2010-11-25
Rzeszowska prokuratura zdecydowała się zmienić zarzuty kibicom Resovii oskarżanym w głośnej sprawie dotyczącej derbowego meczu ze Stalą. Oprawa z hasłem "Śmierć garbatym nosom" wywołała prawdziwą burzę w mediach i zaowocowała sądowymi rozprawami.
Sześciu kibiców Resovii było do tej pory oskarżonych o popełnienie przestępstwa z art. 119 Kodeksu Karnego, czyli "stosowania przemocy lub groźby bezprawnej wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej". To przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Prokuratura zdecydowała jednak zmienić się kwalifikację czynu na znieważanie narodowości żydowskiej, za którą grozi kara trzech lat więzienia.
Gmina Żydowska wyraża zadowolenie z tego, że w ogóle odbędzie się proces, Stowarzyszenie "Nigdy Więcej", z kolei domaga się większych kar dla liczniejszej grupy kibiców. - Dlaczego w ogóle tylko sześć osób ma zarzuty, skoro sektor Resovii zajmowało wtedy kilkuset szalikowców, a stadion jest monitorowany - pyta "Nigdy Więcej".
Czekamy na rozwój sytuacji, która jest wyjątkowo kontrowersyjna. Kibice to specyficzna grupa, która potrafi walczyć o swoje prawa, nic więc dziwnego, że pierwotne zarzuty spotkały się z krytyką - jak bowiem antysemickie okrzyki mogłyby być ukarane w identyczny sposób jak pedofilia. Do wtorku powinniśmy poznać ostateczną treść oskarżenia.