
Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 07.03.2011, 11:18
- Lokalizacja: GB
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Pojemność stadionu w Tarnobrzegu to 3600, a Stalówce przyznano 1000 wejściówek?
Czy może pojemność stadionu w praktyce jest większa? Jak to wygląda?
Czy może pojemność stadionu w praktyce jest większa? Jak to wygląda?
Moje wypowiedzi są oficjalnym stanowiskiem tylko i wyłącznie mojej osoby.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 30.07.2011, 22:17
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Też nie chce mi się wierzyć że założyciele ekipy byli miłośnikami tego "trunku" dlatego pytam.pała to pała pisze:A czego tu się można domyślić? Że niby pili denaturat, który przypomina kolor który mają w barwach? Koleżka zadał zwykłe pytanie bo możliwe że pod tą nazwą kryje się jakaś historia, też mnie to ciekawi czemu akurat "denaturat", kojarzony raczej negatwnie
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 28.08.2011, 16:06
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
W praktyce pojemność stadionu nie jest większa. Oficjalnie sektor gości ma trochę ponad 200 ale, że psy nigdy nie robiły problemów wielokrotnie już liczba ta była zwiększona i co ciekawe jak w tym przypadku - na mecz podwyższonego ryzyka do granic możliwości, co jest chyba w tym kraju ewenementem.Peoes pisze:Pojemność stadionu w Tarnobrzegu to 3600, a Stalówce przyznano 1000 wejściówek?
Czy może pojemność stadionu w praktyce jest większa? Jak to wygląda?
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 08.03.2013, 19:22
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Piłka Nożna dla Kibiców
-
- Posty: 149
- Rejestracja: 12.03.2013, 19:48
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
mógłby ktoś ze Stomilu rozjaśnić temat bo też mnie to ciekawiSławol79 pisze:Też nie chce mi się wierzyć że założyciele ekipy byli miłośnikami tego "trunku" dlatego pytam.pała to pała pisze:A czego tu się można domyślić? Że niby pili denaturat, który przypomina kolor który mają w barwach? Koleżka zadał zwykłe pytanie bo możliwe że pod tą nazwą kryje się jakaś historia, też mnie to ciekawi czemu akurat "denaturat", kojarzony raczej negatwnie
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 26.02.2007, 18:01
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Kiedyś rozmawiałem z kibicem Hajduka, któremu zadałem podobne pytanie. Opowiedział mi wówczas historię powstania Torcidy w Splicie. Jak dobrze pamiętam, to miało to związek z jakimś meczem reprezentacji na Bałkanach, gdy zagrała tam Brazylia. Na trybunach pojawiła się również jakaś grupka kibiców z Brazylii. Chorwatów ze Splitu zafascynował ich model kibicowania i postanowili utworzyć taką samą grupę na meczach Hajduka. Z tego co pamiętam, byli to w większości jacyś studenci ze Splitu. Było to w roku 1950 i tą datę oficjalnie uznają za początek powstania Torcidy w Splicie.jestesmywaszastolica pisze:Zastanawia mnie w jaki sposób w 1950 roku powstałą splicka Torcida. Z tego co wyczytałem to w latach 40 podobne grupy powstawały w Brazylii, zastanawia mnie w jaki sposób ten styl kibicowania, czy tam ogólniej pomysł został zaadaptowany w komunistycznej przecież Jugosławii, oraz jakie były początki tej grupy.
Wiem, że pytanie jest dosyć trudne, ale może ktoś z Górnika się tym bardziej interesował.
Być może się mylę, bo rozmowa miała miejsce bardzo dawno temu. Jeśli ktoś posiada więcej informacji na ten temat, to niech mnie poprawi.
DR.MARTENS - DENTAL PLAN
NIEZALEŻNY GŁOS SYMPATYKA ZABRZAŃSKIEGO GÓRNIKA
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 22.04.2007, 16:32
- Lokalizacja: z okolic
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Czy jest jakieś miasto , w którym aktywnie działają ( działali) kibice Lecha i Legii jednocześnie ? Tylko nie piszcie o studentach w Warszawie i Poznaniu...
