamy, widząc podjeżdżający z policją Hutnik wychodzimy i stajemy pod swoimi kasami stwierdzając że nic się nie będzie działo. Hutnik jednak urywa się obstawie i lecą na nas w kilakdziesiąt osób, u nas banda dobra, uśmiech na ryjach i dawaj na nich, bez krzyków, na spokojnie, bez biegania...oczywiście między nas muszą wjebać się psy i po paru przepychankach "awantura" się kończy. Później w opisie Hutnika była wzmianka że chwilowo się wycofaliśmy co do tej pory jest dla mnie skyrwysyńską zgadką gdyz cały mój honor daje za to że nikt się nie cofną ni kroku (nie wiem moze dlatego ze dzielił nas mały park i skos ulicy tak to widzieli ?)
Na meczu atak młodych od nas na sektor Hutnika (my na mecz nie wchodzimy) przez murawę ale jak łatwo było przewidzieć bezskuteczny, w sektorze Hutniak lądujeą dwie race, ich gniotą psy, naszych zgania z murawy armaka i oddzial psów.

Rewanż na Suchych Stawach to ponad 200 osób od nas. Ekipa nastawiona na inne niż mecz atrakcje. Gdy bramę przekracza pierwszekilak osób atakuje ich ekipa Hutnika (stały motyw na Suchych Stawach=atak na gości w drodze z kasy na sektor gości). Kilku naszych nei moze podjąc walki z kilkukrotnie przeważającym Hutnikiem i muszą się cofnąc, wtedy bramę forsuje kilkanaście osób od nas i zaczyna się mała regularna walka. Hutnik jest też atakowany przez ochronę i musi spieprzać na swoje sektory.
Ale pokazali się dobrze, szczególnie kilka osób, zresztą zauważonych juz przed nas w starciu przed meczem z Jagiellonia.
Aha - na tym meczu nei bylem gdyż jest to już okres gdy miałem zakaz i sie nim jeszcze z poczatku przejmowałem.
W tym roku też już były miniderby na Hutniku ale było spokojnie, odbyły się dzień po morderstwie naszego kolegi Fujina przez żydów, Hutnicy zachowali się ok intonując kilak razy okrzyk "śmierć kibica jak śmierć brata"

06
Na mecz Wisła2-Hutnik zbieramy się bandą w około 80 osób. Hutnik podjeżdża pod stadion autokarami,ale z uwagi na dużą liczbę psów jakiekolwiek starcie niemożliwe. Wchodzimy więc na stadion, w momencie gdy większa część grupy( nie wszyscy) jest już na stadionie na sektor zmierza także pierwsza z grup Hutnika. Nie czekając na reszte rozpoczynamy atak najpierw biegniemy w kierunku wału gdzie udaje sie przedostać kilku Hutnikom ale są też tam psy i ostro gazują Hutnika . Murawą biegniemy pod sektor gdzie zmierza Hutnik. Z Hutnika probuje coś robic zaledwie kilka osób reszta stoi z gory sektora, od nas nawolywania by Hutnicy przeskoczyli plot, jednak do tego nie dochodzi. Z naszej strony w Hutnika leca kawalki banerów reklamowych, a także dochodzi do małych starć przez krate.Widząc wjeżdżające na murawe psy musimy się zrywać na trybune, gdzie wjezdzają psy, pałują i mielą około 30 osób,Hutnik w tym czasie śpiewa "zostaw kibica" reszta ucieka za stadion gdzie także napotyka na grupę mundurowych, którzy zaczynają spisywanie.Robi się zamieszanie wiekszosci udaje sie jakos wywinać lub wrócic na stadion. Natomiast ta zamielona 30 zostaje sfilmowana i spisana,a kilka osób zatrzymanych

Danziger LG
Posty: 4
Rejestracja: 05.09.2010, 17:46

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Danziger LG » 14.10.2016, 21:35

Miałem właśnie pisać o Hutniku i meczu z 2000 z Lechią ale już został wspomniany. (ze swojej perspektywy postaram się go opisać w innym wątku o kibicowskich wspomnieniach).

Dodam, że Hutnik w walkach z psami pokazał się bardzo grubo .
Wówczas po sezonach sukcesów było Was znacznie więcej niż obecnie, pewnie na ówczesny okres przypada wasza największa liczebność.

Pod kasami krążyły też Pasy, a i my po meczu wykręciliśmy na miasteczku akademickim dobry dym.

Oprócz tego słabej jakości filmu było jeszcze gdzieś nagranie z RMF (wtedy Radio Małopolska Fakty się to chyba jeszcze zwało) z obszerną relacją i płaczem przekopanych mundurowych.

Dodam, że te około 80 z Lechii + ok 100 Wisły bez szału ale to wówczas nie była to też zła liczba.

senatorKozioł
Posty: 26
Rejestracja: 15.10.2016, 02:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: senatorKozioł » 15.10.2016, 03:52

1postemigranta pisze:to będzie mój pierwszy i ostatni post na tym forum - osoby które są z klimatu będą wiedziały po przeczytaniu mojego postu że nie jestem przypadkową osobą

