2023-10-25
We wtorkowy wieczór na boiskach Ligi Mistrzów pojawili się Polacy. Kolejny dobry występ zaliczył Kamil Grabara. Świetne recenzje za swoją grę zbiera Przemysław Frankowski, a w barwach Napoli zwycięstwo odniósł Piotr Zieliński. Wczorajszy wieczór do udanych zaliczy też Jakub Kiwior, który zadebiutował w Champions League.
Kamil Grabara był wczoraj jedną z najjaśniejszych postaci Kopenhagi w starciu z Manchesterem United. Zawodnik po starciu zebrał świetne oceny. Polak był pewnym punktem drużyny, na szczególne pochwały zasłużył za interwencję z 54. minuty meczu. Wtedy to w świetnym stylu obronił uderzenie Christiana Eriksena. Grabarze nie udało się zachować czystego konta, w 72. minucie był bez szans przy uderzeniu głową Harry’ego Maguire’a. Kopenhaga mogła wywieźć remis z Old Trafford, lecz w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Jordan Larsson nie potrafił pokonać z rzutu karnego bramkarza gospodarzy.
Nieco więcej szczęścia w końcowym rozrachunku miał Przemysław Frankowski. Jego Lens mierzyło się z PSV, a Polak był jednym z najlepszych graczy na boisku. Zaliczył nawet asystę przy bramce Wahiego w 65. minucie. Wicemistrzowie Francji stracili jednak wcześniej bramkę i ostatecznie zremisowali 1:1.
We wtorkowy wieczór ze zwycięstw mogli cieszyć się Piotr Zieliński i Jakub Kiwior. Ten pierwszy rozegrał cały mecz z Unionem Berlin. Polak był pewnym punktem mistrzów Włoch, lecz nie wyróżnił się niczym szczególnym. Za to Kiwior w końcu dostał szansę debiutu w Lidze Mistrzów. Nie był to zbytnio okazały występ, piłkarz wszedł na murawę w doliczonym czasie meczu. Jego Arsenal pokonał na wyjeździe Sevillę 2:1.