Nie dla mnie przyjaźń Polsko-niemiecka, niemców nienawidzę od dziecka.
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 26.02.2007, 18:01
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Ja również szukałem i znalazłem.
W starym zinie ''Szalikowcy'' numer 3 z lipca 1996 był opis powstania Torcidy w Splicie.
Oto on:
DR.MARTENS - DENTAL PLAN
W starym zinie ''Szalikowcy'' numer 3 z lipca 1996 był opis powstania Torcidy w Splicie.
Oto on:
HISTORIA TORCIDY SPLIT
Historia Torcidy rozpoczęła się latem 1950 roku, gdy reprezentacja Brazylii w piłce nożnej demolowała drużyny przeciwników na stadionach, a ich występom towarzyszyła prawdziwa armia fanatyków. W tym samym czasie w małych apartamenckich pokojach na przedmieściach Zagrzebia, grupa studentów ze Splitu oczarowana meczami brazylijczyków i ich kibiców tańczących sambę na trybunach, zdecydowała się stworzyć coś więcej niż grupę szalonych kibiców. Narodziła się idea i chrzest bojowy Torcida przeszła 28.10.1950 roku w małej wojnie z C.Zwezdą Belgrad niosącą ze sobą kibiców Tornado ''Master From Sea''. Torcida pokonała znienawidzonych wrogów. Całe miasto szalało. Tysiące kibiców świętowało do późnej nocy. Hajduk został mistrzem w Jugosławii. Petardy, pochodnie i świece dymne są częścią Torcidy i nie są kopią kibiców włoskich.
Niezapomniane z tamtego okresu są procesie z pochodniami z 1964 roku w Rijece, kiedy to Hajduk zwyciężył i świętujący kibice z pochodniami szli wokół stadionu. Niezapomniana jest również totalna bitwa stoczona w 1968 roku z kibicami Partizana.
W latach 70-tych Torcida przekształca się w nielegalną organizację ''NO SUBJECTS''.
W historii Torcidy nie można pominąć faktu wrzucania do morza samochodów z rejestracją belgradzką po przerwaniu meczu z OFK Belgrad i ukaraniu Hajduka w 1971 roku.
W połowie lat 80-tych Torcida była rozpoznawana po pomarańczowym kolorze, wielkich flagach na drzewcach i pieśniach o wrogu.
w 1987 roku podczas meczu Pucharu Zdobywców Pucharów sezonu 1987/88 Hajduk - Olympique Marseille, Torcida rzuciła pojemniki z gazem łzawiącym. Hajduk został ukarany 3-letnim odsunięciem od rozgrywek pucharowych..
Historyczną datą jest dzień 26.09.1990 r. Wtedy to podczas meczu z Partizanem Belgrad grupa naszych ludzi z Torcidy wtargnęła na boisko i spaliła jugosłowiańską flagę narodową.
Dzisiaj Torcida jest nowoczesną i bardzo dobrze zorganizowaną grupą.
Jere
DR.MARTENS - DENTAL PLAN
NIEZALEŻNY GŁOS SYMPATYKA ZABRZAŃSKIEGO GÓRNIKA
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 06.04.2013, 15:20
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
A ja mam pytanie do kogoś z Pogoni Szczecin odnośnie hymnu tegoż klubu "My Portowcy" skomponowanego przez Szczeciński zespół Heavy Metalowy "Quo Vadis"
czy ultrasi jak tan hymn jest puszczany z głośników śpiewają go czy go po prostu olewają
czy ultrasi jak tan hymn jest puszczany z głośników śpiewają go czy go po prostu olewają
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 17.11.2010, 23:25
- Lokalizacja: Łódź(ŁKS Dąbrowa)
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Prosze o kontakt kogos z Pogoni Szczecin dobrze zorientowanego w temacie wegierskiego ukladu/zgody pw
Po dobrej wódzie lepszy jestem w dżudzie 

-
- Posty: 179
- Rejestracja: 26.02.2007, 18:25
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
A Ty olewasz hymn ?Kamilzon pisze:A ja mam pytanie do kogoś z Pogoni Szczecin odnośnie hymnu tegoż klubu "My Portowcy" skomponowanego przez Szczeciński zespół Heavy Metalowy "Quo Vadis"
czy ultrasi jak tan hymn jest puszczany z głośników śpiewają go czy go po prostu olewają

-
- Posty: 562
- Rejestracja: 27.02.2007, 22:36
- Lokalizacja: Miasto Kalisz
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Mnie ciekawi jak to jest w Dębicy lub Przemyślu. Dwa kluby w jednym mieście więc kibice się na pewno znajdą z tymi z drugiej ekipy ? Teoretycznie tak jest a jak jest na prawdę ?