Zacznę od Wisły - od kilku dobrych lat totalny regres jeśli chodzi o osoby działające, młodzi od kilku dobrych lat ustawiani do pionu, a Ci co nie chcą biegać pogonieni. UW - ultraska obecnie jest w ruinie, wszystkie osoby działające które ogarniały to jak trzeba z wiadomych względów odbiły od tematu albo zostały do tego delikatnie mówiąc zmuszone co widać przez ostatnie lata w oprawach jakie pojawiają się na stadionie. WG - po pewnych ekscesach z grupą decyzyjną działalność zawieszona, grafy które były dziełami sztuki już dawno są historią wybór był prosty albo malujecie tylko anty albo koniec z hajsem na puchy i zakaz podpisywania się jako wg. Wiślaccy Patroici .. nawet nie będę tego komentować po ostatnich wydarzeniach. Wśród młodych na Wiśle panuje od lat gorycz, są to osoby które poświecają/ły swoje lata, noce pieniądze bo kochały to co robią, działały na osiedlach, malowały, narażały na akcjach często swoje życie za grubasów a w zamian dostały .. wiadomo co.
Osiedla - bieżanów, prądnik biały, azory, bronowice i wiele innych to pustynie kibicowskie na wyjazdy z tych osiedli jeździ po 3-5 osób, co gorsza nawet z tych uważanych za lepsze (PC,o2) jest co często po kilka sztuk, jedyną siłe tworzyły mocne FC (chrzanów - 50/50 po ostatnich wydarzeniach połowa osób odbiła od wisły), odbiła trzebinia, odbił olkusz, odbiły krzeszowice i wiele innych, a z tych fc na wyjazdy często zbierało się po kilkaset osób.
siła w młodzieży? młodzież ma dosyć tępienia, każda forma sprzeciwu zawsze była gaszona w zarodku i to w taki sposób że ludziom odbierało mowę.. jak można szmacić tak swoich "braci", sharakny zamiast podsycać w młodych zapał na każdym kroku go gasiły, Ci ludzie nie zasługują na szacunek bo tyle ile oni dobrym chłopakom złamali życiorysów to się w głowie nie mieści - wpuszczanie w wiadomo jakie interesy, naliczanie, zastraszanie i wpierdole, zainteresowani wiedza co się stało z olszą.. pewne przykre wydarzenia i najmocniejsze osiedle w krk przestało praktycznie działać. Wszyscy wiemy co zrobił młody M. zaraz po powrocie z wakacji z chłopakami którzy mieli odmienne zdania na pewnych osiedlach w krakowie, te chłopaki zrobili często więcej dla wisły niż nie jeden z decyzyjnych a zostali potraktowani jak śmiecie. Smutne to że po tych wszystkich latach poszliście drogą sąsiadki, gonicie swoich za wszystko aż w końcu zostaniecie sami i skończycie jak jude, bez zaplecza bez młodzieży, wolicie ściągąć tu przydupasów z rzeszowa którzy Wisłe mają wiadomo gdzie zamiast wdrażać młodych.. to jest broń obusieczna która prędzej czy później was zniszczy. Pomijając regres na Wiśle który ma miejsce od lat kolejna sprawa - zgoda z Lazio, pozowanie do flag ze swastykami - wiele osób wam tego nie zapomni i już wtedy zaczęło się odbijanie od Wisły a zgoda z ruchem ten proces jeszcze przyśpieszyła. Nie żal w Krakowie nikomu śląska bo to, że zgoda jest na włosku wiadomo od dawna i dało się odczuć jeżdżąc tam na mecze bardzo dobrze że to się stało bo twór był sztuczny, inaczej sprawa ma się z Lechią. Osiedla obecnie tworzą grupy małolatów którzy jeszcze wierzą że walczą o Wisłe a nie w wpływy - chcecie znaleźć jude? dobrze wiecie gdzie ich szukać - dąbie, galeria kazimierz pure i wiele innych miejsc ale wy nie chcecie ich zanelźć co nie? ;) ktoś powie czemu nie wygarniesz im to w twarz tylko płaczesz po necie? mam wbite w ten klimat już od kilku dobrych lat i po ostatnich wydarzeniach bardzo sie z tego ciesze.
Jeśli chodzi o jude - sytuacja wygląda jeszcze gorzej, nie ma żadnego zaplecza, nie istnieje coś takiego jak 'h' czego sharakanom odmówić nie można, jest podział albo stare wygi albo młode szczurki które chu... znaczą i latają napizgane mefedronem. Walka z krakowskich ulic przeniosła się na fejsunia, nie ma już wjazdów, akcji liczą się zdjęcia i komentarze pod nimi, oświadczenia jak dla 10 latków, niestety klimat kibicowski upada i to nie tylko w tym mieście za kilka/kilkanaście lat nie będzie już o czym gadać i może to i dobrze bo patrząc z perspektywy czasu chu** to wszystko warte.
dobrej nocy
Na dzień dzisiejszy grupa decyzyjna na wiśle to:
Misiek, Zielak,
Żołnierz, Macałka, Pietrucha, Robson, Bakster, Shrek ( odsunięty
konfiiii), Cinek, Zibi, Struś, Maniek, Amok, Sadzik - to znaczące osoby
na wiśle, prawie cała reszta to w miare normalni zdroworozsądkowo myślący kibice i
kibole, ale ta właśnie grupa dyktuje na wiśle wszystko, nawet to kto może
puścić bąka na r22, dosłownie nie żartuje to prawda !!! To nie pierwszy
przypadek co wisła wycina numer swoim, najlepszym przykładem jest misiek -
cichociemny przywódca wisły o czym każdy nawet 5 letnie dzieci w
krakowie to wiedzą. Michalina zrobiła w konia bardzo wysoko postawionego
gościa z wisły tzw. Czyża powszechnie znanego i szanowanego w Krakowie
dlaczego ??? Bo Misiek chciał od niego większą działkę a jak czyżu się
nie zgodził to wraz ze swoją bandą wyciągnął maczety i pow. jazda z
kur...... to chory gość który ma gdzieś wisłe liczą się dla niego tylko
zyski. Kolejnym przykładem są bracia Abdule z kurdwanowa z bojek, jedni z
najlepszych fighter-ów w krakowie zarówno stary abdul jak i młody -
misiek się ich bał dlatego delikatnie mówiąc dał ich w piec jako ( donos
bezimienny ) gdzie co mają co od kogo biorą i czym handlują ) o tym już
nikt nie pamięta, ale wszyscy na wiśle o tym wiedzą, że misiek się bał
starego abdula, dlatego zrobił z niego konfidenta i potem z młodego tak
samo - uwierzcie mi, tak się nie zachowuje osoba, którą interesuje klub
bójki itd on liczy tylko kase. Kolejny przykład miejsce X, sprawa
człowieka, misia przyjeżdza tam, mówi młodym i starym psychopatom co kto robi i
z czym idzie czym dźga po czym jedzie w góry. Ten chłop to
jakiś żart, kto na to pozwolił grupa jego 10, maxymalnie 20 najbliższych
przydupasów, którzy razem kręcą w narkotykach, burdelach, maszynach
haraczach i przemycie kradzieżach itd. Jezeli ktoś w to nie wierzy niech
zapyta czyża z wieliczki powszechnie znanego i poważanego chuligana z
wisły który zawsze był ok albo braci abduli!! czyżu dalej mieszka w
wieliczce abdule na płaszowie!!!

