jestemzbandy pisze:Polonia Przemysl byla z Wisla w Szczecinie w kilkanascie osob, jesli wsrod Polonistow byli ich fan club z Ustrzyk to jebneli niezla trase.
Temat wałkowany... 4 raz już!
Pytanie brzmi - jakie dwa kluby grające
między sobą pokonały najdłuzszy dystans. Chodzi tu rzecz jasna o połączenia drogowe (i bardziej skomplikowane czyt. dłuższe) kolejowe między punktem x i y.
Trudno jednoznacznie stwiedzić która to ekipa mogła by być, choć na pewno w grę wchodzą skrajne rejony Polski czyli Podkarpacie - Zachodniopomorskie / Pomorskie.
Jednak biorąc pod uwagę udające się przedstawiciele zgody (cytat powyżej) na mecz swoich ziomali to pierwsze miejsce ma Wisłoka
dokładnie 2016km. Co ciekawe drugie miejsce (prawdopodobnie??) też nalezy do nas (linki do tematów poniżej). Jeśli ktos ma rzetelne dane na temat że inna ekipa pokonała najdłuższy dystans to zapraszam do dyskusji, na pewno to uwględnie i zweryfikuje zwyciężcę.
Przy czym należy pamiętać że- biorac pod uwagę nasz rekord i vice-rekord że były to wyjazdy ROWu Rybnik. Pokonali oni trase taką jaką pokonali (koleją), za każdym razem zgoła duższą niż mogłoby nam podpowiedziec google ;) jednak jak to bywa z pociągami, najkrótsza trasa nie znaczy najszybsza, do tego brak połączeń (...) Aby dotrzeć do Rybnika musielismy (Wisłoka) pokonać (tym razem samochodami) w obie strony 500km, jechaliśmy najkrótszą trasą (biorąc pod uwage komfort jazdy- czyli autostrady). Przy vide-rekordzie jechaliśmy nie do Rybnika a do Katowic (2x = ~400km) więc automatycznie pokonaliśmy jakieś 100km mniej (zależy jaką trase przyjąć i rodzaj transportu samochód/kolej - Rybnik-Katowice-Rybnik.
Wspominam o tym, bo wcześniej znaleźli sie już prymusi matematyczno- geograficzni którym nie podobało sie to czy tamto aby spróbowac zakwestionować końcowy wynik. Chyba każdy długoletni wyjazdowicz zgodzi się ze mną że najlepsze wyjazdy to tylko te pociągami, a szczególnie połączeniami pasażerskimi (nie specjały) i masa przesiadek. Wyjazdy na pólnoc kraju (czytaj nad morze) charakteryzuje się tym że trudno znaleść jakieś sensowe połączenie aby być na całym meczu (+ zaliczyć plaże) i nie czekac po 10 godzin u początku podróży na dogodne połączenie. Stąd też czasem wynikają takie "integracyjne wycieczki" ;)
http://www.kibice.net/forum/viewtopic.p ... W#p1036435
http://www.kibice.net/forum/viewtopic.p ... W#p1044306
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!