...Autonomia Kaliska...
-
- Posty: 1401
- Rejestracja: 19.12.2008, 10:06
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Zasadniczo pytanie z gatunku dziwnych. Ludzie z dwu czy nawet trzy krotnie większych miast znają sie dosyć dobrze.
Jeśli chodzi o Dębicę to większość z obu ekip zna się z widzenia rzecz jasna. Głównie z czasów szkół średnich.
Jednak sprawa nie jest tak oczywista jakby mogło sie wydawać. Dosyc duża dzielnica "Zatorze", znajduje sie nie tylko po drugiej stronie torów ;) co jest swego rodzaju osobną enklawą ;) W której można żyć w zasadzie nie wybierając się do centrum które jest za Wisłoką. Stąd kibice Igloopolu z tej dzielnicy mają (fizycznie) dosyć błogie życie w pewnego rodzaju izolacji przed nami ;)
Mają tam swoje szkoły, banki, bary, markety, fast foody etc. Obraźliwie można by rzec- getto ;)
Jeśli chodzi o Dębicę to większość z obu ekip zna się z widzenia rzecz jasna. Głównie z czasów szkół średnich.
Jednak sprawa nie jest tak oczywista jakby mogło sie wydawać. Dosyc duża dzielnica "Zatorze", znajduje sie nie tylko po drugiej stronie torów ;) co jest swego rodzaju osobną enklawą ;) W której można żyć w zasadzie nie wybierając się do centrum które jest za Wisłoką. Stąd kibice Igloopolu z tej dzielnicy mają (fizycznie) dosyć błogie życie w pewnego rodzaju izolacji przed nami ;)
Mają tam swoje szkoły, banki, bary, markety, fast foody etc. Obraźliwie można by rzec- getto ;)
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
-
- Posty: 606
- Rejestracja: 30.06.2007, 13:44
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
W Przemyslu jest chyba podobnie, rzeka dzieli jedna czesc miasta od drugiej, po jednej Czuwaj po drugiej Polonia.
A mnie trapi od dawna miasteczko Szczecinek, jest tam mala ekipka Wieluń, sympatycy Legii, Pogoni, tez ktos z Lecha i jest jeszcze piknikowy Darzbor a wszystko w okolo 40tys miasteczku. Jak tam wygladaja podzialy?
A mnie trapi od dawna miasteczko Szczecinek, jest tam mala ekipka Wieluń, sympatycy Legii, Pogoni, tez ktos z Lecha i jest jeszcze piknikowy Darzbor a wszystko w okolo 40tys miasteczku. Jak tam wygladaja podzialy?
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 02.11.2014, 20:09
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
ku***, jak tak patrze na google maps na Dębice, to rzeczywiście, żeby przejść z jednego końca na drugi pieszo to wyprawa kilkudniowa z prowiantem i namiotem w plecaku...
-
- Posty: 606
- Rejestracja: 30.06.2007, 13:44
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Tak, mój błąd, znasz odpowiedź na pytanie, czy poprawiasz tutaj tylko błędy?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.03.2015, 09:56
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Przeciez Debica ma 30km2 powierzchni...czlowieku to mala miescina(powierzchniowo) nie a sie tam znac ludzi tylko z widzenia, sila rzeczy sie musicie znac , koledzy kolegow, rodzina, praca itp itd...Zupełnie Zielony. pisze:Zasadniczo pytanie z gatunku dziwnych. Ludzie z dwu czy nawet trzy krotnie większych miast znają sie dosyć dobrze.