A do tego wszystkiego jak siedział misiaczek to razem z jednym z
czołowych bojówkarzy na Cracovii założyli razem interesik Mas - Mis
popytajcie kolegów co siedzieli to wam powiedzą jaki to gnój mis -
misiek z wisły Mas -Master z cracovii jedna z czołowych postaci.


Pozdrowienia dla Agnieszki matki jego dziecka którą bardzo dobrze znam -
mam tylko nadzieje że ich dziecko nie będzie takim zwyrodnialcem jak
sprzedajny tatuś.
A teraz patrzcie i płaczcie za kogo sie bijecie i sie tniecie
obydwie krakowskie ekipy bohaterów, robione w chu.....
osiedlowe afery z d*** wzięte i te niby barwy które macie
i jedni i drudzy są tylko przykryciem dla brudu
co razem łączy i tsw i ksc na układzie od lat!!

jolkajolka
Posty: 8
Rejestracja: 08.10.2016, 18:35

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jolkajolka » 15.10.2016, 14:02

Odbił Chrzanów

Obrazek
Obrazek

Odbiły Krzeszowice

Obrazek

Odbili Wiślaccy Patrioci

Obrazek

+ na dniach organizowane spotkanie z Korwinem w hali Wisły Kraków, niedawno z Braunem (hala Wisły pękała w szwach)

Odbiła Ultra Wisła

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Odbiło to ci we łbie propagandziarzu.

senatorKozioł
Posty: 26
Rejestracja: 15.10.2016, 02:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: senatorKozioł » 15.10.2016, 14:10

sprytnie w tym wszystkim pominąłeś wiadomość moją o wieloletnim włażeniu se w dupe przez decyzyjnych ksc i tsw. mówie o górze i czołówkach a nie tych szczurkach z bloków co prowadzą facebooki osiedlom i robią to co im się kazało.
jak znasz temat to wiesz że pisałem prawde.

ERX
Posty: 4
Rejestracja: 12.10.2016, 11:24

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ERX » 15.10.2016, 15:11

senatorKozioł pisze:
1postemigranta pisze:to będzie mój pierwszy i ostatni post na tym forum - osoby które są z klimatu będą wiedziały po przeczytaniu mojego postu że nie jestem przypadkową osobą

Zacznę od Wisły - od kilku dobrych lat totalny regres jeśli chodzi o osoby działające, młodzi od kilku dobrych lat ustawiani do pionu, a Ci co nie chcą biegać pogonieni. UW - ultraska obecnie jest w ruinie, wszystkie osoby działające które ogarniały to jak trzeba z wiadomych względów odbiły od tematu albo zostały do tego delikatnie mówiąc zmuszone co widać przez ostatnie lata w oprawach jakie pojawiają się na stadionie. WG - po pewnych ekscesach z grupą decyzyjną działalność zawieszona, grafy które były dziełami sztuki już dawno są historią wybór był prosty albo malujecie tylko anty albo koniec z hajsem na puchy i zakaz podpisywania się jako wg. Wiślaccy Patroici .. nawet nie będę tego komentować po ostatnich wydarzeniach. Wśród młodych na Wiśle panuje od lat gorycz, są to osoby które poświecają/ły swoje lata, noce pieniądze bo kochały to co robią, działały na osiedlach, malowały, narażały na akcjach często swoje życie za grubasów a w zamian dostały .. wiadomo co.
Osiedla - bieżanów, prądnik biały, azory, bronowice i wiele innych to pustynie kibicowskie na wyjazdy z tych osiedli jeździ po 3-5 osób, co gorsza nawet z tych uważanych za lepsze (PC,o2) jest co często po kilka sztuk, jedyną siłe tworzyły mocne FC (chrzanów - 50/50 po ostatnich wydarzeniach połowa osób odbiła od wisły), odbiła trzebinia, odbił olkusz, odbiły krzeszowice i wiele innych, a z tych fc na wyjazdy często zbierało się po kilkaset osób.
siła w młodzieży? młodzież ma dosyć tępienia, każda forma sprzeciwu zawsze była gaszona w zarodku i to w taki sposób że ludziom odbierało mowę.. jak można szmacić tak swoich "braci", sharakny zamiast podsycać w młodych zapał na każdym kroku go gasiły, Ci ludzie nie zasługują na szacunek bo tyle ile oni dobrym chłopakom złamali życiorysów to się w głowie nie mieści - wpuszczanie w wiadomo jakie interesy, naliczanie, zastraszanie i wpierdole, zainteresowani wiedza co się stało z olszą.. pewne przykre wydarzenia i najmocniejsze osiedle w krk przestało praktycznie działać. Wszyscy wiemy co zrobił młody M. zaraz po powrocie z wakacji z chłopakami którzy mieli odmienne zdania na pewnych osiedlach w krakowie, te chłopaki zrobili często więcej dla wisły niż nie jeden z decyzyjnych a zostali potraktowani jak śmiecie. Smutne to że po tych wszystkich latach poszliście drogą sąsiadki, gonicie swoich za wszystko aż w końcu zostaniecie sami i skończycie jak jude, bez zaplecza bez młodzieży, wolicie ściągąć tu przydupasów z rzeszowa którzy Wisłe mają wiadomo gdzie zamiast wdrażać młodych.. to jest broń obusieczna która prędzej czy później was zniszczy. Pomijając regres na Wiśle który ma miejsce od lat kolejna sprawa - zgoda z Lazio, pozowanie do flag ze swastykami - wiele osób wam tego nie zapomni i już wtedy zaczęło się odbijanie od Wisły a zgoda z ruchem ten proces jeszcze przyśpieszyła. Nie żal w Krakowie nikomu śląska bo to, że zgoda jest na włosku wiadomo od dawna i dało się odczuć jeżdżąc tam na mecze bardzo dobrze że to się stało bo twór był sztuczny, inaczej sprawa ma się z Lechią. Osiedla obecnie tworzą grupy małolatów którzy jeszcze wierzą że walczą o Wisłe a nie w wpływy - chcecie znaleźć jude? dobrze wiecie gdzie ich szukać - dąbie, galeria kazimierz pure i wiele innych miejsc ale wy nie chcecie ich zanelźć co nie? ;) ktoś powie czemu nie wygarniesz im to w twarz tylko płaczesz po necie? mam wbite w ten klimat już od kilku dobrych lat i po ostatnich wydarzeniach bardzo sie z tego ciesze.
Jeśli chodzi o jude - sytuacja wygląda jeszcze gorzej, nie ma żadnego zaplecza, nie istnieje coś takiego jak 'h' czego sharakanom odmówić nie można, jest podział albo stare wygi albo młode szczurki które chu... znaczą i latają napizgane mefedronem. Walka z krakowskich ulic przeniosła się na fejsunia, nie ma już wjazdów, akcji liczą się zdjęcia i komentarze pod nimi, oświadczenia jak dla 10 latków, niestety klimat kibicowski upada i to nie tylko w tym mieście za kilka/kilkanaście lat nie będzie już o czym gadać i może to i dobrze bo patrząc z perspektywy czasu chu** to wszystko warte.
dobrej nocy
Na dzień dzisiejszy grupa decyzyjna na wiśle to:
Misiek, Zielak,
Żołnierz, Macałka, Pietrucha, Robson, Bakster, Shrek ( odsunięty
konfiiii), Cinek, Zibi, Struś, Maniek, Amok, Sadzik - to znaczące osoby
na wiśle, prawie cała reszta to w miare normalni zdroworozsądkowo myślący kibice i
kibole, ale ta właśnie grupa dyktuje na wiśle wszystko, nawet to kto może
puścić bąka na r22, dosłownie nie żartuje to prawda !!! To nie pierwszy
przypadek co wisła wycina numer swoim, najlepszym przykładem jest misiek -
cichociemny przywódca wisły o czym każdy nawet 5 letnie dzieci w
krakowie to wiedzą. Michalina zrobiła w konia bardzo wysoko postawionego
gościa z wisły tzw. Czyża powszechnie znanego i szanowanego w Krakowie
dlaczego ??? Bo Misiek chciał od niego większą działkę a jak czyżu się
nie zgodził to wraz ze swoją bandą wyciągnął maczety i pow. jazda z
kur...... to chory gość który ma gdzieś wisłe liczą się dla niego tylko
zyski. Kolejnym przykładem są bracia Abdule z kurdwanowa z bojek, jedni z
najlepszych fighter-ów w krakowie zarówno stary abdul jak i młody -
misiek się ich bał dlatego delikatnie mówiąc dał ich w piec jako ( donos
bezimienny ) gdzie co mają co od kogo biorą i czym handlują ) o tym już
nikt nie pamięta, ale wszyscy na wiśle o tym wiedzą, że misiek się bał
starego abdula, dlatego zrobił z niego konfidenta i potem z młodego tak
samo - uwierzcie mi, tak się nie zachowuje osoba, którą interesuje klub
bójki itd on liczy tylko kase. Kolejny przykład miejsce X, sprawa
człowieka, misia przyjeżdza tam, mówi młodym i starym psychopatom co kto robi i
z czym idzie czym dźga po czym jedzie w góry. Ten chłop to
jakiś żart, kto na to pozwolił grupa jego 10, maxymalnie 20 najbliższych
przydupasów, którzy razem kręcą w narkotykach, burdelach, maszynach
haraczach i przemycie kradzieżach itd. Jezeli ktoś w to nie wierzy niech
zapyta czyża z wieliczki powszechnie znanego i poważanego chuligana z
wisły który zawsze był ok albo braci abduli!! czyżu dalej mieszka w
wieliczce abdule na płaszowie!!!

