2023-10-31
Koniec sezonu w MLS to spory problem dla graczy, którzy występują w reprezentacjach swoich krajów. Brak rywalizacji i możliwości regularnego treningu może negatywnie wpłynąć na formę. W tym roku w tej kłopotliwej sytuacji znalazł się Karol Świderski. Reprezentant Polski ma jednak już rozwiązanie tej sytuacji.
Rozgrywki MLS mają specyficzny system. Jak na ligę rozgrywaną w USA przystało, mistrz jest wyłaniany po fazie play-off. W walce o awans do kluczowej fazy sezonu było Charlotte FC, w którym występuje trójka Polaków. Zespół Karola Świderskiego, Kamila Jóźwiaka i Jana Sobocińskiego awansował do fazy wstępnej play-off. W niej jednak przegrali wyraźnie 2:5 z New York Red Bulls, co oznaczało dla nich koniec sezonu. O ile Jóźwiak i Sobociński są dalecy od gry w drużynie narodowej, tak dla Świderskiego oznaczało to spory problem.
Polak po zakończeniu sezonu w MLS wrócił do kraju. Nie udał się na urlop, gdyż nadal musi być w gotowości do gry. Napastnik najprawdopodobniej otrzyma powołanie od Michała Probierza na najbliższe zgrupowanie. A to dla niego oznacza, że musi zadbać o odpowiednią dyspozycję przed meczami z Czechami i Łotwą.
Świderski znalazł klub, z którym będzie się przygotowywał do najbliższych meczów reprezentacji. Według informacji Przemysława Pawlaka z tygodnika „Piłka Nożna”, gracz będzie trenował ze Śląskiem Wrocław. Piłkarz będzie więc miał okazję sprawdzić swoje umiejętności na tle piłkarzy lidera Ekstraklasy. Treningi pod okiem Jacka Magiery powinny mu pomóc w utrzymaniu formy.