Jeśli chodzi o Dębicę to większość z obu ekip zna się z widzenia rzecz jasna. Głównie z czasów szkół średnich.
Jednak sprawa nie jest tak oczywista jakby mogło sie wydawać. Dosyc duża dzielnica "Zatorze", znajduje sie nie tylko po drugiej stronie torów ;) co jest swego rodzaju osobną enklawą ;) W której można żyć w zasadzie nie wybierając się do centrum które jest za Wisłoką. Stąd kibice Igloopolu z tej dzielnicy mają (fizycznie) dosyć błogie życie w pewnego rodzaju izolacji przed nami ;)
Mają tam swoje szkoły, banki, bary, markety, fast foody etc. Obraźliwie można by rzec- getto ;)
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 20.01.2014, 19:09
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Coście się tak przyczepili do typa z Dębicy? Padło pytanie, więc Wam rzeczowo odpowiedział jako mieszkaniec w/w miasta. Po c*** dalej drążycie? I te śmiechy hihi, że małe miasto, że się znają... wy przypałowcy pewnie z 10-, 20-mln aglomeracji typu Nowy Jork albo Mexico City?
Polskie Wilno, Polski Lwów. j**** żmudzinów i banderowców.
Uwolnić Maćka!!
Uwolnić Maćka!!
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.03.2015, 09:56
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Banti ale czy widzisz zeby ktos szydzil z tego ze jest z malego miasta?
Tylko wytykam to ze niemozliwym jest mieszkac w takiej miescinie i 'kojarzyc sie z widzenia / ze szkoly' .
Na tak malej powierzchni ludzie musza sie znac, zwlaszcza mlodzi ludzie. To nie Warszawa czy Krakow ze mozesz znac kogos ze 'slyszenia' z ksywy itp.
Tylko wytykam to ze niemozliwym jest mieszkac w takiej miescinie i 'kojarzyc sie z widzenia / ze szkoly' .
Na tak malej powierzchni ludzie musza sie znac, zwlaszcza mlodzi ludzie. To nie Warszawa czy Krakow ze mozesz znac kogos ze 'slyszenia' z ksywy itp.
-
- Posty: 1401
- Rejestracja: 19.12.2008, 10:06
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Przez takich jak ty, co raz mniej mam ochotę wchodzić na to forum. Czego nie rozumiesz? jeśli powołujesz się na (SIC!) powierzchnię to już kompletnie nie masz pojęcia co piszesz. Skąd jeszcze mamy niby się znać??? Praca, hahaha nie znasz kompletnie realiów człowieku, owszem są przypadki ale nizbyt częste! ps.Sprawdź w słowniku co znaczy słowo "enklawa".
Kolejny "przypadek" to typ z google maps...i czego to niby ma dowodzić powiedz mi? jak miasto ma bardzo prostą granice podziału na strefy wpływów.
Banti, bardzo celnie to określiłeś, jest taki jeden z drugim szczoch z pewno Warszawy i myśli że metropolia. Proponuje troche pozwiedzać świat, to sie okaże że nasza stolica to wasza "mieścinka"
Kolejny "przypadek" to typ z google maps...i czego to niby ma dowodzić powiedz mi? jak miasto ma bardzo prostą granice podziału na strefy wpływów.
Banti, bardzo celnie to określiłeś, jest taki jeden z drugim szczoch z pewno Warszawy i myśli że metropolia. Proponuje troche pozwiedzać świat, to sie okaże że nasza stolica to wasza "mieścinka"
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 02.11.2014, 20:09
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dębickie ghetto z okalającym je murem i strażnikami z kuszami na basztach co 100m :D
U mnie, w mieścinie podobnej wielkością do Dębicy, mówiło się na tych, co mieszkają za torami, że to wieśniaki (niezależnie, z której strony torów padało to określenie), ale większość ludzi się znało, kojarzyło. Z twoich baśni można wyczytać, że w Dębicy za torami to jakieś plemie z amazońskiej dżungli, które nie opuszcza swoich 5 ulic i pośród nich odbywa się całe ich życie. 99% tych osób pewnie ma i tak wyjebane na to co ty o tym sądzisz i przejeżdżają przez tory codziennie po piwo i fajki.