A do tego wszystkiego jak siedział misiaczek to razem z jednym z
czołowych bojówkarzy na Cracovii założyli razem interesik Mas - Mis
popytajcie kolegów co siedzieli to wam powiedzą jaki to gnój mis -
misiek z wisły Mas -Master z cracovii jedna z czołowych postaci.


Pozdrowienia dla Agnieszki matki jego dziecka którą bardzo dobrze znam -
mam tylko nadzieje że ich dziecko nie będzie takim zwyrodnialcem jak
sprzedajny tatuś.
A teraz patrzcie i płaczcie za kogo sie bijecie i sie tniecie
obydwie krakowskie ekipy bohaterów, robione w chu.....
osiedlowe afery z d*** wzięte i te niby barwy które macie
i jedni i drudzy są tylko przykryciem dla brudu
co razem łączy i tsw i ksc na układzie od lat!!


Gruuuubo......co można jeszcze do tego dodać ? hm grubo.

kielniaacab
Posty: 21
Rejestracja: 22.08.2013, 23:16

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kielniaacab » 15.10.2016, 20:35

Czy ja wiem czy grubo. Grubo dla kogoś kto nie zna klimatów z Krakowa.praktycznie nawet nie biegająca osoba wiele faktów bądź plotek zna .prawda jest taka,że w c*** biegaczy popierdoliło temat w c*** osób odbiło i to takich co walczyło na ulicach na codzień.pogonionych zostało kupe dobrych zawodników szczerze z tych pogonionych osób to by się ku*** lepsza banda stworzyla jak w niejednej ekipie ekstraklasowej...szkoda . Kolega troche na górze przesadził z pisaniem ksyw jeszcze na takim forum ale to jego sprawa,nie bede oceniał.Taka prawda ,że Kraków teraz to kibicowskie dno nijak to sie ma do tej rywalizacji która była 7-10 lat temu. Cracovia to już jest dramat.dla Wisły jeszcze jest nadzieja w mlodzieży.

senatorKozioł
Posty: 26
Rejestracja: 15.10.2016, 02:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: senatorKozioł » 15.10.2016, 20:40

było już tylu rozjebusów, że służby dawno to i jeszcze więcej mają jak na tacy, dla nikogo z krakowa nie podałem żadnej nowości tylko same fakty.
a czemu osoby spoza klimatu miasta, mają nie wiedzieć co stało sie z liczbami domowymi młynów jak i wyjazdami ekip z krk.
to niech wiedzą teraz że to nie jest żadne kibicowanie a konkrety podałem wyżej.

kielniaacab
Posty: 21
Rejestracja: 22.08.2013, 23:16

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kielniaacab » 15.10.2016, 21:02