U mnie, w mieścinie podobnej wielkością do Dębicy, mówiło się na tych, co mieszkają za torami, że to wieśniaki (niezależnie, z której strony torów padało to określenie), ale większość ludzi się znało, kojarzyło. Z twoich baśni można wyczytać, że w Dębicy za torami to jakieś plemie z amazońskiej dżungli, które nie opuszcza swoich 5 ulic i pośród nich odbywa się całe ich życie. 99% tych osób pewnie ma i tak wyjebane na to co ty o tym sądzisz i przejeżdżają przez tory codziennie po piwo i fajki.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.03.2015, 09:56
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dokladnie tak smao to soibe wyobrazilem :Dw_harringtonce pisze:Dębickie ghetto z okalającym je murem i strażnikami z kuszami na basztach co 100m :D
U mnie, w mieścinie podobnej wielkością do Dębicy, mówiło się na tych, co mieszkają za torami, że to wieśniaki (niezależnie, z której strony torów padało to określenie), ale większość ludzi się znało, kojarzyło. Z twoich baśni można wyczytać, że w Dębicy za torami to jakieś plemie z amazońskiej dżungli, które nie opuszcza swoich 5 ulic i pośród nich odbywa się całe ich życie. 99% tych osób pewnie ma i tak wyjebane na to co ty o tym sądzisz i przejeżdżają przez tory codziennie po piwo i fajki.
Sam mieszkam w miescie o powierzchni ok 50km2 i wiem jak tu wyglada zycie, a co dopiero w miescinie mniejszej o polowe...
Nie wiem po co ten zupelnie zielony pisze takie mity jakoby zatorze czy jakas inna czesc miasta byla wyodrebniony miastem w miescie.Sila rzeczy w miasteczku o powierzchni 30km ludzie musza sie znac.Mieszkajac na tak malym skrawku ziemi wielu ludzi widuje sie codziennie nawet jesli sie nie chce.
O ksywach , wspolnych znajomych czy rodzinie ' za torami' nie wspomne.
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 28.09.2009, 20:00
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Wlasnie nie ekipa Iglopolu to sami sportowcy i oni niepala i niepija to niemaja przechodzic przez tory ;Dw_harringtonce pisze:Dębickie ghetto z okalającym je murem i strażnikami z kuszami na basztach co 100m :D
U mnie, w mieścinie podobnej wielkością do Dębicy, mówiło się na tych, co mieszkają za torami, że to wieśniaki (niezależnie, z której strony torów padało to określenie), ale większość ludzi się znało, kojarzyło. Z twoich baśni można wyczytać, że w Dębicy za torami to jakieś plemie z amazońskiej dżungli, które nie opuszcza swoich 5 ulic i pośród nich odbywa się całe ich życie. 99% tych osób pewnie ma i tak wyjebane na to co ty o tym sądzisz i przejeżdżają przez tory codziennie po piwo i fajki.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 07.04.2014, 12:13
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
A jak to działa w drugą stronę? Kibice Wisłoki chodzą za tory? Bo z tego co widzę to tam jest Aquapark i lodowisko. Kibice w Dębicy dzielą się na tych robiących zakupy w Tesco za torami i w Kauflandzie w centrum? Kibice Igloopolu nie chodzą do galerii handlowych? Można z tego wywnioskować, że kibice Igloopolu słabo znają się na filmach bo nie mają kina w swoim gettcie ale są lepsi z ekonomii bo UE jest na ich dzielnicy. Fajnie też mają kibice Wisłoki, bo Sąd Rejonowy jest za torami więc w razie przypału nikt ich nie będzie ciągał po sądach.Ciekawi mnie czy kibice działkowicze wybierają ROD-y po swojej stronie torów?