Od siebie dodam jeszce ,że właśnie 10 lat temu nie było praktycznie powrotu z meczu,żeby nie stała gdzieś delegacja Cracovii czy Wisły .wszystko zawsze działo się dynamicznie codziennie było slychać o nowych wjazdach w tą czy drugą strone.Wiadomo,dużo się zmieniło policja wszystko rozkminia w dodatku te ,że tak powiem ciekawsze osiedla są praktycznie obkamerowane(choć wcześniej też były i nikt nie kalkulował tak)
.było ciekawie ale to już nie wróci.Czy dobrze? Myślę ,że dla zdrowo myślących ludzi na pewno, te czasy nauczyły mnie jak i wielu znajomych ,że oczy trzeba było mieć zawsze do okoła głowy a można było w******* dostac praktycznie wszędzie jadąc do szkoły,uczelni czy jadąc coś zalatwic na wrogie osiedle czy do centrum handlowego

cwaniaKKK
Posty: 253
Rejestracja: 23.08.2013, 21:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: cwaniaKKK » 15.10.2016, 22:01

kielniaacab pisze:właśnie 10 lat temu nie było praktycznie powrotu z meczu,żeby nie stała gdzieś delegacja Cracovii czy Wisły
Nie wiem jak jest teraz ale w tamtych latach trochę czasu spędziłem w Krakowie, gdzie moja żona/ówczesna dziewczyna studiowała i na mieście (w tym czasie mieszkała na różnych osiedlach, wyrzucałem puszki po Harnasiu do śmietnika na Kurdwanowie, gdzie skończył Człowiek) naprawdę dużo widziałem. I ganianki chłopaków i szarańczę czekającą na autobusy/tramwaje. Krew na przystankach. Gość z pizdą pod okiem kupujący kosę w sklepie pewnie z myślą, że następnym razem nie da się wykroić. Wszędzie ktoś przewijał się w barwach. Kraków robił na mnie duże wrażenie. Jak mi przyszło wracać samemu nocnym autobusem na dworzec to jak p**** usiadłem na początku, żeby jakiś najebany gość nie sprzedał mi kosy hehe.
1910

SinNombre
Posty: 37
Rejestracja: 01.04.2014, 13:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: SinNombre » 16.10.2016, 00:29

Nie wim co zrobiom ale kup słownik...

WOB
Posty: 110
Rejestracja: 20.05.2013, 23:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WOB » 16.10.2016, 03:20

Bambino pisze:
senatorKozioł pisze: Na dzień dzisiejszy grupa decyzyjna na wiśle to:
Misiek, Zielak,
Żołnierz, Macałka, Pietrucha, Robson, Bakster, Shrek ( odsunięty
konfiiii), Cinek, Zibi, Struś, Maniek, Amok, Sadzik - to znaczące osoby
na wiśle,
polowa osob wymienonych siedzi w kryminaale za glowe czlowieka od 2011!!!!!! Dziwne jes to ze przed 2011 rokiem nie bylo zadnych dziwnych akcii na Wisle. Ktos mogby dojsc do wniosku ze osoby ktore siedzom za głowe człowieka byli inteligentiejszymy decyzentami niz ci co som teraz na wolnosci, mimo ze ze kibicem wisly nie jestem to moja opinia jest taka. Ciekawy mnie czy jak wyjdom to pogoniom obecnych za to co zrobili ruchu kibicowskiemu na wisle czy sie z nimi dogadajom bo nie bedo miec wyjscia.
Naucz się chłopie pisać bo się tego czytać nie da

mądrala
Posty: 717
Rejestracja: 17.01.2010, 10:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mądrala » 16.10.2016, 03:27

Wy też, gogusie, bo z interpunkcją na bakier jesteście...

JżSkrkTSW
Posty: 23
Rejestracja: 03.07.2016, 00:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: JżSkrkTSW » 16.10.2016, 10:44

senatorKozioł pisze:
1postemigranta pisze:to będzie mój pierwszy i ostatni post na tym forum - osoby które są z klimatu będą wiedziały po przeczytaniu mojego postu że nie jestem przypadkową osobą