j**** rosje i ruskich
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.03.2015, 09:56
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
:Drozkminiacz pisze:A jak to działa w drugą stronę? Kibice Wisłoki chodzą za tory? Bo z tego co widzę to tam jest Aquapark i lodowisko. Kibice w Dębicy dzielą się na tych robiących zakupy w Tesco za torami i w Kauflandzie w centrum? Kibice Igloopolu nie chodzą do galerii handlowych? Można z tego wywnioskować, że kibice Igloopolu słabo znają się na filmach bo nie mają kina w swoim gettcie ale są lepsi z ekonomii bo UE jest na ich dzielnicy. Fajnie też mają kibice Wisłoki, bo Sąd Rejonowy jest za torami więc w razie przypału nikt ich nie będzie ciągał po sądach.Ciekawi mnie czy kibice działkowicze wybierają ROD-y po swojej stronie torów?
Dobrze to rozkminiles.
Fajnie ze Debica jest duza metropolia i ludzie sie nie znaja na Ty tylko moze z widzenia, to ulatwia obydwu ekipom kamuflaz.
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 04.05.2013, 13:10
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
a co to niby za znaczenie ma czy on olewa hymn skoro pyta o Pogon? jedni olewaja logo, wlasciciela, nazwe, caly klub wiec chyba normalne pytanie zadal?psychopig pisze:A Ty olewasz hymn ?Kamilzon pisze:A ja mam pytanie do kogoś z Pogoni Szczecin odnośnie hymnu tegoż klubu "My Portowcy" skomponowanego przez Szczeciński zespół Heavy Metalowy "Quo Vadis"
czy ultrasi jak tan hymn jest puszczany z głośników śpiewają go czy go po prostu olewają
-
- Posty: 617
- Rejestracja: 02.05.2013, 21:01
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Panom mających wątpliwości jak jest w Dębicy, proponuję przyjechać na weekend (wtedy, gdy gra IGLOOPOL i Wisłoka) to zobaczą, że klimat panujący w Naszym mieście jest dość specyficzny (wielkość miasta itp.).
IGLOOPOL DĘBICA
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 05.05.2013, 22:04
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Nie wiem co się tak do niego spruliście, jasne że takie sytuacje są możliwe jak napisał, wiadomo że ludzie opuszczają swoje "5 ulic", ale z ludźmi spoza nich nie trzymają bliższego kontaktu, jedni żyją swoim życiem, drudzy swoimw_harringtonce pisze:Dębickie ghetto z okalającym je murem i strażnikami z kuszami na basztach co 100m :D
U mnie, w mieścinie podobnej wielkością do Dębicy, mówiło się na tych, co mieszkają za torami, że to wieśniaki (niezależnie, z której strony torów padało to określenie), ale większość ludzi się znało, kojarzyło. Z twoich baśni można wyczytać, że w Dębicy za torami to jakieś plemie z amazońskiej dżungli, które nie opuszcza swoich 5 ulic i pośród nich odbywa się całe ich życie. 99% tych osób pewnie ma i tak wyjebane na to co ty o tym sądzisz i przejeżdżają przez tory codziennie po piwo i fajki.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.03.2015, 09:56
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Jedni zyja swoim zyciem drudzy swoim - to moze funkcjonowac w miastach 100-200tys mieszkancow np.
A nie w miescinach ktore licza 40-50 tys mieszkancow i maja 30km2 powierzchni...
A nie w miescinach ktore licza 40-50 tys mieszkancow i maja 30km2 powierzchni...
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 05.05.2013, 22:04
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Ty żyjesz w wirtualnym świecie słuchając popka i zakładając kolejne konta na kibice net, więc nie wtrącaj się jak kibice rozmawiają na tematy o których nie masz pojęcia
-
- Posty: 501
- Rejestracja: 27.02.2010, 17:34
- Lokalizacja: z miasta gdzie nie lubia obcych
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Kibice ROWu używają hasła "ROW Rybnik to tylko piłka", jednak pamiętam że kiedyś kibicowali na żużlu, od kiedy sie odcięli?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 27.03.2015, 09:56
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Dyskobolia skroila kogos na flage ?
-
- Posty: 473
- Rejestracja: 31.08.2012, 04:03
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
czy Drweca NML dziala jeszcze w jakikolwiek sposob?