Zacznę od Wisły - od kilku dobrych lat totalny regres jeśli chodzi o osoby działające, młodzi od kilku dobrych lat ustawiani do pionu, a Ci co nie chcą biegać pogonieni. UW - ultraska obecnie jest w ruinie, wszystkie osoby działające które ogarniały to jak trzeba z wiadomych względów odbiły od tematu albo zostały do tego delikatnie mówiąc zmuszone co widać przez ostatnie lata w oprawach jakie pojawiają się na stadionie. WG - po pewnych ekscesach z grupą decyzyjną działalność zawieszona, grafy które były dziełami sztuki już dawno są historią wybór był prosty albo malujecie tylko anty albo koniec z hajsem na puchy i zakaz podpisywania się jako wg. Wiślaccy Patroici .. nawet nie będę tego komentować po ostatnich wydarzeniach. Wśród młodych na Wiśle panuje od lat gorycz, są to osoby które poświecają/ły swoje lata, noce pieniądze bo kochały to co robią, działały na osiedlach, malowały, narażały na akcjach często swoje życie za grubasów a w zamian dostały .. wiadomo co.
Osiedla - bieżanów, prądnik biały, azory, bronowice i wiele innych to pustynie kibicowskie na wyjazdy z tych osiedli jeździ po 3-5 osób, co gorsza nawet z tych uważanych za lepsze (PC,o2) jest co często po kilka sztuk, jedyną siłe tworzyły mocne FC (chrzanów - 50/50 po ostatnich wydarzeniach połowa osób odbiła od wisły), odbiła trzebinia, odbił olkusz, odbiły krzeszowice i wiele innych, a z tych fc na wyjazdy często zbierało się po kilkaset osób.
siła w młodzieży? młodzież ma dosyć tępienia, każda forma sprzeciwu zawsze była gaszona w zarodku i to w taki sposób że ludziom odbierało mowę.. jak można szmacić tak swoich "braci", sharakny zamiast podsycać w młodych zapał na każdym kroku go gasiły, Ci ludzie nie zasługują na szacunek bo tyle ile oni dobrym chłopakom złamali życiorysów to się w głowie nie mieści - wpuszczanie w wiadomo jakie interesy, naliczanie, zastraszanie i wpierdole, zainteresowani wiedza co się stało z olszą.. pewne przykre wydarzenia i najmocniejsze osiedle w krk przestało praktycznie działać. Wszyscy wiemy co zrobił młody M. zaraz po powrocie z wakacji z chłopakami którzy mieli odmienne zdania na pewnych osiedlach w krakowie, te chłopaki zrobili często więcej dla wisły niż nie jeden z decyzyjnych a zostali potraktowani jak śmiecie. Smutne to że po tych wszystkich latach poszliście drogą sąsiadki, gonicie swoich za wszystko aż w końcu zostaniecie sami i skończycie jak jude, bez zaplecza bez młodzieży, wolicie ściągąć tu przydupasów z rzeszowa którzy Wisłe mają wiadomo gdzie zamiast wdrażać młodych.. to jest broń obusieczna która prędzej czy później was zniszczy. Pomijając regres na Wiśle który ma miejsce od lat kolejna sprawa - zgoda z Lazio, pozowanie do flag ze swastykami - wiele osób wam tego nie zapomni i już wtedy zaczęło się odbijanie od Wisły a zgoda z ruchem ten proces jeszcze przyśpieszyła. Nie żal w Krakowie nikomu śląska bo to, że zgoda jest na włosku wiadomo od dawna i dało się odczuć jeżdżąc tam na mecze bardzo dobrze że to się stało bo twór był sztuczny, inaczej sprawa ma się z Lechią. Osiedla obecnie tworzą grupy małolatów którzy jeszcze wierzą że walczą o Wisłe a nie w wpływy - chcecie znaleźć jude? dobrze wiecie gdzie ich szukać - dąbie, galeria kazimierz pure i wiele innych miejsc ale wy nie chcecie ich zanelźć co nie? ;) ktoś powie czemu nie wygarniesz im to w twarz tylko płaczesz po necie? mam wbite w ten klimat już od kilku dobrych lat i po ostatnich wydarzeniach bardzo sie z tego ciesze.
Jeśli chodzi o jude - sytuacja wygląda jeszcze gorzej, nie ma żadnego zaplecza, nie istnieje coś takiego jak 'h' czego sharakanom odmówić nie można, jest podział albo stare wygi albo młode szczurki które chu... znaczą i latają napizgane mefedronem. Walka z krakowskich ulic przeniosła się na fejsunia, nie ma już wjazdów, akcji liczą się zdjęcia i komentarze pod nimi, oświadczenia jak dla 10 latków, niestety klimat kibicowski upada i to nie tylko w tym mieście za kilka/kilkanaście lat nie będzie już o czym gadać i może to i dobrze bo patrząc z perspektywy czasu chu** to wszystko warte.
dobrej nocy
Na dzień dzisiejszy grupa decyzyjna na wiśle to:
Misiek, Zielak,
Żołnierz, Macałka, Pietrucha, Robson, Bakster, Shrek ( odsunięty
konfiiii), Cinek, Zibi, Struś, Maniek, Amok, Sadzik - to znaczące osoby
na wiśle, prawie cała reszta to w miare normalni zdroworozsądkowo myślący kibice i
kibole, ale ta właśnie grupa dyktuje na wiśle wszystko, nawet to kto może
puścić bąka na r22, dosłownie nie żartuje to prawda !!! To nie pierwszy
przypadek co wisła wycina numer swoim, najlepszym przykładem jest misiek -
cichociemny przywódca wisły o czym każdy nawet 5 letnie dzieci w
krakowie to wiedzą. Michalina zrobiła w konia bardzo wysoko postawionego
gościa z wisły tzw. Czyża powszechnie znanego i szanowanego w Krakowie
dlaczego ??? Bo Misiek chciał od niego większą działkę a jak czyżu się
nie zgodził to wraz ze swoją bandą wyciągnął maczety i pow. jazda z
kur...... to chory gość który ma gdzieś wisłe liczą się dla niego tylko
zyski. Kolejnym przykładem są bracia Abdule z kurdwanowa z bojek, jedni z
najlepszych fighter-ów w krakowie zarówno stary abdul jak i młody -
misiek się ich bał dlatego delikatnie mówiąc dał ich w piec jako ( donos
bezimienny ) gdzie co mają co od kogo biorą i czym handlują ) o tym już
nikt nie pamięta, ale wszyscy na wiśle o tym wiedzą, że misiek się bał
starego abdula, dlatego zrobił z niego konfidenta i potem z młodego tak
samo - uwierzcie mi, tak się nie zachowuje osoba, którą interesuje klub
bójki itd on liczy tylko kase. Kolejny przykład miejsce X, sprawa
człowieka, misia przyjeżdza tam, mówi młodym i starym psychopatom co kto robi i
z czym idzie czym dźga po czym jedzie w góry. Ten chłop to
jakiś żart, kto na to pozwolił grupa jego 10, maxymalnie 20 najbliższych
przydupasów, którzy razem kręcą w narkotykach, burdelach, maszynach
haraczach i przemycie kradzieżach itd. Jezeli ktoś w to nie wierzy niech
zapyta czyża z wieliczki powszechnie znanego i poważanego chuligana z
wisły który zawsze był ok albo braci abduli!! czyżu dalej mieszka w
wieliczce abdule na płaszowie!!!

A do tego wszystkiego jak siedział misiaczek to razem z jednym z
czołowych bojówkarzy na Cracovii założyli razem interesik Mas - Mis
popytajcie kolegów co siedzieli to wam powiedzą jaki to gnój mis -
misiek z wisły Mas -Master z cracovii jedna z czołowych postaci.


Pozdrowienia dla Agnieszki matki jego dziecka którą bardzo dobrze znam -
mam tylko nadzieje że ich dziecko nie będzie takim zwyrodnialcem jak
sprzedajny tatuś.
A teraz patrzcie i płaczcie za kogo sie bijecie i sie tniecie
obydwie krakowskie ekipy bohaterów, robione w chu.....
osiedlowe afery z d*** wzięte i te niby barwy które macie
i jedni i drudzy są tylko przykryciem dla brudu
co razem łączy i tsw i ksc na układzie od lat!!
to że jesteś z policji to już wszyscy wiedzą , to że piszesz farmazony wiedzą ci troszkę bardziej kumaci , twój post to pomieszanie z poplątaniem gdzieś coś o kimś usłyszałeś i już wymieniasz ksywami , nie będę z tobą wchodził w dyskusję , lepiej żyj w swojej nieświadomości dalej

088
Posty: 78
Rejestracja: 16.10.2016, 17:00

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: 088 » 16.10.2016, 17:10

senatorKozioł pisze:było już tylu rozjebusów, że służby dawno to i jeszcze więcej mają jak na tacy, dla nikogo z krakowa nie podałem żadnej nowości tylko same fakty.
a czemu osoby spoza klimatu miasta, mają nie wiedzieć co stało sie z liczbami domowymi młynów jak i wyjazdami ekip z krk.
to niech wiedzą teraz że to nie jest żadne kibicowanie a konkrety podałem wyżej.
Zacznijmy od tego, że nie ty podałeś te konkrety tylko skopowiałeś z komentarzy pod innym artykułem, wiec nie ie zgrywaj kumatego.