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 14.08.2013, 17:45
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
News Options
NEWSOficjalne stanowisko kibiców KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, 01.03.2015 r.
W sezonie 2013/14 Nasz Klub po raz kolejny zmierzył się z próbą awansu do III ligi warmińsko-mazurskiej i podlaskiej. W tym czasie w klubie doszło do poważnej zmiany w sektorze sponsorskim. Do sponsorowania Drwęcy wrócił Zygmunt D. sponsor tytularny (Finishparkiet). Zygmunt D. wkłada w Klub i stadion sporo pieniędzy, co mimo wszystko ma swoje plusy, jednak zniechęca i odsuwa od siebie sympatyków Drwęcy, którzy kibicują od wielu lat na dobre i na złe. Słaba forma piłkarzy (6 miejsce na koniec sezonu) nie pozwoliła na uczciwy awans w związku z czym zarząd naszego klubu dopuścił się wykupienia praw do gry na licencji Barkasu Tolkmicko. Sprawa początkowo nazwana została fuzją, lecz jak się później okazało była to tylko przykrywka dla kupienia awansu. Przejęliśmy sekcję piłkarską Barkasu, ale nie połączyliśmy się z innymi sekcjami. Warunkiem otrzymania licencji było utrzymywanie grup młodzieżowych w Tolkmicku i faktycznie dzieciaki tam grają jako Drwęca-Barkas W związku z sytuacją w jakiej znalazł się nasz klub My kibice nowomiejskiej Drwęcy odcinamy się od sytuacji do jakiej doprowadził obecny zarząd i zawieszamy działalność na meczach Drwęcy przy Jagiellońskiej 20, jak i na wyjazdach do odwołania. Tam gdzie zaczynają się pieniądze kończy się prawdziwa definicja sportu, a my na to nie przystajemy.
KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – GKS Olimpia Grudziądz, 28.02.2015 r.
28 lutego Drwęca zmierzyła się na własnym boisku z Grudziądzką Olimpią. W związku z sytuacją w jakiej znalazł się nasz klub postanowiliśmy wraz z układowiczami z Grudziądza wyrazić nasz sprzeciw w stronę obecnego zarządu i głównego sponsora, którzy doprowadzają do zbezczeszczenia ponad 90 letniej historii najstarszego klubu w województwie. Na sektorze zameldowało się 70 osób (w tym OG). Już na początku spotkania odpalamy race i czarne świece dymne, niedługo później na sektorze i bieżni lądują stroboskopy. Na płocie oprócz flagi „Nowomieszczanie” wisi transparent w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Głośno skandujemy hasła: „awans przy stole ja taki awans p*******”, czy „Zygi kutasie za dwa lata w b-klasie” przypominając sponsorowi sytuację kiedy to jego polityka doprowadziła do upadku klubu w roku 2007. Po niespełna 30 minutach zawijamy się z sektora i uświadamiamy zarządowi jakie jest nasze stanowisko wobec kupienia przez nich awansu. To ostatni mecz, na którym dopingowaliśmy Drwęcę u siebie aż do odwołania.
NEWSOficjalne stanowisko kibiców KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, 01.03.2015 r.
W sezonie 2013/14 Nasz Klub po raz kolejny zmierzył się z próbą awansu do III ligi warmińsko-mazurskiej i podlaskiej. W tym czasie w klubie doszło do poważnej zmiany w sektorze sponsorskim. Do sponsorowania Drwęcy wrócił Zygmunt D. sponsor tytularny (Finishparkiet). Zygmunt D. wkłada w Klub i stadion sporo pieniędzy, co mimo wszystko ma swoje plusy, jednak zniechęca i odsuwa od siebie sympatyków Drwęcy, którzy kibicują od wielu lat na dobre i na złe. Słaba forma piłkarzy (6 miejsce na koniec sezonu) nie pozwoliła na uczciwy awans w związku z czym zarząd naszego klubu dopuścił się wykupienia praw do gry na licencji Barkasu Tolkmicko. Sprawa początkowo nazwana została fuzją, lecz jak się później okazało była to tylko przykrywka dla kupienia awansu. Przejęliśmy sekcję piłkarską Barkasu, ale nie połączyliśmy się z innymi sekcjami. Warunkiem otrzymania licencji było utrzymywanie grup młodzieżowych w Tolkmicku i faktycznie dzieciaki tam grają jako Drwęca-Barkas W związku z sytuacją w jakiej znalazł się nasz klub My kibice nowomiejskiej Drwęcy odcinamy się od sytuacji do jakiej doprowadził obecny zarząd i zawieszamy działalność na meczach Drwęcy przy Jagiellońskiej 20, jak i na wyjazdach do odwołania. Tam gdzie zaczynają się pieniądze kończy się prawdziwa definicja sportu, a my na to nie przystajemy.
KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – GKS Olimpia Grudziądz, 28.02.2015 r.
28 lutego Drwęca zmierzyła się na własnym boisku z Grudziądzką Olimpią. W związku z sytuacją w jakiej znalazł się nasz klub postanowiliśmy wraz z układowiczami z Grudziądza wyrazić nasz sprzeciw w stronę obecnego zarządu i głównego sponsora, którzy doprowadzają do zbezczeszczenia ponad 90 letniej historii najstarszego klubu w województwie. Na sektorze zameldowało się 70 osób (w tym OG). Już na początku spotkania odpalamy race i czarne świece dymne, niedługo później na sektorze i bieżni lądują stroboskopy. Na płocie oprócz flagi „Nowomieszczanie” wisi transparent w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Głośno skandujemy hasła: „awans przy stole ja taki awans p*******”, czy „Zygi kutasie za dwa lata w b-klasie” przypominając sponsorowi sytuację kiedy to jego polityka doprowadziła do upadku klubu w roku 2007. Po niespełna 30 minutach zawijamy się z sektora i uświadamiamy zarządowi jakie jest nasze stanowisko wobec kupienia przez nich awansu. To ostatni mecz, na którym dopingowaliśmy Drwęcę u siebie aż do odwołania.
Lipiny&Chropaczów
-
- Posty: 249
- Rejestracja: 12.09.2012, 14:18
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
rezerwy Górnika grają na swoim stadionie czy na innym? i jak tam z przyjmowaniem gości ?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 01.04.2015, 18:12
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Witam
Panowie jak to jest z tymi kartami kibica czy wszystkie kluby z Ekstraklasy maja takie cos jak Lechia kupując pierwszy raz bilet to nie potrzeba karty ?
Panowie jak to jest z tymi kartami kibica czy wszystkie kluby z Ekstraklasy maja takie cos jak Lechia kupując pierwszy raz bilet to nie potrzeba karty ?
-
- Posty: 2547
- Rejestracja: 07.05.2011, 22:19
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
na LG a chyba też na Legię kk już NIE POTRZEBUJESZ.
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 21.03.2015, 19:38
- Lokalizacja: Reymonta 22
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Kiedy otwierają sektor gości na Podbeskidziu?
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 14.08.2013, 17:45
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Vin Diesel pisze:rezerwy Górnika grają na swoim stadionie czy na innym? i jak tam z przyjmowaniem gości ?
Żalezy od tego gdzie i kiedy 1 druzyna gra mecz.
Lipiny&Chropaczów
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 25.10.2014, 11:05
Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)
Mam pytanie do kogoś ze Szczecina, jak wyglądał wasz powrót do domu z Poznania po przerwanym meczu z Lechem, gdy zmarł Papież? Czy wąsy zachowywały się porządnie jak na taką sytuacje i mieliście spokój, czy w takiej przykrej chwili robili wam problemy?
Plus pytanie do kogoś z Krakowa, czy Cracovia ma na Pogoń też takie ciśnienie jak Pogoń na Cracovie?(największa kosa)
Plus pytanie do kogoś z Krakowa, czy Cracovia ma na Pogoń też takie ciśnienie jak Pogoń na Cracovie?(największa kosa)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bzyku45, Gość123, nabtor, smola, STALOWKA381, Tygryskrk, WarCommand i 104 gości