Chociażby tu w komentarzach to było: [link]

Ciepłe_Placki
Posty: 74
Rejestracja: 21.09.2016, 21:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ciepłe_Placki » 17.10.2016, 19:52

Czy WG zakończyli działalność ?
Pytam bez podtekstów.

A/J
Posty: 139
Rejestracja: 29.04.2012, 11:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: A/J » 17.10.2016, 20:16

088 pisze:
senatorKozioł pisze:było już tylu rozjebusów, że służby dawno to i jeszcze więcej mają jak na tacy, dla nikogo z krakowa nie podałem żadnej nowości tylko same fakty.
a czemu osoby spoza klimatu miasta, mają nie wiedzieć co stało sie z liczbami domowymi młynów jak i wyjazdami ekip z krk.
to niech wiedzą teraz że to nie jest żadne kibicowanie a konkrety podałem wyżej.
Zacznijmy od tego, że nie ty podałeś te konkrety tylko skopowiałeś z komentarzy pod innym artykułem, wiec nie ie zgrywaj kumatego.

Chociażby tu w komentarzach to było: [link]
Ten tekst był w komentarzach na onecie,krakowskiej i kilku innych już ponad rok temu.Tak Wisły nie lubi,że z jej powodu spać nie mógł,zarejestrował się w środku nocy i wkleił tu te brednie,a potem do rana walił gruchę imbecyl.

-=KSC=-
Posty: 143
Rejestracja: 06.05.2007, 11:56

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: -=KSC=- » 17.10.2016, 22:55

W temacie z komentarzami do tej pory nikt nie odpowiedzial ( jest sporo postow wiec pytania mogly zostac niezauwazone bo dosc ciekawy weekend za nami), tutaj predzej osoby z drugiej strony zagladaja moze, jaka liczba kibicow w Poznaniu i czym w koncu podrozowaliscie ?

snoopd
Posty: 37
Rejestracja: 15.08.2016, 11:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: snoopd » 17.10.2016, 23:33

233. jak na 16 miejsce grajków w tabeli liczba nie jest zła.


rowerami.

Ciepłe_Placki
Posty: 74
Rejestracja: 21.09.2016, 21:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ciepłe_Placki » 17.10.2016, 23:41

-=KSC=- pisze:W temacie z komentarzami do tej pory nikt nie odpowiedzial ( jest sporo postow wiec pytania mogly zostac niezauwazone bo dosc ciekawy weekend za nami), tutaj predzej osoby z drugiej strony zagladaja moze, jaka liczba kibicow w Poznaniu i czym w koncu podrozowaliscie ?

Specjał odwołany pojechali autobusami

-=KSC=-
Posty: 143
Rejestracja: 06.05.2007, 11:56

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: -=KSC=- » 18.10.2016, 08:53

Dzieki za odpowiedzi a czy kolejny raz odwolywanie pociagu to "niezla liczba" tak jak jeden rowerowy zartownis powyzej napisal to niech sobie kazdy juz sam oceni.

Ciepłe_Placki
Posty: 74
Rejestracja: 21.09.2016, 21:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ciepłe_Placki » 18.10.2016, 10:47

grabarz06 pisze:Zajebista zapowiedź
https://www.youtube.com/watch?v=apxnipS-QEE
No nie pykło im. Ale to ich problem.
Kiedyś Wisła była pierwsza do dojebywania się do naszych liczb a tu proszę jaki los jest przewrotny.

Poza tym mnie nadal wkurwia nasze zero w Szczecinie. Wiec się wstrzymaj z wyśmiewaniem chuliganie.



Te zapowiedzi przedmeczowe to jakaś masakra. Jak widzę je w wykonaniu Cracovii to nawet nie otwieram. Może młodzi i internety się tym jaraja ale ja tego nie pojmuję.

migiczne_wrota
Posty: 77
Rejestracja: 11.10.2016, 14:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: migiczne_wrota » 18.10.2016, 11:16

Ciepłe_Placki pisze:
grabarz06 pisze:Zajebista zapowiedź
https://www.youtube.com/watch?v=apxnipS-QEE
No nie pykło im. Ale to ich problem.
Kiedyś Wisła była pierwsza do dojebywania się do naszych liczb a tu proszę jaki los jest przewrotny.

Poza tym mnie nadal wkurwia nasze zero w Szczecinie. Wiec się wstrzymaj z wyśmiewaniem chuliganie.



Te zapowiedzi przedmeczowe to jakaś masakra. Jak widzę je w wykonaniu Cracovii to nawet nie otwieram. Może młodzi i internety się tym jaraja ale ja tego nie pojmuję.
Ale ku*** co tu porównywać? Cracovia raz na ruski rok gdzieś pojedzie w normalnej liczbie a tak wszędzie 0 albo coś w tym stylu. A Wisła jeździ teraz jak jeździ to każdy wie dlaczego. Jak nie było podziałów i wewnętrznych problemów to Wisła jeździła słabo? Nie. Jeździła bardzo dobrze. Robiła oprawy? Robiła i to jedne z lepszych na polskich stadionach. Paru c**** zniszczyło kilkadziesiąt lat tradycji tysięcy ludzi. Takie moje zdanie. Na pewno każdy się z tym zgodzi.

-=KSC=-
Posty: 143
Rejestracja: 06.05.2007, 11:56

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: -=KSC=- » 18.10.2016, 11:30

0 albo cos w tym stylu, no panie migiczny potega wyjazdowa nigdy nie bylismy ale to stwierdzenie to przesada, w tamtym roku wiele wyjazdow wypadlo nam lepiej od Wisly ( a przeciez wtedy nie bylo zadnych podzialow itd ), zawsze nam te slabsze wypominano wiec nie widze przyczyny dla ktorej nie powinnismy robic tego w odwrotna strone, tak to juz jest... Zas nasze liczby z tego sezonu sa wiecej niz przyzwoite, a niebawem Wroclaw

senatorKozioł
Posty: 26
Rejestracja: 15.10.2016, 02:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: senatorKozioł » 18.10.2016, 11:41

gts zjechał liczbami niżej niż ksc a to już nie do pomyślenia jeszcze dwa czy 3 temu hehe
wyjazd roku już mieli w niedziele teraz nie da rady mobilizować na nic, więc będą dwucyfrówki

szwadron97
Posty: 841
Rejestracja: 09.04.2014, 13:32

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: szwadron97 » 18.10.2016, 16:57

simbo pisze:
senatorKozioł pisze:gts zjechał liczbami niżej niż ksc a to już nie do pomyślenia jeszcze dwa czy 3 temu hehe
wyjazd roku już mieli w niedziele teraz nie da rady mobilizować na nic, więc będą dwucyfrówki
Jaka mobilizacja pajacu? Mobilizacją nazywasz jeden materiał filmowy i jakiś plakacik zamieszczony już w trakcie zapisów mniej niż tydzień przed meczem? Mobilizacja jest na TAURON ARENE na mecz koszykarek, owa mobilizacja zaczeła się miesiąc, albo ponad miesiąc przed owym meczem, to jest mobilizacja.





KSC nie rozsmieszaj mnie, w zeszłym sezonie nie mieliście startu jezeli chodzi o liczby wyjazdowe do Wisły, w zeszłym sezonie jak i wiele innych sezonów wcześniej. To wasz pierwszy sezon gdzie macie lepsze liczby od Wisły, mimo ze wasze liczby ciągle na tym samym poziomie co wczesniej, więc szalu nie ma. zobaczymy jak długo to utrzymacie te lepsze liczby, bo i wyjazdy w końcu się ruszą na Wiśle, z meczu na mecz jest lepiej.

http://www.12zawodnik.pl/rankingi/d:foo ... b616323574 to jest ranking z wiekszosci poprzedniego sezonu no na nim ma Cracovia 2 wiecej wyjazdow no ale to ze startu nie mieli to osmieszyles hahah a po drugie jezeli na 2 najwieksza kose na Lecha nie mobilizujecie sie to pewnie czekacie na Nieciecze haha?

eNHa1950
Posty: 3
Rejestracja: 18.10.2016, 22:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: eNHa1950 » 18.10.2016, 22:21

:) Szanowny "Simbo" napisales powyzej ze Mobilizacja/Petarda jest na Tauron Arene na mecz koszykarek...
Oki Szanuje to...
...ale napisz mi czy czytales moze w okolicach wakacji duzy wywiad z Wasza Najwieksza "biala" gwiazda ;) wsrod koszykarek - Pania STAROWICZ w popularnym ogolnopolskim tygodniku i jak zapatrujesz sie na to co powiedziala/napisala...:
Sama po zakonczeniu kariery w Can-Pack zaczela pracowac w CBŚ jak wiekszosc kolezanek ( poniewaz to mialy zapisane w "kontraktach"...)
Czyli tego wymagal ich macierzysty klub...
wg. mojej skromnej osoby rowna sie to tak...:
macierzysty/milicyjny czyli HISORII NIE WYMAZESZ... (!!!)
pozDrawiaM i wezcie gwizdki (milicyjne) lizaki (takze milicyjne) i moze "szuszarki" na ta Mega Mobilizacje na Tauron...
bez odzewu ;)

mds
Posty: 198
Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
Lokalizacja: KrakóW

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mds » 18.10.2016, 22:53

Marta Starowicz zakończyła karierę w Olimpii Poznań w 1996 lub 1997.CBŚ powstało w 2000 roku.

-=KSC=-
Posty: 143
Rejestracja: 06.05.2007, 11:56

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: -=KSC=- » 18.10.2016, 23:10

simba simbo czy jak sie tam do ciebie zwracac, zrobiles z siebie idiote ale dobije cie, przepatrz sobie liczby wyjazdowe z tamtego sezonu i pokaz jak wyglada ten brak naszego startu do sasiadki - pozdrawiam

spacerowicz
Posty: 532
Rejestracja: 12.05.2011, 14:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: spacerowicz » 19.10.2016, 10:31

grabarz06 pisze:Zajebista zapowiedź
https://www.youtube.com/watch?v=apxnipS-QEE
A może faktycznie po tej zapowiedzi większa część pojechała do Wronek.

szwadron97
Posty: 841
Rejestracja: 09.04.2014, 13:32

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: szwadron97 » 19.10.2016, 20:08

tsww pisze:ten ranking głąbie mówi tyle że jedną czwarta punktów zdobyli w Poznaniu gdzie udali się uwaga w 800 osób :))

dobrze ze Wisla miala na jesien derby to tez sobie nabila:-))))

eNHa1950
Posty: 3
Rejestracja: 18.10.2016, 22:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: eNHa1950 » 19.10.2016, 20:26

mds pisze:Marta Starowicz zakończyła karierę w Olimpii Poznań w 1996 lub 1997.CBŚ powstało w 2000 roku.
...to ze zakonczyla kariere w Poznaniu nie przeszkodzilo:) jej pracowac na etacie w CBS (jak wiekszosci kolezanek i kolegow z tego "milicyjnego tworu" )
polecam artykul/wywiad z cyklu "Szukamy Ciagu Dalszego" autor Tomasz Gasinski "Angora" okolice lipiec/sierpien 2016
z zasady nie "rozsylam" niepotwierdzonych informacji...
poprostu: Historii Nie Wymarzesz !!! ...nawet najbardziej patriotyczna oprawa :)
dlatego tez razi mnie zestawienie Orla Bialego razem z gwiazda biala...
moze (!??)
...MOZE (!!!)
...bez odbioru

mds
Posty: 198
Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
Lokalizacja: KrakóW

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mds » 19.10.2016, 22:32

A moze to kolezanki z Olimpii z nia pracowaly w CBS ?.Niczego nie wymazuje i powiem ze mam to gleboko gdzie pani Marta sobie pracuje na emeryturze.Kibicu z patriotycznego klubu:).

ŻMUDZIN
Posty: 44
Rejestracja: 02.10.2013, 14:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ŻMUDZIN » 20.10.2016, 16:24

prze kozak. Starowicz miała etat w CBŚ mimo że nie istniało CBŚ :):):):) Propaganda niech trwa

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: amkamk, Berto R, doping, ostr, Sol Invictus i 183 gości